Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A4 2.8 quattro Tiptronic - Nierówne przyspieszanie.


BambikSb

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Ostatnio miałem problem z silnikiem i skrzynią o czym pisałem na forum. Udało mi się uporać z błędami silnika, audi było u 3 mechaników i każdy twierdzi że z silnikiem na pewno jest wszystko OK. Posprawdzali dokładnie na kompie / wymienili przepływkę.

Pozostał w takim razie chyba problem z przeniesieniem napędu, czyli ze skrzynią:

Objaw jest taki, że jak przyspieszam delikatnie to auto nierównomiernie rozwija moc i przyspiesza z szarpnięciami/bujnięciami.

Mniej więcej tak: 1800 obr/min potem skok na 2000 obr/min potem 2200 obr/min co jest wyraźnie widać na obrotomierzu i czuć takie szarpnięcia. Przy równomiernej jeździe obroty skaczą na 1800-2000 obr/min. Audi robi tak na biegach 2,3,4. Na 1 i na 5 przy delikatnym wciskaniu gazu falowanie nie występuje, choć na biegu 5 auto jest słabsze - wciskam gaz a ono się toczy, dopiero po chwili redukuje w dół i zaczyna przyspieszać mocniej.

Jak przyspieszam z pedałem w podłodze od 0 km/h , nie czuć tego uślizgiwania, ale auto jest trochę słabsze i nie przyspiesza jak 2.8.

Generalnie też więcej pali niż wcześniej o jakieś 2 litry. Auto na gazie sekwencyjnym.

Dodam, że wymieniłem filtr oraz olej na nowy RAVENOLL i zaczęło się tak dziać właśnie po przejechaniu ok 500 km na nowym oleju.

Dzisiaj zauważyłem, że jak odpalam auto z rana i jest bardzo zimno to te objawy w ogóle nie występują! Dopiero po rozgrzaniu silnika zaczyna się bujanie obrotami i falowanie.

Przy jeździe na recznej zmianie objawów nie ma, ale auto jest słabsze. Podobnie na tempomacie - obroty nie falują, jedzie równomiernie.

Parę osób twierdzi, że to sprzęgło hydrokinetyczne. Część osób, że być może sterowanie (klawiatura) w środku skrzyni.

Byłem u skrzyniarza i twierdził, że skrzynia jest w porządku, bo nie szarpie przy zmianie biegów, przy przełączaniu z D na R itp. Zaraz po włączeniu D u puszczeniu hamulca auto startuje bez pomocy gazu.

Chce się tym zająć i proszę o pomoc. Może ktoś sie z tym spotkał?

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie zużyte sprzęgło. Zregenerowałbym jak najszybciej, szkoda pompy i pierwszego kosza w skrzyni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie też teraz od kiedy są mroźne poranki stawiam na hydrokinetyke. Olej jest gęsty i wtedy się nie uślizguje tylko ładnie ciągnie. Po nagrzaniu zaczynają się dziać jaja, więc chyba jest potwierdzenie?

Już dawno bym to zrobił, ale jak byłem u skrzyniarza to powiedział, że konwerter daje inne objawy. Że hałasuje i że nie wpływa na moc i spalanie. Dlatego pytam Was, ludzi, którzy już być może to przerabiali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem dwukrotnie i dla mnie 100% sprzęgło, objawy typowe dla skrzyni w audi. Żeby ze sprzęgła dochodziły hałasy, wizgania itp. to musi być totalny zgon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj jakiś Pan od skrzyń powiedział, że niekoniecznie może to być Konwerter. Twierdzi, że może jest za dużo oleju w skrzyni, dlatego puszcza ciśnienie. Jest to możliwe? Przypomnę, że na totalnie zimnym silniku w niskiej temperaturze do czasu nagrzania oleju "ślizganie" nie występuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze słyszę, ale może się nie znam. Jak jest za dużo oleju to on się najpierw spieni, rozgrzeje grubo powyżej temperatury pracy, a później go wywali przez odpowietrznik. Zresztą stan oleju można łatwo zweryfikować, temperatura oleju 35-40 stopni, silnik pracuje na P i odkręcamy korek kontrolny (ten duży), jak na głowę poleci olej to znaczy jest za dużo i niech nadmiar zleci, a jak w sam raz to poziom będzie do krawędzi. Niski stan oleju do ok. 1,5 litrów ubytku nie da zauważalnych objawów typu poślizgi czy przeciąganie przy sprawnej skrzyni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłem w jednym zakładzie w którym serwisuję auto służbowe i w trakcie luźnej gadki mechanik stamtąd powiedział, że w sterowniku skrzyni jest jakiś zawór upustowy ciśnienia oleju czy coś... że to on może puszczać olej i przez to następuje uślizgiwanie. Dzisiaj natomiast jadąc normalną drogą do 90 km/h auto spaliło 13 L średnio na 100 km. Dużo za dużo! Przed tą usterką szybka jazda na autostradzie (do 140 km/h ;)) dawała spalanie na poziomie 11 L. Na kompie nadal zero błędów, również w skrzyni. Zauważyłem natomiast że jak odpuszczam gaz i auto jedzie ciągiem silnika, pod spodem auta dobiega takie jakby trochę metaliczne grzechotanie, lekko wyje itd... jak dodam gazu dzwięk nie występuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spytaj się magika który Ci wymieniał olej w skrzyni jakiego był koloru i czy śmierdział spalenizną. Powinien być przeźroczysto żółty lub czerwony z widocznymi opiłkami, ale jeśli był czarny to możesz być na 70 % pewny, że przypaliło Ci się sprzęgło i sama wymiana oleju, bez regeneracji skrzyni nie mam najmniejszego sensu bo wiązać się to może z powstaniem zbyt dużych luzów, co przyczynia się do szybszego zniszczenia/zurzycia skrzyni tak jak opisałeś w pierwszym poście to mogą być tylko początkowe stadia... Wiem bo oddałem niedawno samochód do mechanika na gruntowny przegląd (rozrząd, pompa wody, wahacze przednie, pompa wspomagania) z wymiana oleju w skrzyni bo moje autko cierpi na dokładnie te same dolegliwości. Jako odpowiedź zwrotną dostałem informację, żebym poszukał mechanika który specjalizuje się w regenerowaniu takich skrzyń gdyż tak jak napisałem wcześniej sama wymiana oleju może być nie wystarczająca.

