Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

[B5 ACK] Demontaż przepustnicy w 2.8 V6


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam od kilku dni zbieram się do demontażu przepustnicy. Mam pytanko jak najlepiej i najszybciej ja wyjąć . Gdzieś w necie widzłem zdjęcia całego kolektora wyjętego z przepustnica czy opłaca się całego demontować . Bo tam jest mało miejsca . Jak by ktoś podpowiedział co i jak zrobić był bym bardzo wdzięczny a jeszcze jak by ktoś jakieś fotki dołożył to już w ogóle było by super.

Z góry dziękuje i POZDRAWIAM[br]Dopisany: 21 Wrzesień 2008, 22:59_________________________________________________widze ze chyba nikt tego nie robił

Opublikowano

Witam,

mam AHA 2,8V6 30V ten sam silnik i demontowalem przepustnice bez zdejmowania kolektora, troche pracy jest ale demontaż kolektora tez nie jest prosty,

1. Musisz zdemontować wszystkie pokrywy,

2. zdemontować dolot powietrza do przepustnicy w tym celu musisz odkręcić podstawke z zaworami podcisnieniowymi, następnie odłączyć czujnik temp. powietrza dolotowego do przepustnicy

3. czarna plastikowa rura powietrzna ma śrubke która ją przytrzymuje jest od spodu i jest cięzki dostęp ale mozliwy,

4. musisz rozłączyc układ rurek systemu odpowietrzenia głowicy znacznie ułatwi dostep

5. odkręcić przepustnice chyba 4 srubki,

Robiłem to ale jakis czas temu, takze inf. mogą być nie pełne jak bedziesz miał pytania to chetnie odpowiem, pamietaj że dobrze by było odłączyć aku, a po tym musisz robić adapt.

Pozdrawiam

  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano

ok dzieki wielkie za podpowiedz cała prace ustawiam sobie na sobote . Mam nadzieje ze pojdzie w miare leko , chociaz roznie to bywa

Jeszcze raz dziki za wskazówki POZDRAWIAM

Opublikowano

A poco chcesz ją wyciągać??

Szczerze to sam się przymierzam do tej samej czynności.

Mam takie objawy (silnik ciepły) : po dodaniu gazu gdy obroty spadają bywa że silnik przydławi się i zgaśnie . Czasem jesli nie zgasnie to obroty odbiją sie i ustabilizują na poziomie ok 850 obr.

Podczas jazdy , gdy przed skrzyzowaniem chcę zredukowac bieg silnik zgasnie.

Na Gazie objawy te sa łagodniejsze , falowanie nie jest tak odczuwalne oraz silnik raczej nie gaśnie . Jednak obroty zdecydowanie schodzą za nisko zanim ustabilizują się.

Poradźcie , czy czyszczenie przepustnicy pomoże??

Jak dotąd : nowe świece , nowe przewody NGK . Ostatnio jak podłączany był komp nie wskazywał żadnych błędów.

Ostatnio dostałem od znajomego preparat - dodatek do paliwa który niby przeczyszcza układ paliwowy.

Powiem że pomogło , silnik pracuje nieco równiej .

Opublikowano

Ja czysciłem, była lekko przybrudzona ale nie pomogło,

Dobra adaptacja pomogła i jest teraz ok.

przerabiałem to u siebie tyle że na benzynie[br]Dopisany: 25 Wrzesień 2008, 08:04_________________________________________________Panowie,

jakie macie instalacje LPG, ja się zastanawiam nad założeniem ale nie wiem co jak się spisuje.

