mateszymanski Opublikowano 24 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 24 Stycznia 2016 Fajnie Ci poszło z tym Dipem , wrzuć jak to wygląda na aucie Na bezdotyku miałeś wizytę z felgami, nic nie schodzi ? Już nie raz, łącznei z myciem szczotką do kół - nie robi to na nich wrażenia. Z tego co wiem, to jedyne na co trzeba uważać, to krawężniki, jak się zahaczy to można trochę zedrzeć. Przepraszam, nie był to hejt tylko osobiste spostrzezenie. Co do koloru moich kół, mialabyc oliwka, a nie złoty:P skończyło się na wyborze innego. Nissan toffie metalic hv0 wyslane przy pomocy zdartego nankanga Wiem, wiem Nie odebrałem tego tak, zresztą bardzo sobie cenię szczerą opinię, a nie tylko pochwały - prawda jest taka że to tylko eksperymentalnie na jeden sezon, więcej bym nie chciał. Na lato wraca standard albo może czarny po prostu, tylko nie wiem właśnie czy w macie czy w połysku. btw. widział ktoś z Was na żywo czarne końcówki wydechu? Ulter ma takie w ofercie i były w tej samej cenie, wyglądały ciekawie, ale się nie zdecydowałem.
dżejki Opublikowano 1 Lutego 2016 Opublikowano 1 Lutego 2016 Ja widziałem w ECU projekt Wrocław, mają stacjonarnie:) świetny efekt, choć nie wiem jak to się będzie komponować z czarnym dyfuzorem. wyslane przy pomocy zdartego nankanga https://drive.google.com/folderview?id=0BwoWX-MdDNWmUHBiVFdmUzV0ZmM&usp=sharing dokładkę przykręcasz jak na zamieszczonych zdjęciach poniżej, możesz również użyć czarnego sylikonu, aby nie było szpar, ja narazie tego nie robiłem, ponieważ dokładke przykręciłem do przymiarki. Najpierw ją sobie dotnij na wysokość, mówię o pionowych żebrach przy "wlocie" po środku.
mateszymanski Opublikowano 22 Marca 2016 Autor Opublikowano 22 Marca 2016 (edytowane) U mnie już lato Cabrio ma nieograniczoną przestrzeń ładunkową Muszę baaardzo pochwalić PlastiDip - całą zimę, pogoda i mycie nie robiły na nim wrażenia. Przejeździłem te kilka miesięcy bez najmniejszego uszczerbku. Aż do ostatniego dnia, kiedy nie zauważyłem krawężnika wysokiego jak blok mieszkalny i po prostu zdarłem powłoke na jednym z kół. Poza tym ocena na szóstkę 1. Przywędrowały znowu koła 18 cali 2. Do tego dystanse: 25 mm tył 15 mm przód 3. Kompletny serwis u Karola z Raszyna z A4 Klub, którego po raz kolejny szczerze polecam 4. Wymieniony rozrusznik 5. Wymieniony akumulator 6. Ustawiony kąt wtrysku Efekt? Auto zapala jak nowe 7. Wymieniony zamek i mechanizm otwierania bagażnika, naprawiona klamka. Dochodzę do wniosku, że tylna klapa w cabrio (włókno szklane) jest do niczego. Wszystko zaczyna się od problemów z trzecim światłem stop (które się odkształca)i dostawaniem wody, a potem to już wszystko na raz. Auto czeka na polerkę lamp przednich i dwururkę z tyłu. Otóż uwaga dla potomnych. Audi A4 Cabrio w wersji 2.5 TDI ma PRAWDOPODOBNIE inny kształt zderzaka niż wersja np. 3.0 lub 1.8T benzyna. W związku z tym dokładka zderzaka/blenda na dwururkę, którą kupiłem od wersji cabrio - nie pasuje. Więc zostaje (w tej wersji nadwozia) jakaś customowa nakładka zderzaka, żeby wydech mógł się wydostać spod auta. Innej opcji nie widzę :/ Edytowane 22 Marca 2016 przez mateszymanski
jedrekx Opublikowano 22 Marca 2016 Opublikowano 22 Marca 2016 już nie mogę się doczekać kiedy wyjadę swoim, może w ten weekend mi się w końcu uda tylko najpierw ceramika na koła..
