Ciężko odpala

[domin 0]

Witam, mam problem z odpalaniem auta.

Wszystko zaczęło się od momentu sprawdzenia wtrysków u kolegi, okazało się, że sterujący leje a pozostałe trzymają ciśnienie ok. 175 bar. Były przy tym rozkręcane przewody paliwowe, wężyki przelewowe czy jak im tam i zdejmowane fajki od świec. Po powrocie do domu auto zaczęło długo kręcic przed odpaleniem. Rano żeby go odpalić musiałem kręcić na 2 razy.Pomyślałem, że może się gdzieś zapowietrza, wymieniłem wężyki przelewowe bo były już liche ale to nic nie dało. Fajki od świec były nie podobijane, powciskałem ale też bez zmian. Na następny dzień byłem umówiony u pompiarza na wymianę uszczelki w nastawniku (ta druga z kolei licząc od góry, pierwsza była już wymieniana wcześniej), przy okazji został skorygowany lejący wtrysk jak i pozostałe zostały podniesione na 190 bar. Pompa jest sucha, przewody wszystkie też, cały czas przyglądałem się naprawie, która była wykonana strannie. Trochę poprawiło się odpalanie bo gdy był rozgrzany po naprawie odpalił po ok. 3 sek. kręcania. Po całej naprawie ustawiłem dziś kąt wtrysku na nowo bo po naprawie pompy ulegl zmianie. Na rozgrzanym pali po ok. 2-3 sek. a jak chwilę postoi to zajmuje to 10-20 sek. i takie powolne zaskakiwanie silnika.

Świece sprawdzałem na krótko - iskrzą. Filtr paliwa nowy. Błędów brak.

Co może być przyczyną? Wcześniej auto paliło bez problemów. Szykuję auto na dłuższą drogę a tu takie niespodzianki Jakieś pomysły?

Wrzuciłbym logi statyczne ale mam jakiś problem z vaglog-iem i nie mogę zaczytać.

Edytowane 28 Sierpnia 2014 przez domin

[Prezes870 0]

Może mapy startowe by trzeba poprawić? A kompresję sprawdzałeś? Może juz silnik mówi papa.

[domin 0]

Nie, silnik jest ok, ma dobrą kompresję. Jakiś czas temu mechanik mówił, że kompresja jest zajeb...ta Olej na czas wymieniany i filtry na czas wymieniane, staram się dbać o furkę

A co to te mapy startowe?

Wrzucam logi statyczne i BS. Może coś pomogą wywnioskować.

000

001

003

004 statyczne + BS

007

013

000 BS

003 BS

011 BS

Nie wiem już co sprawdzać a 10.09 chce wyjeżdżać nią na urlop

Edytowane 29 Sierpnia 2014 przez domin

[maciucha512 1]

Jak dobrze zrozumiałem - wóz ciężko pali, jak zapili to krótko po zgaszeniu pali dobrze?

Proponuje zamienić wężyk gumowy pomiędzy filtrem paliwa a pompą wtryskową na wężyk przezroczysty. Podczas próby rozruchu zobacz co się dzieje w wężyku - szukaj bąbelków (wydaje mi się, że operacja wymaga dwóch osób )

[domin 0]

Tak, dokładnie, kręci około 3-5 sek i dopiero odpala. Po zgaszeniu silnika i od razu ponownym odpaleniu - pali od pierwszego strzału. Wystarczy poczekać z ponownym odpaleniem 2-3 min i wtedy znowu kręci te 3-5 sek.

Wg mnie gdzieś cofa się paliwo Zrobie tak jak piszesz, zamienie na przezroczysty przewód pomiędzy pompą a filtrem.

Teraz mam pytanie - co jeśli będą bąbelki a co jeśli samo paliwo?

[Banita95 0]

Jeśli będą bąbelki to rzecz jest prosta układ zapowietrzony jeżeli paliwo to szukaj innej przyczyny pierw sprawdź to jeżeli będzie dalej lipa pisz

[vp-tdi 2]

Jeśli będą bąbelki to rzecz jest prosta układ zapowietrzony

u mnie w starym trupie cordoba 97r ahu idą bomble bo coś nie halo z wtryskami jest ,nie mam czasu sie tym zająć ale odpala z pół obrotu ,to duzo nie potrzebuje paliwa żeby odpalić ,we wtryskach zawsze jest ropa w pompie tez i jeśli nie musi to nie podaje paliwa

[maciucha512 1]

Tak, dokładnie, kręci około 3-5 sek i dopiero odpala. Po zgaszeniu silnika i od razu ponownym odpaleniu - pali od pierwszego strzału. Wystarczy poczekać z ponownym odpaleniem 2-3 min i wtedy znowu kręci te 3-5 sek.

