Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Napinacz łańcucha rozrządu 1.8 ADR 98r. Quattro


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam, wiem, że temat był już wiele razy wałkowany, ale potrzebuje waszej pomocy. odzywa się u mnie napinacz, przy rozgrzanym silniku jak się ucho przystawi do silnika słychać go bardzo wyraźnie.moje pytanie brzmi :

- jest możliwe że przez napinacz mogą nie równo chodzić oborty?

- czy napinacz może powodować szarapanie przy dodadawaniu gazu tylko na instalacji LPG?

- co polecacie? sprawdzić może pierw ciśnienie oleju?

czekam na odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

cześć

1. nie, przez uszkodzony napinacz auto bedzie jedynie słabsze, nie rowne obroty/falowanie - zajrzalbym do przepustnicy i przeczyścił

2. absolutnie nie, to wina instalacji lpg tutaj do gazownika jedziesz

3. zawsze zaczyna się od sprawdzenia ciśnienia oleju na tej podstawie zdiagnozujesz czy pompa jest sprawna, jesli to nie pomaga to przed wymiana napinacza pokusiłbym się o zrzucenie miski, przeczyszczenie smoka, a jeśli i ten zabieg nie daje rady broń boże nie baw sie w zmienianie oleju na bardziej gęsty itp tylko kup ori napinacz, podkreslam ori bo kupisz jakiegos swaga/febi pojedzisz tydzien, miesiac i wrocisz na forum wkrwiony, że padł napinacz, zacznij od sprawdzenia czy napinacz masz z wtyczką czy bez wtyczki, jesli bez to masz fart nowy ori do 600zł, jesli z wtyczka szykuj sie na wylozenie do 2,2k za sam ori napinacz

swoją drogą masz niezłego rodzynka, q w wolnossacym 1.8 to naprawde rzadkosc ;)

pozdrawiam :hi:

Edytowane przez uszolek
Opublikowano

przepustnica była czyszczona, świece kable wymieniane i chodzi dalej nierówno.Czyli najpierw ciśnienie oleju i modlić się żeby napinacz był ok, bo cena ori powala, bo na 100% mam z wtyczka.

Opublikowano

oryginalny ASO kupiłem 2400 zł

Opublikowano

no ceny powalają, wolałbym żeby to jednak nie ten napinacz, bo raczej bd szukać używki w dobrym stanie

Opublikowano

powiem tak, kupując używke nie bedziesz w stanie stwierdzić czy jest ona ok czy nie, dopiero po zalozeniu na auto wszystko wyjdzie, a zalozenie to tez koszty, trzeba zrzucić wałki, rozpiąc rozrząd, będa sobie liczyc za to do 400zł, innymi słowy interes nie opłacalny, nie wiem tez czy wogole ktos uzywki sprzedaje, jak bylem w temacie to nawet nie widzialem zadnych aukcji z uzywkami :eusathink:, zajrzyj do vaga, jesli nie wywala Ci bledu czujnika polozenia walka rozrzadu to jeszcze mozna jeździć, nie ma tragedii, ja osobiscie jezdzilem 4,5 tyś z tym bledem i motorem klekoczacym jak rasowy diesel, zbieralem kase :naughty:, oczywiscie odradzam ale wszystkie inne rozwiazanie beda krotkoterminowe albo wogole sie nie sprawdza, pozdrawiam :hi:

Opublikowano

właśnie mam jeden i ten sam.błąd ciągle."przestawienie wałka rozrządu " czy coś w tym stylu, mechanika mam, który zrobi mi to za pół darmo.jak diesel narazie nie chodzi ale jak się rozgrzeje to muł. rano tylko na zimnym słychać jakbym diesla odpalał

a co myślisz z tymi obrotami? świece, kable, przepustnica czyszczona

Opublikowano (edytowane)

moze cewka? sprawna na podmiane i sprawdz

co do tego napinacza, nie baw sie narazie w uzywki przed podjeciem decyzji nt zakupu, zmierz cisnienie i zrzuc miche, przeczysc smoka, dopiero potem chwytaj sie kupna napinacza

pozdro :hi:

Edytowane przez uszolek
Opublikowano

kolego jeszcze jedna mała żecz sprawdź w kolektorze plastikowym bądź żeliwnym czy nie jestem czasem pęknięte ramię klapek w kolektorach,przyczyna mół jak nic bo klapek nie otwiera i dużo pali przypadłość audiczek 1.8 20v plastikarz za tą robotę weźmie 20zł jak u mnie plus wyjęcie kolektora

Opublikowano (edytowane)

chyba pojde za twoja rada chudy, ten siłownik jest plastikowy? i jakie miałeś objawy? u mnie normalnie pracuje silnik, nie telepie na jałowym, jedynie muli w dolnym zakresie jakbybym ciagnal za soba drugie a4, czasem jak jest ciepły trzeba dłuzej nim zakrecić i momentami jakby sie dławił przy odpalaniu(500,600,700 obrotow) po czym wchodzi na na 800-900 obrotow i jest ok, z poczatku myslalem ze moze problem jest z ukladem zaplonowym, zmieniłem na swieczki ngk, kable tez, odma i czujnik temp g62 nowe, poprawy zero, możliwe ze to ten siłownik padł?

Edytowane przez uszolek
Opublikowano

kolego norma to ramię że pęka,masz tą gruszkę okrągłą od pod ciśnienia i zaraz do słownie obok niej z lewej strony jest i trzeba zdjąć zaślepkę i widać to ramię sprawdzcie

Opublikowano

wiem, wiem wyczailem na yt jak gosciu prezentuje prace tego siłownika :)

Opublikowano

i jak pęknięte czy cały masz

Opublikowano

jeszcze sie nie zabierałem do tego, mam teraz drugie zmiany a auto stoi w garażu, na weekendzie wróce do wątku i odpowiem konkretnie, do tego jeszcze mam miche do zwalenia i stuki w zawieszeniu, ręce pełne roboty :facepalm:


miałeś racje chudy pierdolnął ten siłownik, biore sie zaraz za robote :decayed:


miałeś racje chudy pierdolnął ten siłownik, biore sie zaraz za robote :decayed:

Opublikowano (edytowane)

no i widzisz masz przyczynę nie mocy i zżerania paliwa a w arg to norma od razu ci powiem trzy warstwy niech ci plastikarz oklei bo jedna to za mało i zaraz znowu pęknie te ramię i nie kupuj drugiego kolektora bo szkoda chajsu jak sam wyjmiesz i włożysz to plastikarz za 20zł to klei

Edytowane przez chudy30

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...