Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AKN] Sprawdzanie świec żarowych..., wynik


Grzegorz76

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Dzisiaj podjąłem próbę ustalenia w jakiej kondycji są moje świece żarowe.

Zaznaczam, że wykręcenie nie wchodziło w rachubę, ponieważ po 1, nie mam takiego klucza a po 2 gniazda świec są zasrane różnym badziewiem i nawet gdyby udało mi się je wykręcić więcej szkody bym sobie narobił niż pożytku. Wcześniej musiałbym wyczyścić gniazda sprężonym powietrzem a nie miałem takiej możliwości.

Więc próbowałem inaczej. MIERNIK!!

Próbowałem mierzyć oporność,tak jak pisali tutaj koledzy ale bez rezultatu. + do trzpienia - do masy i nic. Miernik nie reagował..

Główkowałem i nic nie mogłem wymyślić. W końcu wpadłem na pomysł, żeby zmierzyć napięcie.. i tutaj nareszcie uzyskałem pewne rezultaty na mierniku.

Ustawiłem na mierniku 20V , + do + na akumulatorze a - do trzpienia świecy i otrzymałem takie wyniki, z tym, że i tutaj pytanie do szanownych kolegów, czy mają one jakiekolwiek znaczenie tzn czy świadczą o poprawnym działaniu danej świecy żarowej?.

Wyniki:

1 świeca - 12,49V

2 świeca - 0,00V

3 świeca - 3,90V

4 świeca - 0,00V

5 świeca - 0,03V

6 świeca - 0,80V

Proszę o komentarze, z góry dziękuję :hi:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomiar oporu kazdej ze swiec pomiedzy elektroda srodkowa a masa auta ( blok silnika) powinien dac efekt ok 0,5-2omow

pomiar napiecia dla kazdej swiecy na jej kontakcie pownien dac wynik ok 12V[br]Dopisany: 21 Wrzesień 2008, 20:14_________________________________________________wg mnie

1. swiece przepalone,

2. uszkodzone przewody zasilajace swiece, lub uszkodzony przekaznik bezpieczniki przekaznik znajduje sie w podszybiu przy ECU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. świeca OK

reszta do wymiany

gdyby byla dobra wykazalby to omomierz. obecnosc napiecia swiadczy tylko o jej zasilaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. świeca OK

reszta do wymiany

gdyby byla dobra wykazalby to omomierz. obecnosc napiecia swiadczy tylko o jej zasilaniu.

niech kolega zmierzy opór to zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. świeca OK

reszta do wymiany

gdyby byla dobra wykazalby to omomierz. obecnosc napiecia swiadczy tylko o jej zasilaniu.

niech kolega zmierzy opór to zobaczymy

:rtfm::cygaro:

Próbowałem mierzyć oporność,tak jak pisali tutaj koledzy ale bez rezultatu. + do trzpienia - do masy i nic. Miernik nie reagował..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK moja wina nie doczytałem, wybaczcie ale jestem po weselu :wink4: :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiyam

a oto moja rada......

Ptrzebne materiały: żarówka 12V z dwoma przewodami o długości 1mb

jeden z przewdów podłączamy do +AKU drugi do świecy.....( po uprzednim zdjęciu przewodu zasilającego)

jeżeli świeczka jest sprawna żarówka zaświeci

Natomiast żeby sprawdzić czy dochodzi napięcie do świec, podłączamy jeden z przewodów do - (minus) AKU,drugi koniec po kolei do każdego

z przewodów zasilających świece.... (po zdjęciu ze świecy.)

to chyba najprostszy sposób :wink4:

pozdrawiam

ps. Ustawiłem na mierniku 20V , + do + na akumulatorze a - do trzpienia świecy i otrzymałem takie wyniki, z tym, że i tutaj pytanie do szanownych kolegów, czy mają one jakiekolwiek znaczenie tzn czy świadczą o poprawnym działaniu danej świecy żarowej?.

robiąc (mierząc) tym sposobem , zasiliłeś świeczkę poprzez miernik :cool1:

.....przeżył?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. świeca OK

reszta do wymiany

gdyby byla dobra wykazalby to omomierz. obecnosc napiecia swiadczy tylko o jej zasilaniu.

