piotrsob1

Od zawsze było że poduchy silnika w A4 tylko ori, nowe lub używane .....😋 Chyba że coś ostatni się zmieniło ...😁

Nie wyrównać poziom tylko przepompować paliwo do tej części zbiornika skąd główna pobiera go do zasilania silnika ...😋 Nie wgryzałem się nigdy jaka jest logika sterowania tą pomocniczą pompką , ale na zdrowy rozum to nie musi ona pracować dopóki paliwo się samo przelewa nad wałem napędowym, dopiero jak poziom paliwa spadnie to powinna się włączyć i przeganiać paliwo na słuszną stronę zbiornika...😀 Z opisu kolegi objawy jak ulał pasują do tego jakby ta pompka była uszkodzona i pobierała dużo prądu ( uszkadzanie przekaźnika przy niskim poziomie paliwa ). Tak tylko kminie, patrząc na objawy ...😋

W profilu masz ośkę, a nie jest to przypadkiem quattro ? Jak dobrze pamiętam w quattro są dwie pompki w zbiorniku i druga załącza się właśnie jak w zbiorniku jest mało paliwa ....

Przy dzisiejszych kosztach za roboczogodzinę i cenach części wartość auta po takim swapie wzrośnie minimum x 2 a prędzej x 3 😁... Za stare auto by to miało jakikolwiek sens ekonomiczny 😋

Aktualizacja tematu po prawie dziesięciu latach od jego założenia ....😁 Audi cały czas w moich rękach, na blacie właśnie przekręciło się 200 kkm ( głównie to stoi w ciepłym garażu i raptem kilka tras robi w roku ). Czyli minęło 60 kkm od jego założenia. Wałek , szklanki cały czas te same, co wymianę oleju dolewam 125 ml Militeka-1. Na ucho przy codziennej eksploatacji nie słychać problemów ze szklankami i wałkiem, jak postoi dłużej to trochę klepią do puki się nie napełnią olejem. Od wymiany napędu rozrządu ( przy okazji wymiany uszczelki pod czapką i remontu głowicy ) minie w lato 14 lat i 90 kkm. Chyba pasowało by wreszcie zrobić z tym porządek ...😋😁 Albo sprzedać tak jak stoi i niech nowy właściciel doprowadźi po swojemu audi do ładu... P.S. Odnośnie Milteca-1 od K2, pojawił się ostatnio podrabiany. Co i jak z nim macie na filmiku tutaj:

Pooglądaj "Motoprawdy" i się dobrze zastanów czy warto teraz wywalać DPF-a..😁 Może się okazać że za rok będziesz go musiał zamontować z powrotem, jak nie to przeglądu nie przejdzie ...😋

Od razu wyglądało mi to wywalanie płynu na wydmuchaną uszczelkę pod czapką. Większość testów na zawartość CO2 można sobie w buty wsadzić..😛 Dopóki nie zweryfikujesz faktycznego spalania ze zużytego paliwa i przejechanych kilometrów to ja bym się tym nie martwił. Dopiero gdy z wyliczenia będzie wychodzić jakieś duże zużycie lub auto będzie zamulone to sprawdził bym ustawienie rozrządu. Kiedyś pisałem Ci o dodatku do oleju Militec-1 w opakowaniu od K-2, ostatnio pojawiły się podróbki...😁 Bardzo prosto je wyłapać, ori Militec wylany do wody tonie, podróbki pływają na jej powierzchni..😋 Jakbyś chciał kupować to bierz nowe opakowanie w którego szacie graficznej dominuje kolor czarny i posiada plombę holograficzną... Zdecydowanie odradzam najtańsze oferty na Allegro, właśnie odsyłam dwa opakowania..🤮 Tutaj macie filmidło jak odróżnić ori od podróby: 😁

Miałem przypadek że przyczyną nietrzymania temperatury na nowym termostacie były urwane pazurki które normalnie trzymają termostat w plastikowym króćcu a w moim przypadku krążyły sobie w układzie chłodzenia i blokowały termostat w pozycji częściowo otwartej... Latem po dobrym rozgrzaniu jak termostat się mocniej otwierał to zjawisko na jakiś czas ustępowało, ale zimą jak termostat ten paproch wyłapał to już samo nie przechodziło... 😁