Dlatego zwracam się z prośbą do Was drodzy koledzy o pomoc w znalezieniu dobrego mechanika który zregenerował by tą skrzynię i zna się naprawdę dobrze na rzeczy w okolicach Warszawki jak i Opola ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej był czarny bez opiłków i przed jego wymianą nie było tych objawów - skrzynia chodziła jak marzenie. Olej wymieniłem profilaktycznie, bo tak ludzie polecają robić, a wiem że poprzedni właściciel nie zmieniał oleju przez co najmniej 6 lat. Zaczęło się mniej więcej po przejechaniu 500 km po wymianie. Po przeczytaniu całego internetu :grin: i założeniu wątku na forum, większość ludzi pisze mi o sprzęgle hydrokinetycznym. Audi było u 3 najbardziej znanych mechaników od Audi w okolicach Opola i rozkładają ręce, mówią że silnik jest na 100% dobry, więc zostaje skrzynia.

Chyba zakupię konwerter i wymienię go razem z olejem. Po odkręceniu pokrywy będzie widać jaki był olej, czy pływają opiłki. Fakty jednak nadal są takie, że:

1. Auto się słabo rozpędza jak nie ciśniesz gazu na maxa tylko przyspieszasz normalnie,

2. Rozwija moc falowo - tak jakby dostawalo kopniaki w tyłek, wtedy jest falowanie obrotów.

3. Na TIPIE objaw falowania nie występuje, jednak auto nadal jest słabsze,

4. Pali więcej

5. Jak odpuszcze gaz i jadę ciągiem silnika czasami słychać jakby w puszcze metalowej brzęczały śrubki, takie tarcie jakby.

6. Jak olej jest totalnie zimny z rana, objawy nie występują wogóle, dopiero po rozgrzaniu.

7. Identyczne zachowanie na gazie jak i benzynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz wynika jedno masz problem z przełożeniem napędu, patrz sprzęgło nie funkcjonuje prawidłowo prawdopodobnie tak jak mówiłem jest przypalone albo mocno wytarte ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Tydzień temu wymieniłem konwerter na regenerowany i niestety nic to nie dało, bez zmian jak przed wymianą - nadal auto zachowuje się jak wcześniej. Olej oczywiście nowy, uszczelka nowa. Stary olej był czarny, ale nie był ani przepalony ani nie znajdowały się w nim żadne opiłki metalu. Tak więc zostałem z dwoma konwerterami i brakiem pomysłów co dalej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie trafiłem na ten wątek wcześniej, na pewno odradziłbym Ci wymianę konwertera.

Najpierw trzeba mieć podstawową wiedze jak działa sprzęgło hydrokinetyczne żeby potem móc stwierdzić czy to jego wina.

Wymieniłeś olej, zaczęły się falowania obrotów... od wymiany oleju od tak nie pada konwerter... nie wiem czy wiecie ale pierwsze konwertery składały się z 3 części (koło pompy, stator, turbina) i teoretycznie rzecz biorąc były NIEZNISZCZALNE! tak dobrze czytacie - niezniszczalne, a to dlatego że nie było w nich tarcz ciernych które obecnie są w nich montowane

Tarcza cierna w konwerterze gdy zostanie włączona - zablokowana przez sterownik skrzyni, przenosi niemal 100% mocy silnika na układ napędowy, wtedy sprzęgło hydrokinetyczne działa jak najzwyklejsze zwykłe sprzęgło Tzw. lock-up

Jeśli tarcza jest zużyta to po załączeniu lock-up'a występują falowania obrotów, to taki konwerter nadaje się do regeneracji/wymiany.