Muszę sprostować, omomierzem nie sprawdzałem wszystkich świec, wybrałem tylko 3 losowo, do których miałem najlepszy dostęp. Tej świecy która miała przepływ 12,49V i wygląda na sprawną nie sprawdzałem.

[br]Dopisany: 21 Wrzesień 2008, 21:16_________________________________________________Dajcie mi godzinę, lecę zaraz do garażu i sprawdzę tą "niby sprawną" na omomierzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiyam

a oto moja rada......

Ptrzebne materiały: żarówka 12V z dwoma przewodami o długości 1mb

jeden z przewdów podłączamy do +AKU drugi do świecy.....( po uprzednim zdjęciu przewodu zasilającego)

jeżeli świeczka jest sprawna żarówka zaświeci

Natomiast żeby sprawdzić czy dochodzi napięcie do świec, podłączamy jeden z przewodów do - (minus) AKU,drugi koniec po kolei do każdego

z przewodów zasilających świece.... (po zdjęciu ze świecy.)

to chyba najprostszy sposób :wink4:

pozdrawiam

skoro kolega ma miernik po co kombinacje z zarowka :cool1:[br]Dopisany: 21 Wrzesień 2008, 21:23_________________________________________________BTW, to ze swieca nie jest przepalona nie znaczy, ze jest sprawna. zdarza sie ze, nie grzeje zgodnie ze specyfikacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro kolega ma miernik po co kombinacje z zarowka cool1

no to kolega doczyta jak dokonany był pomiar :cool1:

:cool1: pozdrawiam

Ustawiłem na mierniku 20V , + do + na akumulatorze a - do trzpienia świecy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki opór powinien być prawidłowy ???

z tego co pamietam, w zaleznosci od swiecy ( producenta i przeznaczenia) 0,5 - 2 omow[br]Dopisany: 21 Wrzesień 2008, 21:28_________________________________________________

no to kolega doczyta jak dokonany był pomiar :cool1:

:decayed: fakt nie doczytalem sposobu pomiaru napiecia przez grzegorza76

grzegorz76 opor pomierzyles prawidlowo, ( mam nadzieje ze zaplon wylaczony)

ale napiecie powinienes mierzyc tak samo jak opornosc tylko na wlaczonym zaplonie i zakresie miernika na pomiar napiecia. czyli minus do masy, + do trzpienia swiecy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki opór powinien być prawidłowy ???

z tego co pamietam, w zaleznosci od swiecy ( producenta i przeznaczenia) 0,5 - 2 omow[br]Dopisany: 21 Wrzesień 2008, 21:28_________________________________________________

no to kolega doczyta jak dokonany był pomiar :cool1:

:decayed: fakt nie doczytalem sposobu pomiaru napiecia przez grzegorza76

grzegorz76 opor pomierzyles prawidlowo, ( mam nadzieje ze zaplon wylaczony)

ale napiecie powinienes mierzyc tak samo jak opornosc tylko na wlaczonym zaplonie i zakresie miernika na pomiar napiecia. czyli minus do masy, + do trzpienia swiecy.

Dlatego właśnie zaproponowałem sposobik z żaróweczką :wink4:

:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kiedyś metodą koktora cyca sprawdzałem świece :)

Zdjałem wtyczki zasilające świece , kabelek do plusa akumulatora i do świecy ,jeżeli iskrzy to dobra,

jeśli nie denatka.Bez miernika itd.

też ok......... jeszcze szbszy sposób..

no i niczego nie sfajczysz :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego właśnie zaproponowałem sposobik z żaróweczką :wink4:

A ja kiedyś metodą koktora cyca sprawdzałem świece :)

Zdjałem wtyczki zasilające świece , kabelek do plusa akumulatora i do świecy ,jeżeli iskrzy to dobra,

jeśli nie denatka.Bez miernika itd.

też ok......... jeszcze szbszy sposób..

no i niczego nie sfajczysz :naughty:

ostroznie podchodze do tego typu metod,

koledze smyknie sie kabelek "+" do masy zrobi sie zwarcie i autko pojdzie z dymem - miernik zdecydowanie bezpieczniejszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod względem BHP zdecydowanie miernik a jak kabelkiem to zdecydowanie jak najcieńszym :)

kebelek cienszy szybciej i mocniej sie rozgrzewa,

cos mi sie wydaje ze nie widzieliscie, w jakim tempie zapala i spala sie samochod...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...