Skocz do zawartości
IGNOROWANY

stukot w silniku (zapalnie sie kontrolki oleju)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ;)
Koledzy mam problem z audi 1,8 benzyna 98rok.A mianowicie ok.2 miesiące temu wymieniałem rozrząd wraz z olejem itp.Dotąd wszystko chodziło ok później okazało sie ,że jest peknieta odma (została wymieniona)od tego czasu po ostrzejszej jeździe wyskoczyła mi kontrolka oleju (oczywiscie zaraz spr.czy jest olej,olej był)po ponownym odpaleniu wszystko ok. przy spokojnej jedzie tego objawu nie było ,a juz wczoraj wyskakiwała kontrolka oleju co 5 km i do tego doszedł stukot przy krawęzi silnika znajdującej się przy szybie (chodzi jak diesel ) Liczę na pomoc ,co to moze byc ? ,czy opłaca sie to naprawiać ?

Opublikowano

Jaki olej zalałes ?? Ten dziewiek z tyłu silnika przy szybie to napewno łancuch o pokrywe wali

Opublikowano

Jaki olej zalałes ?? Ten dziewiek z tyłu silnika przy szybie to napewno łancuch o pokrywe wali

no własnie 10W40 ,może zalać 5W40 ?

Opublikowano

Właśnie 5W40 byłby lepszy. A jaki miałeś wcześniej?Stukanie to może faktycznie napinacz,jak pisze kol.rhinbac.

Opublikowano

No tak tylko,że na zimnym jest cisza,a na przy 90 stopniach dopiero zaczyna stukać.Podobno 5W40 ma taką samą gęstość przy rozgrzanym silniku jak 10W40

Opublikowano (edytowane)

Nawet gdybyś nalał jakiegoś gówna 15w40 nie powinny dziać się takie rzeczy. Wymiana oleju w żadnym wypadku tu nie pomoże. Zwalaj pokrywę i patrz. Wiesz jak gra obrócona panewka? Może z dołu do góry się niesie? Zmierz ciśnienie oleju na starcie i zwal pokrywe.


Ja jutro zwalam miske bo mi się smok przytkał. U Ciebie może być to samo ale w gorszym stadium. Te motory słyną z tego cholernego zatkanego smoka.


I jeśli jakimś cudem to ogarniesz i motor nie padł to od razu zalewaj dobry 5w40

Edytowane przez Mesiah
Opublikowano

Dzięki za rade właśnie mechanik mi to tez powiedział.I dzisja ma zmerzyc ciśnienie.Silnik chodzi równo ,nie rzuca nim na boki ,ani nie kopci.Nawet był przypadek ,ze po otwarciu korka od oleju głos brzękotania w górnej częsci silnika ucichł oczywiscie przy uruchomionym i rozgrzanym silniku.Mam nadzieje ,że ten łańcuszek nie bd podlegał wymianie.Tylko jak juz to smok. ;(

Opublikowano

Oby obyło się bez ofiar. Widze , ze masz 98r. W swoim ADR masz już napinacz łańcucha z kostką?

Opublikowano

Z kostką - czyli niestety ten droższy.

Opublikowano

Jak to w końcu jest z cenami w aso? Bez kostki 700 a z kostką 1600? Ktoś sprawdzał?

Opublikowano

Z kostką łańcuszek . Spr.było ciśnienie oleju na zimnym silniku ok,a na ciepłym spada do 2
Miska zwalona ,panewki w porządku co dalej robic rozbierac silnik w drobny mak ?

Opublikowano

Te 2 bary na ciepłym są w całym zakresie obrotów czy tylko na jałowym?

Opublikowano

Nie na jałowym 5 barów, a 2 na rozgrzanym.Prawdopodobnie znaleziona przyczyna miska olejowa cała w grudach i jakims dziwnym syfie,który sie odrywa płatami smok lekko zalepiony.Jeśli to bd to,to jaki olej proponujecie wlać 5W40 czy 10W40 (który znajdował sie przed awarią) ?

Opublikowano

Jestem właśnie po założeniu miski. Nagaru TONA. Smok prawie czysty ale w sitku milion małych syfów. Przez rozbiórką wlałem płukankę LM pro line i widać pomogła i jest skuteczna. Nalot był "ruszony".. Miskę musiałem skrobać. Blok w środku tez nalot ale mnie. Wypsikałem kwasem i wyczyściłem ile mogłem. Pompa brak śladów zużycia i zero luzów. Jedynie gładź zaworu była widocznie porysowana (pewnie nagar się tam dostał) ale sam zawór chodził poprawnie i bez większych oporów. Pompa wróciła na miejsce. Po zalaniu świeżym LM 5w40 (POLECAM , TO NAJLEPSZY OLEJ). i odpaleniu w temp ok 10-12c zero mojego piszczenia. Łańcuch napinacza ucichł o 2/3 (prawie go nie słychać) , szklanki zamilkły kompletnie. Nie ten silnik. Jutro z rana po nocy sprawdzę jeszcze czy piszczenie nie powróci.

Kupując auto z 1.8/1.8t zalecam zaraz po płukać silnik i zwalać miskę. To obowiązek w tych motorach. To już trzeci który widziałem w takim stanie. Wszystkie były jeżdżone na cholernym 10w40.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...