Twarde węże układu chłodzenia wycieki płynu chłodzącego pod zbiorniczkiem wyrównawczym świadczą praktycznie jednoznacznie o przedostawaniu się spalin do układu chłodzenia. Żeby to na sto procent zweryfikować to trzeba na rozgrzanym silniku delikatnie spuścić ciśnienie z ukł. chłodzenia ostrożnie odkręcając korek zbiorniczka wyrównawczego , uzupełnić płyn i korek zkręcic. Pod zbiorniczek wcisnąć suchą, chłonna szmatę i przejechać się z pedałem gazu w podłodze na dystansie kilometra , może dwóch. Jak węże zrobią się po takiej przejażdżce znowu twarde, szmata zrobi się mokra i płynu ubędzie to na 95 % uszczelka pod czapką do roboty...😁 Możesz jeszcze wyłączyć z układu chłodzenia chłodniczkę spalin i tą próbę powtórzyć , jak się nic nie poprawi to wtedy na bank czapka do zrzucenia... 😋 Co do ogrzewania to spaliny zapowietrzające układ chłodzenia mogą powodować brak przepływu przez nagrzewnice co będzie dawało skutek w postaci braku ogrzewania. Ale jeżeli obydwa króćce nagrzewnicy są gorące a ogrzewania brak to z dużym prawdopodobieństwem powodem są uszkodzone klapy sterujące przepływem powietrza w klimatroniku...

Zanim dobierzesz się do pompy oleju to podłącz zwykły, mechaniczny manometr zamiast czujnika i się przejedź ....😁

Kupiłeś auto do którego sprzedający powinien dawać w gratisie worek z pieniędzmi na naprawy ....😋 Jak masz możliwości finansowe na odpowiednim poziomie to nie ma problemu ale tanio nie będzie...

Przeczytaj mój temat o pompkach z przed lat: Moje BPW też odpalało od strzała jeździło normalnie a na biegu jałowym, po pewnym czasie dostawało kurwicy ....😋 Może otworzy on u Ciebie nowe horyzonty w sprawie postawienia właściwej diagnozy 🙂 Porównaj swoje objawy do tych z mojego tematu. Silniki Twój i mój to poza małymi różnicami ta sama technika , jeżeli chodzi o układ paliwowy, rozrządu, głowicę to to samo ( oczywiście poza wydajnością samych pompek ) ...... Co jakiś czas zaglądam na forum , jakbyś miał jakieś pytania to możesz pisać na PW 😁

Toć to prawie galaktyczne przebiegi ....😋 B6 z AVF-em w quattro, rocznik 2004 sprowadzona dwa lata temu z Sycylii, właśnie na szafie przekręciło się dwieście tysi... Problemem są tylko przegrzane słońcem kruche plastiki , poza tym stan salonowy, bez grama rdzy...😁 PS Do dzisiaj zastanawiam się po co makaronowi było to quattro, może jeździł w Alpy na narty ? 😃

Jakość świec z mchu i paproci ....😁 Co to były za świeczki i ile kosztowały ?

Z tego co napisałeś to objawy masz typowo wskazujące na problem z uszczelką pod głowicą. W PD-kach 8V to norma, szczególnie tych nowszych, Made in Poland 😁..... Remont głowicy + nowa uszczelka zazwyczaj załatwiają sprawę na długo. PS To już stare paździerze są za kilkanaście tysi, trzeba uważać bo remont głowicy może wiązać się z koniecznością tulejowania gniazd pompek, wymiany wytartego wałka rozrządu i szklanek, panewek wałka i innych pierdół.... Całość z robotą może grubo przekroczyć 5kPLN.....

Kupiłeś prawdopodobnie podróbki .....😁 Albo dla Boscha zrobiły je oficjalnie małe rączki, a tam z kontrolą jakości bywa różnie 😂 Taki dziwny jest dzisiaj ten świat ....😋

Na jakiej podstawie twierdzisz że pompki niedomagają? 90 % ludków wysyła dobre pompki do regeneracji i 50 %z nich otrzymuje z powrotem pompki w gorszym stanie niż przed regeneracją ......😁 Większość usterek i niedomagań układu wtryskowego w PD-kach to problem z uszczelnieniem jednej lub rzadziej kilku pompek w ich gniazdach.... Nowe uszczelnienia pompek na których świrują korekcję , dokładna weryfikacja i czyszczenie gniazd + przylgni o które opierają się mosiężne podkładki , czystość i nowe śruby mocujące , montaż zgodnie z procedurą zazwyczaj załatwiają sprawę ....😋 Zalecana jest też przy tej robocie zamiana miejscami pompek o najwyższych i najniższych korekcjach, w przypadku braku poprawy będzie wiadomo czy problem jest w pompce czy na konkretnym cylindrze 😎 Co do tych pompek zBLS-a to (jeżeli są sprawne) na 99% będą śmigać w BRB bez problemu. W trzy cylindrowym AMF-ie (75KM) od 10 lat śmigają u mnie pompki od siedemdziesięcio konnego silnika i nie ma z nimi problemu

