Skocz do zawartości
IGNOROWANY

remont 1.8t bfb


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przymierzam sie powoli do remontu silnika 1.8t bfb, problemem u mnie jest nierowne i dosc niskie cisnienie na tlokach...
na zimnym jest rowno 10-10.5 na wszystkich, na cieplym 11 11 12 13.5, po probie olejowej wszedzie wzroslo do 13.5-14 czyli wniosek pierscienie...auto nie bierze oleju w nadmiernych ilosciach, nie kopci, pracuje rowno ale jest problem z osiagnieciem mocy...
pytania:
-czy jesli zaloze same pierscienie nie ruszajac cylindrow efekt bedzie zadowalajacy? i jakie pierscienie oczywiscie odrazu dam glowice do sprawdzenia gniazd, splanowania itp
-czy miske olejowa w 1.8t a4 b6 Q da sie wyjac bez problemow? chce by sie obylo bez wyciagania silnika , po odkreceniu miski i korby od walu tlok powinien mi gora wyjsc?

Opublikowano

Miskę powinno dać radę zdjać, trzeba w tym celu podnieść silnik - wiedza teoretyczna z "internetów", nie praktykowana. Ktoś może to potwierdzi.

Co do cylindrów to jak zdejmiesz tłoki pomierz je, analogicznie cylindry. Jak wymiary będą trzymały się w tolerancji to założyłbym nowe pierścionki. Nie wiem jak z honowaniem. Niech ktoś kto ma doświadczenie w tym wypowie się. Sam bazuję na doświadczeniach z motocyklami, które też nie są jakoś bardzo rozbudowane.

Sam chcesz to robić czy zlecisz komuś?

Opublikowano

w takiej mechanice nie mam doswiadczenia wiec sam tego robic nie bede, bede posiłkował sie kolega aczkolwiek pewnie w wiekszosci porozbieram sam no i tez chce sie przyszykowac mentalnie i psychicznie i pozbierac wszelkie dobre rady :)

Opublikowano

Pierścienie nic trudnego głowica do roboty i cała reszta wymien co by było żeby to mialo rece i nogi mam nadzieje ze tobie remoncik duzo nie pochłonie mi 7 kafli zjadł jak ruszyłem głowice eh na szczescie wszystko zrobione i mam malinke autko :)

Opublikowano

Do odkręcnia miski trzeba popuścić sanki. Moim zdaniem nie ma sensu remontować tego silnika, bo oprócz wymiany pierścieni dojdą Ci pewno panewki, jak to zwykle w 1.8t bywa i koszty polecą do góry,

Opublikowano

Czyli co według Ciebie auto w krzaki pchać? Bo niby się nie opłaca? Jeśli masz na myśli to by wymienić silnik na inny to moim zdaniem to głupota. Jeżeli słupek cały to remont jest jak najbardziej na miejscu przynajmniej wiesz co masz zrobione a tak kupisz silnik co ma niby przejechane 100 000 km i chu. Wie co w nim siedzi

Opublikowano

Dojdą Ci panewki, przytarty wał i nie wiadomo co jeszcze, to przestanie się opłacać. Lepiej kupić drugi sprawny, sprawdzić stan panewek i reszty na stole, i dopiero wtedy montować. Ja tylko podpowiadam, to nie ja ładuję w te auto kasę, tylko Ty.

Opublikowano

najpierw trzeba to rozebrać by zobaczyć co tam siedzi i czy się opłaca naprawiać czy wymieniać jak na razie wróżenie z fusów.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...