Bambik, masz vaga? podepnij kabel i sprawdź błędy w sterowniku skrzyni.

Wymieniłeś olej, czy wraz z nim został wymieniony filtr oleju?

Falowanie obrotów o których piszesz może wskazywać na problem z utrzymaniem ciśnień na tłokach koszy tzw. pistonach.

Najczęściej się zdarza że nawet stary olej, zimny a więc gęsty lepiej uszczelnia skrzynię... skrzynka przerzuca biegi płynnie a jak się olej zagrzeje a tym samym rozrzedzi to na pistonach są takie nieszczelności że zmiana biegów przebiega z szarpnięciami lub przeciągnięciami.

Profilaktycznie wymieniłeś olej, a tak naprawdę przy tej profilaktycznej zmianie oleju również powinno się wyczyścić sterownik hydrauliczny skrzyni tzw. kasetę, bardzo możliwe że jakiś elektrozawór albo zaworek niedomaga.

Na Twoim miejscu najpierw udał sie do jakiegoś dobrego mechanika zajmującego się ABS i zlecił mu diagnostykę/kontrolę sterownika hydraulicznego.

Lepiej najpierw zająć się sterownikiem który bez problemów można zdemontować po zdjęciu misy oleju skrzyni niż ją całą zrzucać.

Edytowane przez Hezen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędów w skrzyni nie ma żadnych. Filtr oczywiście też wymieniłem z konwerterem razem i olejem. Olej Ravenol ponownie.

Byłem 2 dni temu u człowieka od ASB, wspomniał, że mogę mieć problem ze sterownikiem skrzyni (klawiaturą), ale dziwne jest to, że te objawy są na każdym biegu, a on twierdzi, że jeżeli byłoby coś ze sterownikiem właśnie to raczej na którymś konkretnym z biegów działoby się to mocniej. Poza tym skrzynia nie przeciąga ani nie szarpie.
Jest tak, że auto między 1500 a 2500 obrotów/min na każdym z biegów od 3 do 5 jakby było trzymane przez coś, rozwija tą moc falowo, bujając obrotami i tak jakby popuszczając mocy. Czujesz to, że dodając gazu ono nie robi nic tylko jedzie dalej stłamszone, dopiero kiedy ten gaz jest wciśnięty mocniej, skrzynia redukuje bieg w dół, auto ma ok 3000 obr/min i wtedy fajnie przyspiesza. Zero szarpnięć przy tym!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z leksza trudny przypadek, tym bardziej że ja siedzę w skrzynkach z rodziny AG4 - zwykły 4 biegowy automat.

Podepnij vaga:

Wejdź w Adaptację gdy połączysz się ze sterownikiem skrzyni.

Na kanale 00 klikasz "Test", a następnie Save (przywracanie ustawień fabrycznych sterownika skrzyni)

Następnie adaptacja pedału gazu:

Kluczyk w położenie włączenia, silnik WYŁĄCZONY. Nie dotykaj pedału gazu.

[select]
[02 - Auto Trans]
[basic Settings - 04]
Grupa kompletu do "000"
[Go!]
Pedał gazu do podłogi.
[Done, Go Back]
Puść pedał gazu.

(zauważ że dopiero po wyjściu z adaptacji puszczasz pedał gazu)

Są to adaptacje ze skrzyń rodziny AG4 myślę że u Ciebie tez powinno się to zrobić tak samo.

Możesz spróbować, na pewno nie zaszkodzi.

Edytowane przez Hezen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość od ASB, wysłał mnie do gaziarza, żeby zrobi porządek z instalacją i mapą. Usługę wykonano, podobno ma mniej teraz palić, bo mapa była strasznie rozbiegana przez źle podłączony czujnik temperatury gazu (był podłączony pod wąż wodny!) Gaziarz jadąc tym autem powiedział, że to raczej nie wina skrzyni, stwierdził, że chciałby żeby jego skrzynia w Sharanie tak płynnie działała... Zrobię na nowo tą adaptację, ale ona już była wcześniej wykonywana i nie pomogło. Mechanik nawet próbował wgrać nowy soft, ale okazało się, że do tej skrzyni tego akurat nie da się zrobić.

Zastanawia mnie to cały czas że auto jest słabsze niż było....

