Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AEB] Mój projekt - AEB dmuchane przez GT2X


gregory

Rekomendowane odpowiedzi

15

:wink4:

W tym miejscu wypada podziękować Poziowi za pomoc w zakupie. Dziękuję, miszczu :good:

To max 230, a moment hmmm....

Moc max. nie jest priorytetem. Ale dość o tym, to w końcu wątek o GT2X :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Po jakimś czasie.

Silnik spotkała przykra niespodzianka. Poluzowała się zębatka na wale napędzająca rozrząd itd.. . Zrobiłem tak ileś km bo się od razu nie zorientowałem. Zębatka ta powinna być mocno dociągnięta i wkręcona na kleju. Za czasów jak auto było jeszcze serią mechanik do którego odstawiałem auto prawdopodobnie tego nie dopilnował i teraz dało to o sobie znać. Zębatka po poluźnieniu stukała prawdopodobnie i ukruszyła wał. Wał nie nadaje się do dalszego użytkowania, podlega wymianie.

86406813.jpg

82825054.jpg

41115678.jpg

Zębatka też trochę sklepana:

26309960.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skad ja to znam :kwasny: Ja na szczescie w pore sie zorientowalem ... Patrzylem na silnik i cos mi dolne kolo za bardzo bilo. Zrzucilem przod i bylo podobnie jak u ciebie tzn minimalnie wyklepalo. Kupilem nowe kolo , sfrezowalem powierzchnie czolowa walu na nowo dojeba#$m na klej i smigalo. Ale u Ciebie takie cos chyba nie przejdzie juz :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto już poskładane i jeździ już jakoś półtory miesiąca. Zrobiony został remont całej głowicy i wymienione pierścienie tłokowe przy okazji. Wszystko złożone na nowych uszczelnieniach, zimmeringach i uszczelkach. Jeśli ktoś jest zainteresowany remontem krok po kroku to mam dość dużo fotek to wkleję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc remont silnika który przeprowadziłem, z racji że porobiłem dużo fotek i po co się mają marnować wklejam na forum, może się komuś do czegoś przyda. Fotek jest na prawdę bardzo dużo. Mam nadzieję, że server przyjmie :naughty: Jakby co to dorzuciłem się na nowy :wink4:

Postanowiłem nie bawić się już z tym starym silnikiem, a poszukać drugiego silnika. Stary rozsprzeda się na części jakby co. Pacjent znalazł się szybko na allegro:

9660888311.jpg

966088831.jpg

Wyjeżdżamy z chorym pacjentem:

p3230246.jpg

p3240264.jpg

p3240263.jpg

p3240260.jpg

Rozbiórka zakupionego silnika:

p3230235.jpg

p3230234.jpg

p3230237.jpg

p3230238.jpg

p3230239.jpg

p3230242.jpg

p3230243.jpg

p3240247.jpg

p3240248.jpg

p3240249.jpg

p3240250.jpg

p3240251.jpg

p3240252.jpg

p3240253.jpg

Blok z racji, że jeśli już był na zewnątrz postanowiłem pomalować:

p3240254.jpg

p3240256.jpg

p3240257.jpg

p3240259.jpg

p3240258.jpg

Z ciekawostek to:

-tak mogą wyglądać tłoki jeśli ktoś jeździ z nieszczelnymi uszczelniaczami zaworowymi. Podobno od tego może powstawać spalanie stukowe:

p3240265.jpg

p3240266.jpg

p3240269.jpg

p3240270.jpg

Następnie wyczyściłem wszystkie części silnika jak i osprzęt silnika(to ta kupka części :decayed: i jeszcze trochę ) :

p3250273.jpg

p3300276.jpg

Z ciekawostek. Blok był z roku 1996 i nie było w nim kutych tłoków, a zwykłe Audi. Tłoki z nowymi pierścionkami:

p3300280y.jpg

p3300278v.jpg

Trochę wiertarki i szczotki i elementy jak poniżej również da się przywrócić do stanu nowości :kox: :

p4010292.jpg

p4010298.jpg

Głowica została poddana generalnemu remontowi:

-sprawdzona szczelność

-została mocno wyczyszczona

-wymienione prowadnice zaworowe

-wymienione uszczelniacze zaworowe

-zawory zostały przeszlifowane

-gniazda zaworowe zostały dotarte

-no i została splanowana

p4010300.jpg

p3310286.jpg

p4010289.jpg

No i składanie silnika na nowych uszczelkach, uszczelniaczach, oringach:

p3300279.jpg

p3300281.jpg

p3300282.jpg

p3310283.jpg

p4010290.jpg

Słynna pompa oleju 1.8T. To nic innego jak dwie zębatki. W środku nic więcej nie ma(jak te zębatki się wytrą, a stanie się to zapewne po niemałym przebiegu bo pracuje to cały czas zatopione w oleju więc ma smarowanie, to pompa nie daje już takiego ciśnienia jak powinna, lub są spadki ciśnienia):

p3300277.jpg

p4010301.jpg

p4020305.jpg

p4020306.jpg

p4020309.jpg

p4020310.jpg

No i najprzyjemniejsza chwila, wjeżdżamy z nowym silnikiem z powrotem :)

p4020314.jpg

p4030322.jpg

p4030323.jpg

p4030325.jpg

p4030326.jpg

p4060329.jpg

p4140231.jpg

Jakoś się udało :heat: Długo mi się nie chciało tego pisać, ale w końcu się zabrałem za to, efekty powyżej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gut gut gut :good::cool1:

to masz teraz funfel nówke motór :kox:

No trochę teraz pochula. Nawet jak kiedyś sprzedam to jeszcze przyszły nabywca będzie jeździł, a nie żebym padło komuś sprzedał. Choć sprzedawać to teraz nie zamierzam :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz sprzedawał to zamienimy się silnikami - dam Ci 1.1 na gaźniku z naszego gofra, wypas silnik, mówię Ci! :kox::tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeeee, tam sprzedawać na razie nie będę, nie mam jakoś potrzeby zmieniać na nowsze. Będzie się autko eksploatowało i liczę na to że przy aucie nic nie będę musiał robić przez dłuższy czas :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale Ci fajnie , zawsze chciałem tak se pogrzebac w motorze , graty bo fajne i szbkie :good:masz autko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo się wykosztowałeś? :przebiegly:

No troszkę to zaś kosztowało. Zaś kasa w to auto :przebiegly: ale trudno.

Zakup gołego silnika 1100zł

Remont tego, jakieś 1900zł = razem wszystko~3000zł. Robocizna nie policzona, wkład własny w postaci czasu i cierpliwości, bo sam robiłem wszystko, oprócz głowicy.

Najwięcej kosztuje zrobienie głowicy, potem pierścionki, głupie uszczelki się zdaje że to pierdołki, ale do całego silnika zrobią już sumę. Mogłem oczywiście włożyć po prostu to co kupiłem bez tej całej roboty, ale bez rozebrania kto to wie co tam siedziało. Mogła by mi korba bokiem wyjść, albo mogłoby się okazać, że po tygodniu...miesiącu uszczelniacze zaworowe zaczęły by ciec, a silnik chcę niezawodny mieć :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze. Wbrew pozorom niewiele Cię to wyszło. :good:

(dla porównania patrz np moskal ... :polew: :polew: :polew::decayed: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za niby goły silnik dałem nie dużo powiem szczerze. A na silniku były jeszcze oba kolektory, kółko paska, zębatki i 4 cewki zapłonowe :naughty:[br]Dopisany: 15 Czerwiec 2010, 21:05_________________________________________________Jakby co, to na sprzedaż mam te rzeczy i jeszcze tłoki, korby, wałki rozrządu i jeszcze kilka rzeczy, może jeszcze coś odzyskam kasy :)

Z Moskala się śmiał nie będę :) Bo różne przypadki są. Mojemu kumplowi na zakręcie zapaliła się kontrolka oleju, ale ją zlekceważył i pojechał dalej myśląc doleje w domu. 2km dalej silnik był zatarty na amen. Przekładka silnika z robocizną ~6k zł. Z przypadku, zaniedbania, niedopatrzenia :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(dla porównania patrz np moskal ... :polew: :polew: :polew::decayed: )

a co ty kórwa masz do mnie ???w starym silniku uj***ł sie zawór i go rozjebał , po wymienie silnika nic w nim nie robiłem , to ze mi turbo olej ciągnie to chyba nie wina motoru ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(dla porównania patrz np moskal ... :polew: :polew: :polew::decayed: )

a co ty kórwa masz do mnie ???w starym silniku uj***ł sie zawór i go rozjebał , po wymienie silnika nic w nim nie robiłem , to ze mi turbo olej ciągnie to chyba nie wina motoru ?????

OOO luuudzie... jaki bulwers. :polew: :polew: :polew:

Ile Ciebie to kosztowało? 4,5 jakoś o ile dobrze pamiętam, tak? :chytry:

Chodzi mi tylko i wyłącznie o to, że fajnie jak ma się możliwość i umiejętności samemu zająć się taką sprawą jak np przekładka silnika i jego remont, bo można dużo zaoszczędzić, jak wyżej. Tyle. :tongue4: :tongue4: :tongue4:[br]Dopisany: 15 Czerwiec 2010, 22:55_________________________________________________*Zamiast zlecać pracę mechanikowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...