[B5 ADR] problem z układem chłodzenia

[plama 0]

Witam!!Problem polega na tym, że termostat nie chce mi sie otworzyc chociaż jest sprawny.Płyn w silniku i w zbiorniczku jest gorący aż sie gotuje a w chłodnicy i w wężach do niej dochodzących jest zimny.Węże sa zimne.Termostat jest na bank dobry bo sprawdzałem go w domu.Po prostu nie otwiera sie i koniec.Temperatura jaką największą osiagnalem po próbie odpowietrzenia ukladu to jakieś 94 stopnie.Nie mam pojęcia co się dzieje.Teraz jeżdżę bez termostatu ale przed zimą muszę to zrobic bo bedzie mi palił straszne ilości paliwa:) proszę o pomoc koledzy

[przemeks77 0]

skoro przewody są zimne to na pewno nie otwiera się termostat przy odpowiedniej temperaturze.A ogrzewanie masz czy nie?

[pox 1]

Hmm.... nie wiem jak można twierdzić, że sprawny termostat nie otwiera się w temperaturze w której powinien się otwierać.

To że w domu otworzył ci się, gdy go ugotowałes, nie oznacza że jest sprawny.

Kup ori termostat i nie będziesz miał tego problemu.

[gregory 0]

Może być źle odpowietrzone. Tak że od wew. strony termostatu jest powietrze.

[plama 0]

ogrzewania prawie nie ma[br]Dopisany: 22 Październik 2008, 03:28_________________________________________________z oryginalnym termostatem jest tak samo bo kupilem i sprawdzilem.jeden mechanik mowil mi ze to moze byc wina wiska ale nie wiem co o tym sadzic

[gregory 0]

ogrzewania prawie nie ma

To na bank jest powietrze.

[adams78 0]

Niesprawna wiskoza powoduje gotowanie cieczy. Grzej silnik na postoju i obserwuj temperaturę.

Jak odpowietrzałeś układ? Zdjąłeś wąż do nagrzewnicy?

[blind1 0]

koledzy podlacze sie pod temacik. czy temperatura powinna wynosic caly czas 90 stopni czy w trakcie jazdy dopuszczalne sa jakies spadki temperatury? wlasnie jadac na dosc dlugiej trasie zerknolem na zegar i temp wynosila jakies 80 ,85 stopni, po chwilowym zatrzymaniu temperaturka wskoczyla znow na 90 stopni. czy jest to normalny objaw czy tez powinienem zakupic nowy termostat ;(

[plama 0]

nie zdejmowalem weza od nagrzenicy.zalalem go ciecza i przy otwartm korku czekalem az sie odpowietrzy bo podobno nie ma odpowiecznika nigdzie i auto samo to robi.

[pox 1]

nie zdejmowalem weza od nagrzenicy.zalalem go ciecza i przy otwartm korku czekalem az sie odpowietrzy bo podobno nie ma odpowiecznika nigdzie i auto samo to robi.

Podobno nie.

Na forum wielokrotnie było opisywane, jak odpowietrzyć układ.

[gregory 0]

nie zdejmowalem weza od nagrzenicy.zalalem go ciecza i przy otwartm korku czekalem az sie odpowietrzy bo podobno nie ma odpowiecznika nigdzie i auto samo to robi.

Co ty mówisz?? Na jednym z węży idących do nagrzewnicy jest mała dziurka. Zsuwasz wąż tak, że dziurka będzie za kołnierzem i wtedy się odpowietrza. Dziurką musi tryskać woda. Bez zrobienia tego odpowietrzanie jest IMO bez sensu.

Ps. najlepiej odkręcić zbiorniczek wyrównawczy ze śrubek i unieść go wtedy woda na pewno tam wypłynie.

[plama 0]

Gregory sprawdze to.Mam nadzieje,że masz racje )

[jacek1971 0]

koledzy podlacze sie pod temacik. czy temperatura powinna wynosic caly czas 90 stopni czy w trakcie jazdy dopuszczalne sa jakies spadki temperatury? wlasnie jadac na dosc dlugiej trasie zerknolem na zegar i temp wynosila jakies 80 ,85 stopni, po chwilowym zatrzymaniu temperaturka wskoczyla znow na 90 stopni. czy jest to normalny objaw czy tez powinienem zakupic nowy termostat ;(

U mnie jak złapie 90 stopni to stoi bez względu na obciążenie auta,i tak ma być

[gregory 0]

U mnie jak złapie 90 stopni to stoi bez względu na obciążenie auta,i tak ma być

Dokładnie. Nic dodać nic ująć.

[HAMER 0]

Ale na klimatroniku chyba się wacha od 94 do 97 nawet czasami 98wskoczy ?? na desce mam identycznie jak Ty.

[dany1135 0]

witam jaos wczoraj zmienialem termo.na nowy ori.i zalalem nowy plyn odpowietrzylem na wezu do nagrzewnicy,i jest wszystko ok.90 st.bite.Wiec kolega plama niech tam probuje odpowietrzyc.

[ljedrzejczak 0]

witam mam też pytanie odnośnie temperatury silnika , u mnie temperatura po trasie nie przekracza 70 stopni na zegarze. na wyświetlaczu klimatronika podobnie , natomiast podczas jazdy po mieście lub w korku wskakuje 90 i tak sie utrzymuje. Dodam ze posiadam od kliku miesięcy instalacje gazową (sekwencja) spalanie po trasie przy prędkościach 100-120km/h 10l gazu. Jednak zastanawia mnie ta temperatura czy jest to wina termostatu, czy tak może być? Czytając posty na forum nie można wyciągnąć jednoznacznego wnioski . I jeszcze mam inne pytanie ponieważ muszę wymienić płyn chłodniczy a nie mam pojęcia jaki jest zalany, a jak sie szukałem w necie nie można mieszać płynów o rożnych glikolu bo może powstać "maź" w układzie a przecież nie da rady zlać całego płynu do słucha. Macie jakieś doświadczenia na ten temat. Z góry dzięki za odpowiedz

[jack10 0]

u Mnie po wymianie termostatu trzyma rowne 90 stopni na zegarze jak i na klimatroniku

[ljedrzejczak 0]

dodam jeszcze ze brat posiada seata leona z tym samym silnikiem i u niego temperatura silnika ma taki sam przebiega jak u mnie czyli 70 stopni, wiec nie wiem czy to jest jakieś charakterystyczne zachowanie dla tego typu silników , czy to jest ewidentny problem

[pox 1]

Prawidłowa temperatura pracy silnika jest w pobliżu 90stopni (+/- 3 stopnie)

Wszelkie inne wskazania świadczą o problemie w układnie chłodzenia.

Przyczyna może leżeć:

1. Czujnik temperatury płynu chłodzącego.

2. Niesprawny termostat.

3. Nieprawidłowo odpowietrzony układ chłodzenia.

4. Wydmuchana uszczelka pod głowicą.