Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana rozrządu, nowe pierścienie, uszczelniacze...


PrzemoS4

Rekomendowane odpowiedzi

Na wieczór mogę zrobić zrzut z ELSA - chyba, że już nie aktualne.

Póki co jednak może to coś da: http://workshop-manuals.com/audi/s4_quattro_wagon/v8-4.2l_(bhf)/engine_cooling_and_exhaust/engine/timing_components/camshaft_gear/sprocket/component_information/specifications/

Wprawdzie dla wersji USA ale raczej w rozrządzie nie było tam różnic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak możesz to wrzuć dane z ELSA bardzo to pomoże jeśli opis ustawiania rozrzadu jest po polsku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odpowiadałeś więc temat odłożyłem - dziś wrzucę. Na 99% będzie w naszym języku ;)

EDIT:

Poniżej link do pliku gdzie są wszystkie instrukcje dotyczące rozrządu i głowicy.

https://drive.google.com/open?id=0B3mTN3N6cxx8MTZPNVVEcTZoSUE

Edytowane przez radekrp90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, niebieski708 napisał:

Cześci coś ponad 2 tyś zł. Chyba że staniały.

2,5tys to za podstawowe części; ślizgi + dolne napinacze + łańcuchy, kupowane po dużych zniżkach w ASO, i SWAG poza ASO, ten sam zestaw bez zniżek w ASO to 3300.

Do tego wariatory: tylko ASO: 2200 (1800 po zniżkch) za sztukę (są 2) lub ich regeneracja

Dla tych co mają pecha napinacze górne (2 sztuki): tylko ASO, 3000 (2550 po zniżkach) za sztukę, jak są OK to tylko 2 ślizgi po 55

Zestaw śrubek, zaworków, uszczelek itd to kolejne 2000zł w ASO lub 1400 jak się pokombinuje i poszuka po sklepach

Napinacz paska wielorowkowego to prawie 5 stówek , pompa wody 650, termostat 380... (tylko w ASO)

Pasek, świece, płyny, czujniki, oringi pierdoły to około tysiak...

Warto od razu regenerować alternator i rozrusznik ~700 i modlić się, żeby pompa wspomagania i kompresor klimy były dobre, a z ciekawostek: sam blok napędowy kompresora to ~3000

Robota tania też nie jest, u sprawdzonych ludzi rozmowa zaczyna się od 3000 (Wrocław)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, czy ktoś uprzejmy bedzie miał dane z jaką siłą dokręcać sruby wału, korbowodowe i od głowic? dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, rozrząd wymieniony, wszystko co się dało. Na blokadach, fazatory po regeneracji. Przesunięty o -4 i -1. Pracuje nierówno. O co tu chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-4 -1 to nie ma tragedii, na pewno nie ma wpływu na nierówną pracę...
Może być jakaś nieszczelność, cewki, świece, brak kompresji, któryś czujnik, MAF...
U mnie było -7 -12 przed rozrządem, potem nawet jak zapalił się check od korelacji rozrządu (przesunięcie większe niż -15), 2 ślizgi połamane to auto pracowało bardzo ładnie poza dźwiękiem przy odpalaniu :decayed:
Jakieś błędy są?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wskazania się zmieniają, dzisiaj na pierwszym wariatorze brak odczytu, na drugim -8. Potem -2 i -6. Silnik nie ma mocy od dołu, szarpie przy wchodzeniu na obroty. Wywala położenie wałka, wypadanie zapłonów na 6 cylindrach, oprocz tego dziś także czujnik G40 i G28. Wczoraj odebrałem auto po rozrządzie, dziś odatawiłem nazad :/

received_1674803049200697.png

Edytowane przez mariuszolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzyj do mojego tematu (w podpisie). U mnie było to samo... Okazało się, że źle zregenerowane były wariatory... 3x wyjmowany silnik... Czas, nerwy... Gdzie je robiłeś?

Wysłane z Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wariatory były u kolegi z forum, pawel00s4.

Jutro przeczytam Twój temat, dzięki

Edytowane przez mariuszolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, powiedz czy przy tych Twoich wadliwie zregenerowanych wariatorach też skakało Ci przesunięcie rozrządu? Miałeś objawy podobne do moich jeśli chodzi o moc i szarpanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skakały nastawy, klekotało przy rozruchu, rozrząd ustawiony na blokady, po odpaleniu - 2 - 3, po tygodniu - 7 - 5, ponowne ustawienie i po odpaleniu check engine... Potem znów ustawienie z nowymi wariatorami i jest git. Ale jeździło auto ok... Nie szarpało... Trochę słabsze było, ale teraz mam nowe cewki więc może to to...

Wysłane z Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł przekonuje, że to nie wina fazatorów po jego regeneracji. Twierdzi, że może być to kwestia napinaczy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No też tak może być... Ale to by musieli bardzo sp***dolić robotę i nie ponapinać łańcuchów albo napinacz któryś uszkodzony albo w końcu cewki sterujące wariatorami...
Ja nie twierdzę, że u Ciebie to wariatory... Mówię o moim przypadku...
A klekotało przy rozruchu?

Wysłane z Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie był to klekot taki jak przy pękniętym ślizgu, ale coś wydało niepokojący dźwięk przez jakąś sekundę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...