Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Uszczelka kolektora wydechowego przy bloku.


Emejcz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, czy do tej uszczelki przy bloku trzeba dawać pastę uszczelniającą? Jak zdjąłem starą to nie widziałem takowej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie dźwięki są kiedy uszczelka się rozleci, popuszcza, albo już wyleciała ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem, ale niestety jak zwykle przedobrzyłem i ukręciłem jedną szpilkę przy dokręcaniu... :/ Co za gówno te szpilki, miękkie jak nie wiem. To już druga którą ukręciłem przy dokręcaniu... pierwsza o tyle się dobrze urwała, że udało mi się na nią po spiłowaniu pilnikiem nakrętke założyć, ale w przypadku tej dzisiejszej nie wiem, bo nie zerwałem jej do końca...
Czy to pewne, że rozszczelni mi się w jej miejscu kolektor? W końcu jest ich aż 13 i jak jedna nie jest dokręcona to może nie będzie tragedii?...

Edytowane przez Emejcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz mi napisać jak brzmi wtedy odgłos z okolic kolektora, zwłaszcza przy gazowaniu ??
Bo mam obawy, że u mnie jest też ukręcona :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku nie ma żadnej różnicy jeżeli chodzi o dźwięk przed i po wymianie uszczelki... Zdejmowałem kolektor aby sprawdzić jego stan i stan starej uszczelki, bo za głośno mi przy przyśpieszaniu, ale coraz bardziej skłaniam się ku przekonaniu, że u mnie te dźwięki wynikają z wywalonego kata i braku jakiejkolwiek rury wspawanej w jego miejscu.
Póki co nic mi tam nie dmucha przy tej ukręconej szpilce, pytanie czy nie zacznie za jakiś czas....
Dodam, że to druga szpilka którą ukręciłem przy dokręcaniu :| z tą poprzednią jeździłem kilka miesięcy i nic nie dmuchało w tamtym miejscu ani nie warczało, a nie było w ogóle dokręcone. Szczęśliwie tej pierwszej ukręconej ze względu na grubą podkładkę która tam byłą zostało tyle, że jak zdjąłem teraz kolektor i wyrównałem pilnikiem to udało mi się założyć tam nakrętkę, ale tej urwanej wczoraj aż się boję zerwać do końca aby sprawdzić w którym miejscu poszła, a co do niej obawiam się przedmuchów, bo jest ona skrajna - przy przegrodzie silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w tamtych okolicach właśnie dmucha chyba... chodzi jak chopper jakiśprzy przyspieszaniu :/

Dużo roboty z wyciąganiem tego wszystkiego jest ??

Mam nadzieje, że szpilka cała, tylko uszczelka poleciała, albo niedokręcona...

Po hamowni się jeszcze bardziej rozgadał :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak robisz pierwszy raz to trochę jest. Jak nie pourywasz szpilek przy odkręcaniu nakrętek to będzie ok.
Ja zdejmowałem puchę filtra powietrza, oraz osłony metalowe (jedna mocowana z przewodem olejowym turbiny). Na noc polałem konkretnie WD-40 i następnego dnia o dziwo poszły wszystkie nakrętki bez problemów-jako ciekawostkę powiem, że jednej nie popsikałem tymże preparatem i to właśnie ona nie chciała mi się odkręcić.
Jeszcze trzeba odkręcić 3 dłuższe śruby mocujące kolektor do turbiny. Z tymi akurat nie miałem problemów.
Przyszykuj sobie dwie uszczelki- kolektor/blok oraz kolektor/turbo. Za jedną elringa płaciłem 18zł, a za tą drugą chyba niecałe 5. Jeszcze pasta montażowa do wydechów się przyda aby posmarować tą uszczelkę kolektor/turbo, tylko kup jakąś sensowną, bo ja kupiłem jakaś Exhaust Systems i to lipa wielka, ale innej nie mieli. Bez pasty dmuchało mi tam po skręceniu.

Ty słyszysz pierdzenie z tamtych okolic nawet na postoju jak gazujesz? Jak tak to może masz kolektor pęknięty albo co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...