Wg mnie gdzieś cofa się paliwo Zrobie tak jak piszesz, zamienie na przezroczysty przewód pomiędzy pompą a filtrem.

Teraz mam pytanie - co jeśli będą bąbelki a co jeśli samo paliwo?

Jak są bąbelki to zainstaluj przezroczysty wąż pomiędzy filtrem paliwa a zbiornikiem i wypatrywać bąbli.

[kipomek 0]

Po całej naprawie ustawiłem dziś kąt wtrysku na nowo bo po naprawie pompy ulegl zmianie

Jak?
Mam ten sam problem tzn. dość ciężko odpala, i koledzy z forum poradzili mi, żebym ustawił ten kąt, ale nie mam pojęcia, czy hulać z tym do mechanika, czy daje rade zrobić (czy tylko sprawdzić ) w VAG COMie..

[domin 0]

Dziś sprawdziłem, przewód przezroczysty pomiędzy filtrem a pompą wtryskową - idą bąble!!! Skąd się może brać te powietrze?

Podmieniałem w weekend też filtr paliwa na ten stary pod kątem, że może nowy filtr jakiś walnięty ale nic się nie zmieniło.

Po całej naprawie ustawiłem dziś kąt wtrysku na nowo bo po naprawie pompy ulegl zmianie

Jak?
Mam ten sam problem tzn. dość ciężko odpala, i koledzy z forum poradzili mi, żebym ustawił ten kąt, ale nie mam pojęcia, czy hulać z tym do mechanika, czy daje rade zrobić (czy tylko sprawdzić ) w VAG COMie..

http://a4-klub.pl/index.php?/topic/6270-wszystkie-r4-tdi-oprocz-pd-ustawienie-kata-wtrysku/?hl=%20k%B1t%20%20wtrysku

W tym linku masz całe fotostory jak się to robi.

I jeszcze jest jeden objaw - podczas jazdy w trasie tak ok. 80-100km/h z prawej strony z pod podłogi (czyli tam gdzie przechodzą przewody paliwowe) co jakiś, nieregularny czas słychać takie jakby strzelanie pęcherzyków powietrza w przewodzie.

Edytowane 1 Września 2014 przez domin

[maciucha512 1]

Jak są bąbelki to zainstaluj przezroczysty wąż pomiędzy filtrem paliwa a zbiornikiem i wypatrywać bąbli.

Ten zabieg pozwoli określić czy powietrze idzie z filtra czy z baku. W międzyczasie posprawdzaj wężyki czy są dobrze dokręcone, Obejrzyj obudowę filtra,

[domin 0]

Nie doczytałem wcześniej Połączyłem wejście do filtra od zbiornika i tam bąbelków nie widać.

Wężyki wszystkie suche. Obudowa filtra, hmmm... założyłem pod tą śrubkę na obudowie podkładkę bo nie było ale nie wiem czy normalnie występuje i co tam więcej w tej obudowie może być uwalone?

[maciucha512 1]

Teraz wiadomo, że gdzieś w okolicy filtra problem. Jeżeli mowa o śrubie, którą widać od góry na filtrze pomiędzy wężami to przyznam, że nie wiem czy tam powinna być podkładka. Spróbuj bez podkładki, ewentualnie z jakąś gumową podkładką.

[domin 0]

Póki co dziś nie licząc poranka gdzie przez chwilę go kręciłem odpala ładnie w ciągu dnia po postojach. Z tym, że jeżdżę też z rozkręconym korkiem paliwa Jutro pojeżdżę z zakręconym. Znajomy mechanik powiedział mi, że może to być też wina zapchanego odpowietrzenia baku.

[ryba85 3]

kolego ja z tym problemem walcze juz od ponad roku.i dalen nie wiem co jest przyczyną ciezkiego palenia.

[domin 0]

Dziś jazda z zakręconym korkiem wlewu paliwa i pali bez problemu. Na to wygląda, że przyczyną zapowietrzania okazał się brak podkładki pod śrubką na korpusie od filtra paliwa, którą wcześniej prawdopodobnie zgubiłem przy wymianie tegoż filtra Taka mała pierdółka a tak potrafi popier...olić ...

Dzięki za pomoc Kolejny raz forum okazało się bardzo pomocne

Edytowane 3 Września 2014 przez domin