BeyerBrown Opublikowano 22 Marca 2016 Opublikowano 22 Marca 2016 (edytowane) Otóż uwaga dla potomnych. Audi A4 Cabrio w wersji 2.5 TDI ma PRAWDOPODOBNIE inny kształt zderzaka niż wersja np. 3.0 lub 1.8T benzyna. W związku z tym dokładka zderzaka/blenda na dwururkę, którą kupiłem od wersji cabrio - nie pasuje. Więc zostaje (w tej wersji nadwozia) jakaś customowa nakładka zderzaka, żeby wydech mógł się wydostać spod auta. Innej opcji nie widzę :/ Mam na zbyciu cały zderzak pod dwa kominy, ale od wersji US. Mam wszystko co potrzeba do przekładki jakby co Wersja US różni się od wersji EU innym zderzakiem właściwym - jest oparty na tłokach pochłaniających energię uderzenia a nie na sztywnych aluminiowych profilach. Edytowane 22 Marca 2016 przez BeyerBrown
mateszymanski Opublikowano 31 Maja 2016 Autor Opublikowano 31 Maja 2016 (edytowane) Niestety nasze drogi doprowadziły do tego, że niskoprofilowe opony 18stki, które były z 2011 roku i miały dużo bieżnika - zaczęły lekko puszczać powietrze (2 z nich). Diagnoza? Pęknięcie opony od wewnętrznej strony. Efekt? Zamiast jechać na majówkę musiałem kupić 4 nowe opony I całe szczęscie, że regularnie sprawdzam ciśnienie, bo rzecz kompletnie niewidoczna a ja zacząłem drążyć temat. I dobrze, bo mógłbym się zabić jakby mi na autostradzie przy 160 km/h opona eksplodowała... W międzyczasie doszło sporo wydatków eksploatacyjnych, wymieniona chłodnica na nową, klimatyzacja została w zasadzie rozebrana do zera i sprawdzona pod kątem nieszczelności, do wymiany poszedł parownik. Niemniej jednak jazda bez dachu przy obecnej pogodzie to jest bajka, a auto prowokuje do wyjazdów i miłego spędzania czasu. Czyli w ostatnim czasie przybyły 1. 4 nowe opony 225/40/18 2. Nowe klocki hamulcowe tył: 3. Nowe śruby do dystansów, czyszczenie piast 4. Nowa chłodnica 5. Sprawdzona szczelność klimatyzacji i wymieniony parownik (u Karola z Raszyna, kolejny raz polecam!) 6. Auto odwiedziło pro miejsce zajmujące się sprawdzaniem aut (polecam!) Dr. Lemon, gdzie było badane m. in. na hamowni. Rezultat znakomity, silnik dysponuje pełną mocą i pociągnął 242 km/h! 7. Reflektory zostały (po wcześniejszej wymianie soczewek na nowe Hella i palników na General Electric) oddane do polerowania i zabezpieczone warstwą nano (mega ważne żeby nie żółkły i nie ulegały dalszemu zniszczeniu 8. Pranko, sprzątanko i zabezpieczanie dachu to u mnie standard Mam taką refleksję po dłuższym użytkowaniu, że boję się myśleć, jakie wydatki ponoszą ludzie kupujący "okazje"... Edytowane 31 Maja 2016 przez mateszymanski
BeyerBrown Opublikowano 1 Czerwca 2016 Opublikowano 1 Czerwca 2016 Mam taką refleksję po dłuższym użytkowaniu, że boję się myśleć, jakie wydatki ponoszą ludzie kupujący "okazje"... Nic nie mów... 2 komplety letnich Pirelli (jeden już zajechałem), komplet zimówek Continentala, rozrząd, katalizator, akumulator, świece+cewki... w zeszłym roku wpadły hamulce z S4, przekładnia Servotronic i parę innych pomniejszych bajerów... w kolejce już czeka wymiana górnych wahaczy Nie uwzględniam przy tym przeliftowania go na nowszy model, bo to była fanaberia z mojej strony A niby wszystko to samo co w sedanie/kombi. Ja nie wiem, albo ludzie zaniedbują swoje furaki i jeżdżą póki koła im nie odpadną albo za bardzo się cackam(-my) z tym bezdasznikiem Z ciekawości - co to za opony kupiłeś? PS. Twoje auto trafiło na stronę internetową DrLemon'a... moje uznanie http://drlemon.pl/#_pakiety Wszystko jasne = AUTOREKLAMA http://drlemon.pl/dobrze-sprawdzic-samochod-zakupem/