Pozdrawiam

Opublikowano

Wczoraj próbowałem się dobrać do przepustnicy i kurde cienko to widze chyba dam zarobic mechanikowi. Tam jest tak mało miejsca ze ciężko łape wsadzić :wallbash: :wallbash: :wallbash:

Co do gazu to gazowałem niunie 2 tyg. temu instalacja BRC sequent 56 i jak narazie jest ok ( ale padła mi jedna sonda lambda) w poniedziałek bede miał pierwszy przeglad po przejechaniu 1000km i regulacje i zobacze co z ta sonda

Cena instalacji to 4000zł (w mojej miejscowosci)

spalanie jeszce tak dokładnie nie sprawdziłem ale z wstępnych wyliczeńwychodzi mi okolo 15l/100 przy jezdzie mieszanej powiedzmy 65%miasto 35% trasa

Opublikowano

Uzytkownik " Bawół " tylko z innego konta.

Ja mam instalacje KME sterownik DiEgo. Wtryski Valtek.

Nie odczuwam spadku mocy , silnik ładnie się wkręca.

Jednak wydaje mi się że są problemy z dokładnym dostrojeniem mapy wtrysków w tych instalacjach.

Po zdjęciu nogi z pedału gazu , gdy silnik schodzi do około 2 tys obr czuc małe szrpniecie , a potem juz ok.

gazownik powiedział ,że ustawił najlepiej jak umiał , jak mówił moze trzeba "ręcznie" ją dostroić . Narazie tego nie zrobiłem.

Opublikowano

Jest mało miejsca ale jest to wszystko do zrobienia, sam z doświadczenia wiem że jeżeli sam nie zrobisz to nikt nie zrobi tak jakbyś chciał, rozłączą połamią bo przecież to nie jest ich, mimo wszystko proponowałbym zrobić samemu, zapłacisz 100-200zł (nie licząc uszkodzeń jakie zrobią) a i tak nie bedziesz wiedział jak to zrobił,

Opublikowano

Jest mało miejsca ale jest to wszystko do zrobienia, sam z doświadczenia wiem że jeżeli sam nie zrobisz to nikt nie zrobi tak jakbyś chciał, rozłączą połamią bo przecież to nie jest ich, mimo wszystko proponowałbym zrobić samemu, zapłacisz 100-200zł (nie licząc uszkodzeń jakie zrobią) a i tak nie bedziesz wiedział jak to zrobił,

Masz 100% racje co do mechaników zawsze coś spieprzą albo nie dopatrzą . Spróbuje jeszcze samemu może coś mnie oświeci i uda mi się wyjąć przepustnice

Opublikowano

Słuchajcie , ja nie wyciagałem przepustnicy , tylko za poradą mechanika odkręciłem plastikową rure od filtra.

dobre lusterko , swiatło i było widać dość ładnie.

Przepustnica faktycznie była brudna . Przemyłem ją. Następnie wszystko złozyłem i dokonałem manualnej adaptacji.

No i efekt zadowalający , samochód nie gasł , równo pracował , obroty nie falowały , nie przyduszał sie , a silnik jakby zrywniejszy.

Ale niestety pojeździłem 3 dni i wczoraj objawy zaczeły znowu powracać .

Mam takie pytanie . Czy jest mozliwe aby zasysał olej przez odme? ( Poniżej przepustnicy jest otwór w który wchodzi kruciec z plastikowej rury ). Gdyż jak rozebrałem to wszystko pierwszy raz to na dole przed przepustnicą było troche oleju.[br]Dopisany: 01 Październik 2008, 08:09_________________________________________________ Mam jeszcze pytanie , czy i ile wasze silniki przepalają oleju ? Czy przy ostrym butowaniu na trasie normalne jest że ubedzie z miarki oleju? Zrobiłem trase około 500 km , miejscami bardzo ostro depcząc . Przed wyjazdem była równo połowa miarki , po powrocie połowa połowy ( czyli około 1/4 przedziału od min do max).

Jazda na gazie.

Opublikowano

Z tego co wiem to te silniki biorą olej i jest to całkiem normalne, im bardziej ostra jazda tym wiecej biorą .Ja na 17tys dolałem ok 1,2-1,5L z tym że mam uszkodzoną uszczelkę pokrywy zaworów choć wiem że innym biorą i to dużo więcej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...