Problem z prawym ksenonem

[mtarnas 1]

Mam następujący problem z prawym ksenonem, po uruchomieniu świateł mijania wszystko jest ok, świecą obydwa ksenony, problem pojawia się po upływie ok 5 minut, gaśnie prawy ksenon i pojawia się następujący komunikat:

Najciekawsze jest to, że po zgaszeniu i ponownym zapaleniu znowu się świeci przez ok 5 minut.

Ma ktoś jakiś pomysł?

[wrclaguna 342]

Albo zarnik albo przetwornica pada , sprawdz zmieniajac po miedzy lampami ( pierwsze zarnik pozniej przetwornica)

wtedy bedzie wiadomo .

[mcichy07 0]

Witam, Mam ten sam problem, udało Ci się go wyeliminować ?

[mtarnas 1]

Niestety ze względu na brak czasu jeszcze się tym nie zająłem, choć zaczyna być to już uciążliwe.

Dam znać jak się tym zajmę, Ciebie proszę o to samo

[Elvis_P 0]

Witam

Ja mam ten sam problem. I nie wiem czy od razu jechac do serwisu (samochod na gwarancji) czy to jednak żarnik. Troche nie chce mi się wierzyć żeby ksenon padł po dwóch latach, jak prawie cały czas jeżdzę na dzeinnych ledach. Tym bardziej że jak się już odpali to świeci w normalnym kolorze. W poprzednim aucie jak mi się ksenon przepalił to najpierw świecił na filetowo . Spróbuję przełożyć żarniki.

Możecie mi podpowiedzieć czy przy przekładaniu mam odłączyć aku ? Wiem że na żarniki idzie bardzo wysokie napięcie i nie chce żeby mnie zabiło hehe.

[mtarnas 1]

Udało mi się w weekend przełożyć przetwornice i to nie to, ten sam xenon zgasł po ok 5 minutach, zauważyłem również, że ma inny kolor (bardziej żółtawy).

Planuję wymienić żarówkę, słyszałem jednak, że powinno się wymieniać 2szt. żarówki na raz, z tego co widziałem, koszt 1szt. to 300-400 zł, więc nie mało.

Czy jest ktoś w stanie to potwierdzić, że powinno się wymieniać 2szt. jednocześnie?

[Muskel1 1332]

Powinno sie z tego względu obie strony wymieniać, bo zawsze będzie różnica. Nie tylko w kolorze święcenia ale i w jasności świecenia.

Witam

Ja mam ten sam problem. I nie wiem czy od razu jechac do serwisu (samochod na gwarancji) czy to jednak żarnik. Troche nie chce mi się wierzyć żeby ksenon padł po dwóch latach, jak prawie cały czas jeżdzę na dzeinnych ledach. Tym bardziej że jak się już odpali to świeci w normalnym kolorze. W poprzednim aucie jak mi się ksenon przepalił to najpierw świecił na filetowo . Spróbuję przełożyć żarniki.

Możecie mi podpowiedzieć czy przy przekładaniu mam odłączyć aku ? Wiem że na żarniki idzie bardzo wysokie napięcie i nie chce żeby mnie zabiło hehe.

Średnio wytrzymują żarniki ok. 2000h wiec wątpię, żeby to żarnik padł. Wymień stronami a sie okaże. Nie musisz odpinać aku. Kluczyk wyjmij ze stacyjki, włącznik świateł na 0 i zanim wyciągniesz lampe, odlącz od niej kostkę. Nic się nie stanie. Ja właśnie u siebie oba żarniki na nowe Osram CBI wymieniłem.

[mtarnas 1]

Wymieniłem obydwa żarniki, również na Osram CBI i działa jak należy, dają ładną niebieską poświatę.

Może się to komuś przydać, że gasnący ksenon, wcale nie musi oznaczać problemu z przetwornicą.

Edytowane 25 Sierpnia 2015 przez mtarnas

[Elvis_P 0]

I jednak okazało się że padł żarnik. Masakra jakie badziewie produkują za grubą kasę. Na szczęscie wymiana w ramach gwarancji .