mateszymanski Opublikowano 1 Czerwca 2016 Autor Opublikowano 1 Czerwca 2016 (edytowane) Mam taką refleksję po dłuższym użytkowaniu, że boję się myśleć, jakie wydatki ponoszą ludzie kupujący "okazje"... Nic nie mów... 2 komplety letnich Pirelli (jeden już zajechałem), komplet zimówek Continentala, rozrząd, katalizator, akumulator, świece+cewki... w zeszłym roku wpadły hamulce z S4, przekładnia Servotronic i parę innych pomniejszych bajerów... w kolejce już czeka wymiana górnych wahaczy Nie uwzględniam przy tym przeliftowania go na nowszy model, bo to była fanaberia z mojej strony A niby wszystko to samo co w sedanie/kombi. Ja nie wiem, albo ludzie zaniedbują swoje furaki i jeżdżą póki koła im nie odpadną albo za bardzo się cackam(-my) z tym bezdasznikiem Z ciekawości - co to za opony kupiłeś? PS. Twoje auto trafiło na stronę internetową DrLemon'a... moje uznanie http://drlemon.pl/#_pakiety Myślę. że zdecydowanie to pierwsze, czyli zaniedbują i jeżdżą aż odpadną koła. Prawda jest taka, że teraz trochę usuwam zaniedbania poprzedników, plus eksploatacja. Działa to zazwyczaj tak, że latka lecą więc macha się ręką na kolejne sprawy. Kwestia podejścia. Mnie tylko martwi, że mało kto docenia ten wkład przy ewentualnej sprzedaży :/ A szkoda, bo te przysłowiowe "tysiące" włożone w auto wcale nie są przysłowiowe Opony - no tutaj nie miałem specjalnego pola manewru. Musiałem opony kupić natychmiast, jest już po sezonie, więc albo ceny są z kosmosu, albo wybór jest niewielki. Miałem do wyboru w rozsądnej cenie 3 komplety i wybrałem patrząc na opinie Dayton D320 (amerykańska marka nalezy do Bridgestone) http://www.oponeo.pl/dane-opony/dayton-d-320-225-40-r18-92-y-xl-fr Refleksje na temat tej opony: produkt sensowny, zrobiłem 1000 km póki co. Przewidywalna opona, o niezłych parametrach, nie zaskakuje, na deszczu bardzo pewna, wygląda dobrze, jest niestety o klasę głośniejsza niż moje poprzednie opony. Stosunek jakości do ceny na niezłym poziomie. Co do sprawdzenia auta w Dr. Lemon i badaniu na hamowni to dzięki, dzięki Faktycznie nieźle zdało u nich testy, sam byłem ciekaw czy dowiem się czegoś nowego i na szczęście zaskoczenia nie było A robią takie trzepanie auta, że głowa mała, nie bałbym się kupić samochodu po takim sprawdzianie, ASO się chowa. Ja z nimi nie pracuję i byłem na odwiedzinach i sprawdzeniu jak działają, bo piszę dla nich bloga o tym jak nie zaliczyć wtopy przy kupnie auta. Edytowane 1 Czerwca 2016 przez mateszymanski
BeyerBrown Opublikowano 1 Czerwca 2016 Opublikowano 1 Czerwca 2016 (edytowane) https://www.youtube.com/watch?v=67hYWX5gWhs BTW. Fajnie się Ciebie ogląda, mam nadzieję, że jakiś filmik jeszcze nakręcisz o swoim aucie. Albo o innych. Ale te gogle zdejmij, lepiej Ci bez nich Edytowane 1 Czerwca 2016 przez BeyerBrown
