Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

Koniec BPW


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a cene do góry :D i wszyscy mysla ze jest super. Tak jak nowe A4 ceny kosmiczne a jakość pewnie jeszcze gorsza niz B8 heh

Opublikowano

Czyli wychodzi na to że jak przekazywali produkcję silników PD do Polkowic, to pozmieniali wymagania jakościowe materiałów, dokładności wykonania i robocizny na niższe ? :P:decayed:

przecież nie przekazali, tylko rozpoczęli produkcję nowych jednostek z założonym poziomem jakości.

pozatym gdzie byli technolodzy z VAG?

myślisz że pozostawili nowy zakład samemu sobie, a sami skupili się nad kombinowaniem przy normach emisji spalin? :decayed::P

Opublikowano (edytowane)

Coś mi się kiedyś obiło o uszy że Polkowice przejęły całą produkcję silników PD 8V, a niemieckie zakłady które je do tej pory produkowały zajęły się produkcją 2,0 tdi 16V i czterocylindrowych CR-ów :decayed:

Miało to nastąpić w latach 2004-2005 , niemniej jednak za te informację reki nie położę :P

Co do technologów to właśnie wtedy mieli ciężkie czasy , bo nowe silniki nie chciały spełniać wyśrubowanych norm emisji spalin, ale koledzy programiści im pomogli opanować problem :naughty:

Edytowane przez piotrsob1
Opublikowano

o ile wiadomo, od 2004 roku produkowane byly jednostki 2.o tdi 8v, pozniej weszly i 16V, w niemcowni produkowane wciaz byly 2,7 3,o tdi i benzyny. mozna potraktowac jako podanie, nie moge odnalezc artykulow, ktore kiedys nt. czytalem.

aktualnie w polkowicach rusz/a/yła produkują silniki tdi modułowej platformy MDB. EA288 spełniające wg tabelek normy eu6.

a co do produktow made in Poland nie ma się co oglądać na zachód, dzisiaj designed in germany niewiele już znaczy.

Np. Bosch to made in China. Kiedy ktoś kto jest w temacie kupił fitry czy paski rozrzadu Boscha? Ja nie pamiętam... a filtrona kupiłem całkiem niedawno.

Czasy PRL minęły a i to mając czasami możliwość zapoznania się z produktami wykonanymi w pierwszych latach po wojnie jestem pod wrażeniem solidności i staranności wykonania.

Jakość w PRL zabił system polityczny i problemy materiałowo/finansowe.

Jakość w XXI wieku będącą w sprzeczności, zabija znów system (tym razem globalny) i pogoń za cyfrą - zyskiem i zmniejszaniem kosztów.

tyle OT troche chaotycznie jednak temat rzeka, łątwiejszy do obgadania przy :beer: :wink:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...