Jak wtryski zostają stare i są zamontowane na tych samych cylindrach co w starym motorze to ich nie trzeba kodować... W innych przypadkach powinny zostać zakodowane , jak silnik ma ładnie i ekologicznie pracować....😁

Możesz jaśniej, co Ci się rozkodowuje w tym kluczyku ? Centralny zamek czy immobilizer ? Jeżeli centralny to wystarczy na włączonej stacyjce nacisnąć przyciski otwieranie/zamykanie na kluczyku w stacyjce ( lub w odwrotnej kolejności 😁 ) i stacyjkę wyłączyć. I już powinno działać ...😊

No w tej sytuacji to pozostaje już tylko wymiana auta na inne.....😂 A na poważnie to fachowca się szuka przed rozpoczęciem naprawy problemu a nie jak już wszystko możliwe wymienione albo " sprawdzone " u fachowców którzy potrafią więcej zepsuć niż naprawić....😁 Po takich historiach to tam jest wszystko po kolei do sprawdzenia jak dotykali się do tego ludzie bez wiedzy. Według screena z opisem błędu ( logi mi się nie otwierają na tablecie ) turbina daje za małe doładowanie, to że jest po regeneracji to tylko daję duże prawdopodobieństwo tego, że po tej regeneracji ma gorsze parametry niż większość używek po przebiegu 200 czy tam 300 tysiącach kilometrów.... Poza tym po takim zakresie wykonanej " roboty " 😁 tyle rzeczy mogło jeszcze pójść nie tak że współczuję temu który będzie próbował doprowadzić to auto do ładu... P.S. Ja na Twoim miejscu bym się nie chwalił fachowcowi co tam już zrobiono, bo może szukać każdej najmniejszej wymówki by się z tej roboty wymiksować ....

Póki wałek i szklanki nowe polecam zastosowanie dodatku do oleju Militec1 w opakowaniu K2. Nie chce mi się rozpisywać nad jego właściwościami. Środek jest sprawdzony przeze mnie , używam go od lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Rewelacyjnie zabezpiecza elementy metalowe przed zużyciem na skutek tarcia. Więcej szczegółów znajdziesz w moim temacie z 2014 roku, tutaj link: Zastosowany wtedy przy znacznym zużyciu wałka zabezpieczył go przed dalszą destrukcją do dnia dzisiejszego ( przejechane w tym czasie ponad 60kkm ).

Na rozgrzanym silniku bardzo ostrożnie odkręć korek zbiorniczka wyrównawczego, dolej płynu do maksimum i zakręć z powrotem. Przejedź się bardzo spokojnie tak by silnik uzyskał normalną temperaturę roboczą po czym zajrzyj pod maskę, zapamiętaj dokąd sięga płyn w zbiorniczku wyrównawczym, jak twardy jest wąż idący do chłodnicy i włórz kawałek chłonnej szmaty pod zbiorniczek wyrównawczy. Tak przygotowane auto przepałuj od jedynki do piątki z gazem w podłodze dosłownie na odcinku kilometra. Jak po tym płynu zdecydowanie ubędzie, szmata pod zbiorniczkiem będzie mokra i wąż do chłodnicy zrobi się bardzo twardy to na pewno spaliny dostają się do układu chłodzenia....😁 Mogą się tam dostać przez uszczelkę głowicy , pękniętą głowicę lub blok silnika. Przyczym prawdopodobieństwa są odpowiednio 90, 5 i 5 procent ....😊 A i jeszcze w jednym miejscu spaliny mogą się dostać do układu chłodzenia, przez nieszczelną chłodnicę spalin, o ile silnik takową posiada....

Na początek wymień uszczelnienia na pierwszej i drugiej pompce i zamień je miejscami. Zwróć przy tym uwagę na stan powierzchni głowicy i pompek do których przylegają mosiężne podkładki pompowtrysków, mają być czyste i bez wżerów. Patrząc na korekcję to na pierwszym cylindrze jest problem ze szczelnością dolnego uszczelnienia pompki i spaliny dostają się do szyny paliwowej powodując zakłócenia w pracy silnika 😊 Jest bardzo prawdopodobne że po takiej operacji wszystko wróci do normy z pracą silnika, a jak nie to przynajmniej będziesz wiedział czy problem jest w gnieździe czy pompowtrysku.... Jaka tym się uporasz to i dymienie powinno ustąpić 😁 Oczywiście śruby pompek ori i nowe, wszystko poskładane zgodnie z serwisówką...

Żeby w quattro wyregulować prawidłowo tylne zawieszenie to trzeba mieć porządne oprzyrządowanie z dostępem do wszystkich danych dotyczących ustawianych parametrów....

Albo ten nowy zawias jest do bani , albo mecher spaprał robotę... Może być jeszcze jedno i drugie razem wzięte..... 😁