jedrekx Opublikowano 1 Czerwca 2016 Opublikowano 1 Czerwca 2016 Ja nie wiem, albo ludzie zaniedbują swoje furaki i jeżdżą póki koła im nie odpadną albo za bardzo się cackam(-my) z tym bezdasznikiem zdecydowanie ludzie zaniedbują auta.. ja w swoim, od czasu zakupu, zrobiłem cewki, świece, komplet wahaczy, komplet tarcz i klocków, przegub wewnętrzny (cała półoś), rozrząd, gdybym jeździł dalej na 18tkach to musiałbym wymienić opony bo były już mocno słabe. a do zrobienia (wymiany) mam jeszcze blendy BOSE - dziurki, no i jakbym się uparł to dekory (ślady po paznokciach). oprócz tego mam jeszcze do wymiany zawias schowka. kupowałem auto od Niemki w wieku ok 50-55 lat... przerażające jak ludzie nie dbają o samochody ile kasy już poszło na naprawy... pomyśleć, że gdyby nie to, to ile modów by wpadło
BeyerBrown Opublikowano 1 Czerwca 2016 Opublikowano 1 Czerwca 2016 (edytowane) Blendę BOSE już sobie odpuszczam (mam w niej jedną małą dziurkę) jak i parę innych dupereli - moja lepsza połowa czepia się, że chcę zrobić ze starocia nówkę z salonu Co do zawiasu schowka, to albo zleć jej naprawę fachowcowi z prośbą by wzmocnił ją jakimiś drutami (wtopił w plastik) albo kup już fabrycznie poprawioną wersję, ma solidniejsze zawiasy. Kiedyś dawno temu ktoś na ogłoszeniach sprzedawał taki schowek. Ostatnio z przerażeniem zauważyłem, że miałem niedokręconą obudowę filtra powietrza Jeździłem tak ponad rok, bo mi majstry chyba nie wiedziały, że te śrubki łączące dwie części obudowy trzeba wkręcić a nie tylko wcisnąć... Albo same się poluzowały, bo nie mogę pojąć, że nie zauważyłem tego wcześniej. W tym roku zleciłem im tylko spuszczenie oleju i nakręcenie nowego filtra, resztę postanowiłem zrobić sam. Dolot do przepustnicy rozebrałem i umyłem, oczyściłem też wacikami nasączanymi alkoholem czujniki w przepływce... wydaje się, że jest OK. Mam przy tym nadzieję, że rys na gładziach cylindrów nie mam... Edytowane 1 Czerwca 2016 przez BeyerBrown
mateszymanski Opublikowano 16 Września 2016 Autor Opublikowano 16 Września 2016 (edytowane) Czemu sprzedajesz? Jak szybko zauważyłeś Nie zdążyłem nawet jeszcze auta na forum wrzucić Powód jest bardzo prosty, duży, wymagający i nazywa się Fado: I potrzebuję kombi Bo w tej chwili zostały mi dwa dwudrzwiowe auta (Beetle i A4 i jest ciężko ) Ale jeśli się nie uda, to płakał nie będę i jakoś sobie poradzimy Edytowane 16 Września 2016 przez mateszymanski
jedrekx Opublikowano 17 Września 2016 Opublikowano 17 Września 2016 Śledzę rynek, w końcu moje też wisiało miesiąc temu na otomoto Fado wygląda bombowo!
mateszymanski Opublikowano 10 Października 2016 Autor Opublikowano 10 Października 2016 Śledzę rynek, w końcu moje też wisiało miesiąc temu na otomoto Fado wygląda bombowo! I udało się? Ja nie ukrywam, że odkąd udało mi się go kupić - rynku nie śledzę i teraz mi wszyscy wytykają palcami, że bez sensu, że lepiej poczekać do wiosny. Dla mnie nie miało to specjalnego znaczenia, kiedy auto kupowałem, bo miało być na dłużej niż na sezon i do sprzedania Nie brałem w sumie też pod uwagę, że rynek jest strasznie stereotypowy i ludzie boją się kabrioletów - moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie, nie odczuwam na co dzień negatywnych stron posiadania takiego auta (pozytywne owszem ).
jedrekx Opublikowano 10 Października 2016 Opublikowano 10 Października 2016 I udało się? miałem przez miesiąc jeden telefon.. z propozycją 15 tys, więc chyba wiadomo jaka była decyzja z tym, że ja rzeczywiście wystawiłem swoje za 35k.. wiadomo, że za tyle by nie poszła, ale ludzie chyba nie rozumieją słowa negocjacja
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się