Tukan Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 Witam mam problem z Odma mianowicie wydaje mi sie ze cieknie nia za duzo oleju tzn odlaczylem odme wezyk i zachlapalo mi pol silnika ubytek oleju po przejechaniu ok 300km byl rzedu 100-150ml oleju.Czy odmą powinno az tak cieknac?Czy nie przejmowac sie tym podlaczyc odme spowrotem do weza od filtra powietrza do turbo i jezdzic dalej ??
Musashi Opublikowano 10 Października 2008 Opublikowano 10 Października 2008 na pewno nie powinno sie jezdzic z odlaczonym wezem odolejacza przedmuchow. jezeli juz bardzo chcesz wprowadz waz odmy sobie do kabiny
Musashi Opublikowano 10 Października 2008 Opublikowano 10 Października 2008 Zamontuj sobie catch cana cóż to?
poziek Opublikowano 10 Października 2008 Opublikowano 10 Października 2008 Takie cusik: http://www.pdm-racing.com/products/imag/pdmcan3-large.jpg Tukan i zrób powrót do rury przed turbo
MRoger Opublikowano 10 Października 2008 Opublikowano 10 Października 2008 hhmm a czy czasami ta mgła olejowa która dostaje się do dolotu nie służy do smarowania innych elementów układu dolotowego .... EGR na przykład. Druga sprawa to czy w silniku nie ma czasami ciśnienia spowodowanego przedmuchami na pierścieniach .... i dla tego tak cieknie z odmy. U mnie jest tam wilgotno ale żeby się lało to raczej bym nie powiedział. Z resztą czy taka ilość oleju nie szkodzi turbince.
Tukan Opublikowano 10 Października 2008 Autor Opublikowano 10 Października 2008 na pewno nie powinno sie jezdzic z odlaczonym wezem odolejacza przedmuchow. jezeli juz bardzo chcesz wprowadz waz odmy sobie do kabiny hmmm a jakie sa konsekwencje odlaczenia??
adamooo Opublikowano 10 Października 2008 Opublikowano 10 Października 2008 nie wali CI syfu do obiegu..
Tukan Opublikowano 10 Października 2008 Autor Opublikowano 10 Października 2008 nie wali CI syfu do obiegu.. JA wiem to jest dobra strona tego co zrobilem,ale chodzi mi o zła strone
adamooo Opublikowano 10 Października 2008 Opublikowano 10 Października 2008 złej strony nie ma..możesz jeździć ze zdjętą rurką od odmy..najlepiej, żeby Ci nie ciekło po silniku, wyprowadź sobie rurkę, żeby ściekało pod samochód..
Tukan Opublikowano 10 Października 2008 Autor Opublikowano 10 Października 2008 złej strony nie ma..możesz jeździć ze zdjętą rurką od odmy..najlepiej, żeby Ci nie ciekło po silniku, wyprowadź sobie rurkę, żeby ściekało pod samochód.. Tak mam zrobine prawie,cieknie do butelki
Musashi Opublikowano 11 Października 2008 Opublikowano 11 Października 2008 na pewno nie powinno sie jezdzic z odlaczonym wezem odolejacza przedmuchow. jezeli juz bardzo chcesz wprowadz waz odmy sobie do kabiny hmmm a jakie sa konsekwencje odlaczenia?? zatruwasz srodowisko i powietrze ktorym oddychaja klubowicze jezeli wpuscisz do kabiny, bedziesz trul tylko siebie [br]Dopisany: 11 Październik 2008, 09:22_________________________________________________ złej strony nie ma..możesz jeździć ze zdjętą rurką od odmy..najlepiej, żeby Ci nie ciekło po silniku, wyprowadź sobie rurkę, żeby ściekało pod samochód.. Tak mam zrobine prawie,cieknie do butelki jeszcze pozostają szkodliwe gazy. ktore nie ulegaja spaleniu oraz katalizie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się