Może coś z kolektorem dolotowym? Z tego co się orientuje to ma zmienne długości? Może, któraś z klapek się zacięła? Byłoby to widać w formie błędu na kompie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zrób komplet logów, wrzuć je do działu z logami i tam chłopaki powiedzą Ci czy masz jakikolwiek problem z silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam,

Byłem dzisiaj u mechanika, gdzie zrobiliśmy testy pomiarowe napinaczy łańcuchów rozrządu wałka ssącego, gdyż było podejrzenie, że to może powodować spadek mocy. Dodatkowo dokonałem pomiaru ustawień rozrządu oraz zapłonu. Oto wyniki:

1. W bloku pomiarowym 003, który monitoruje zapłon, wartości jakie wskazywał VAG to od 11-16, gdzie Audi w standardzie powinno mieć ok 12. Zapłon natomiast trochę skakał właśnie w tych granicach.

2. W bloku pomiarowym 090 na biegu jałowym, dwie ostatnie pozycje pokazują ok -1 - 0 na obu głowicach (wartości te się zmieniają co jakiś czas z 0 na -1 i odwrotnie na obu głowicach), natomiast podczas przyspieszania, kiedy załącza się CamCtrlON, między obrotami 1000-3700 wartość na obu głowicach to 21 - 22, też się zmienia na przemian.

3. W bloku pomiarowym 093 przy obrotach silnika 640-690 rpm ustawienie rozrządu wynosi odpowiednio 4 stopni KW i 3 stopnie KW.

Jak to odbierać? Teoretycznie mieści się w normach podanych przez Audi, natomiast jak odpalam silnik po nocy, przez 1 sek słychać takie delikatne terkotanie.

Witam!

temat nadal nie roziązany.... przez ten czas auto znowu zawitało do kilku mechaników, było nawet u jednego skrzyniarza, który stwierdził - konwerter! Powiedziałem, że wymieniony i objawy nijak się nie zmieniły i że na tipie to nie występuję to powiedział, że jednak nie konwerter, heheh.

Audi właśnie wróciło od gości z ASO Audi, którzy dorabiają sobie fuchy popołudniami. Człowiek który zajmuje się skrzyniami w ASO Audi, powiedział, że prawdopodobnie jest to elektrozawór w sterowniku hydraulicznym odpowiadający za regulację ciśnienia w wadlerze (konwerterze) Dlatego na każdym biegu przy trzymaniu lekko wciśnietego gazu są te drgania i auto jest generalnie słabsze i się zastanawia nad zmianami biegów.

Ktoś coś podobnego przerabiał? Wie który to elektrozawór?

Edytowane przez BambikSb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba mieć manuala od Tipa by się dowiedzieć który zawór odpowiada za Lock-UP, czyli za sterownie konwerterem.

Kolejna rzeczą jest, oporność elektrozaworu - tego tez powinno się dowiedzieć z manuala. W sterowniku Hydraulicznym Tiptronica sa zastosowane gumowe tłoki które po jakimś czasie eksploatacji truchleją/pękają i od strony części jaką jest sterownik hydrauliczny zdarza się to najczęściej, bo elektrozawory rzadko kiedy padają tym bardziej że jeśli nie masz błędu jakiegokolwiek elektrozaworu.

W takim wypadku w sterowniku skrzyni to co najwyżej elektrozawór może się jakiś wieszać, bo elektrycznie na pewno jest dobry, ewentualnie suwaki w tym sterowniku płynnie się nie poruszają.

Jeśli chodzi o tipa to pod względem tematu sterownika hydraulicznego nic więcej to nie pomogę, ja siedzę w skrzynce którą mam u siebie czyli 4-ro biegowy automat, a on nie ma przede mną tajemnic :)

Edytowane przez Hezen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem takie same objawy u siebie, na zimnym aucie nie było tego tak bardzo czuć jednak już po przejechaniu 2 km bardzo się nasilało.

Pojechałem na wymianę oleju okazało się że ktoś uderzył miską, była zagięta przez co wypiął się filtr oleju który pełni rolę smoka. W miejscu łączenia łapał powietrze i przez to miałem takie objawy.

U Ciebie stało się to po wymianie oleju, czy filtr na pewno został dobrze założony? Nie łapie gdzieś powietrza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

miałem u siebie podobny problem, mianowicie przy delikatnym dodawaniu gazu w zakresie prędkości 30-40 km/h oraz 70-80 km/h występowało szarpanie oraz wibracje, przy energicznym przyspieszaniu w przy tych samych prędkościach, szarpania nie było. Też podejrzewałem skrzynie biegów. Znajomy mechanik stwierdził że przy tych prędkościach nie następuje zmiana biegów i żeby szukać w silniku. Komputer nie wykazywał żadnych błędów. Przy okazji ostatniego serwisu, wymienione zostały świece zapłonowe, po wymianie na komputerze pojawił się błąd czujnika położenia wałka rozrządu, po wymianie czujnika szarpanie i wibracje ustały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...