Skocz do zawartości
IGNOROWANY

2.0 TDI 170KM BRD czasami problem przy przyspieszaniu pomiędzy 2-3 tys. obrotów


ufok12

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam takie pytanie , może Ktoś wie o co chodzi lub miał coś podobnego

Mam Audi B7 2.0 TDI BRD 170KM, gdy jeżdżę długie trasy nie ma problemu autko śmiga, może czasem trochę mułowate zaraz ponad 2 tysiące ale nie ma problemu opisanego dalej, gdy trochę pokiszę po mieście to podczas przyspieszania pomiędzy 2 - 3 tysiące (najczęściej z niższego biegu ) czasami strasznie muli, gdzieś od 2800-3000 tysiące zaczyna iść, a czasami zanim dojdzie z tych 2 do 3 tysięcy szarpnie kilka razy i i albo pójdzie dalej albo zacznie migać kontrolka świeć żarowych i wtedy wchodzi chyba w tryb awaryjny, bardzo słabo reaguje na pedał gazu. Po wyłączeniu i włączeniu zapłonu kontrolka świec gaśnie i można jechać normalnie, wszystko wraca do normy i czasem znowu po jakimś czasie poczka trochę, turbina byłą czyszczona (piaskowana) i nic to nie dało, czy może Ktoś się spotkał z czymś podobnym i ma jakieś sugestie ??

Błąd który wskazuje po takim zapaleniu świec żarowych to przeładowanie turbiny

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

P.S. Jak coś podaje mojego maila [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weź wężyka podepnij sie po gruszke vnt i zassij ustami i spr szczelnosc tej gruszki z czujnikiem wznisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to wygląda na przycinanie się VNT turbosprężarki.

Raczej się tego nie piaskuje tylko poleruje.

Po piaskowaniu powierzchnia jest mocno porowata, co sprzyja osiadaniu warstwy sadzy na jej częściach, co może prowadzić do ich przycinania się.

Jak lecisz w trasie, to motorówka jest dużo mocniej obciążona, temperatura spalin znacznie wyższa i sadze się nie odkładają, a te wcześniej odłożone ulegają spaleniu i problem nie występuje. :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie po czyszczeniu ( piaskowaniu) nic się nie zmieniło, mechanik podejrzewa jeszcze przepływomierz, ale nie wydaje mi się żeby to miało wpływ, bo za każdym razem jest błąd o przeładowaniu turbiny..

W takim razie pytanie kto w Krakowie może zrobić takie czyszczenie/ polerowanie turbiny ? czy np.: Gładysek Bosch Service , Ktoś regenerował, czyścił u nich turbinę ? Czy możecie polecić jakiś sprawdzony i nie za drogi zakład ?

W piątek jak jeździłem to wszystko śmiga aż miło, ale fakt że jeździłem ostrzej i nie było stania w korkach

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pałowanie mi nie przeszkadza :) tylko problem że nie zawsze się da..

pytanie tylko czy taka polerka na długo pomoże ? czytałem opinie na forach że po czyszczeniu po 2- 6 tysiącach problem ,wraca, pytanie czy te czyszczenia były kiepsko zrobione, czy tak czy tak od sadzy zmienna geometria będzie się przycinać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to spróbuj włożyc zaślepeczke i potestuj- tylko musiał bys dziurke fi8mm rozwiercic ale w takim miejscu gdzie nie bedzie przyblokowywało przepustniczki spalin EGR'u

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam podobny problem. Mechanik powiedział że musze ostro jeżdzić bo zmienna geometria sie zacina. Po miescie jak jeżdze wszystko jest ok. Kontrolka nie miga ogolnie jezdzi dobrze, wjedzam na autostrade 140-150 km/h i po chwili mruga kontrolka swiec zarowych (tryb awaryjny). Wyłącze silnik załacze spowrotem wszystko ok. Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki błąd?

Ostro jeździć-to kręć go po obrotach-ten silnik pełną kurwice dostaje przy 4000rpm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

U mnie problem nadal występuje, ale w zimie rzadko..:) w sumie wystąpił raz, latem kilka razy, nie wiem od czego jest to zależne...najczęściej pojawia się gdy trzeba trochę pokisić i później naciskam gaz a on zamiast przyspieszyć to zapala się kontrolka i kicha, trzeba zjechać na bok zgasić i wszystko wraca do normy. Błąd zawsze ten sam - przeładowanie turbiny...

Jak pisałem wcześniej turbina czyszczona i nic nie dało, mechanik ma jeszcze 2 pomysły wymiana przepływomierza, ale nie wiem czy jeśli byłby zepsuty to tak rzadko by się to objawiało, bo poza przypadkami wchodzenia w tryb awaryjny śmiga jak szalony :) , 2 pomysł to delikatne skrócenie sztangi, żeby turbina mniej ładowała i w sumie na razie nie wiem co robić, jak w lecie zacznie się częściej dziać pewnie coś trzeba wymyślić... Ktoś może uporał się z tym problemem ?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

U mnie problem nadal występuje, ale w zimie rzadko.. :) w sumie wystąpił raz, latem kilka razy, nie wiem od czego jest to zależne...najczęściej pojawia się gdy trzeba trochę pokisić i później naciskam gaz a on zamiast przyspieszyć to zapala się kontrolka i kicha, trzeba zjechać na bok zgasić i wszystko wraca do normy. Błąd zawsze ten sam - przeładowanie turbiny...

Jak pisałem wcześniej turbina czyszczona i nic nie dało, mechanik ma jeszcze 2 pomysły wymiana przepływomierza, ale nie wiem czy jeśli byłby zepsuty to tak rzadko by się to objawiało, bo poza przypadkami wchodzenia w tryb awaryjny śmiga jak szalony :) , 2 pomysł to delikatne skrócenie sztangi, żeby turbina mniej ładowała i w sumie na razie nie wiem co robić, jak w lecie zacznie się częściej dziać pewnie coś trzeba wymyślić... Ktoś może uporał się z tym problemem ?

Pozdrawiam

Witam,

czy moze rowziazaless juz ten problem

ja walcze w tym cale lato i nie mam pojecia.

Prosze o odp

Witam

mam Taki sam Problem i tez tylko zima. Czy znalazl Pam prblem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Niestety jeżdzę z problemem nadal... :(

Nie jest aż taki upierdliwy więc dałem sobie spokój.. nie udało mi się znaleźć przyczyny acz kolwiek jest zdecydowanie lepiej (rzadziej wchodzi w tryb awaryjny) po wymianie przepływomierza

U mnie wygląda to teraz tak że gdy jeżdze krókie trasy 50-100 km dziennie, praktycznie się nie zdaża, najczęściej przy jeździe autostradowej w miarę ze stałą prędkością 120 - 140km/h najczęściej po przejechaniu około 400km nagle wskakuje tryb awaryjny, czasem jak sam chcę przyspieszyć, czasem na tempomacie, różnie nie ma to znaczenia.. po zgaszeniu i skasowaniu błędu albo pojawi się za chwilę przy dalszej jeździe jeszcze raz albo spokój znowu na około 300-400 km...

Czasem przy przyspieszeniu poszarpie , tak jakby brakowało paliwa i jedzie dalej bez załapywania błędu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...