Wyliczenie kosztow naprawy po kolizji audi a4b5

[3lderslave 0]

witam, dzisiaj taka sytuacja ze babeczka we mnie wjechala.. tak po prostu...z drugiego pasa, ale nie o tym mowa

na dniach rzeczoznawca przychodzi i jestem ciekaw na ile wyceni i pytanie ile taka naprawa moze kosztowac...do wymiany to co na zdj, reflektor,zderzak,malowanie nadkola. Chodzi mi o to ze tak jak slyszalem to przewaznie jest sie na plusie, zastanawiam sie jak to bedzie u mnie bo mam jeszcze inne rzeczy do roboty w tym aucie.

I jeszcze pytanie, jezeli podczas wypadku mialem zderzak przedlifowy a powinienem miec poliftowy to policza mi ze powinienem miec ten co mialem czy taki jaki powinien byc? pozdr

http://www.directupload.net/file/d/4114/8xyzdh99_jpg.htm

http://www.directupload.net/file/d/4114/giixyatd_jpg.htm

http://www.directupload.net/file/d/4114/h3owphki_jpg.htm

Edytowane 18 Września 2015 przez 3lderslave

[hak64 95]

do wymiany to co na zdj, reflektor,zderzak,malowanie nadkola.

Błotnik jest do wymiany, a nie do malowania. Malować można zadrapania, a nie wgniecenia. Takie uszkodzenie kwalifikuje zderzak element do wymiany.

mialem zderzak przedlifowy a powinienem miec poliftowy

Jeżeli był założony oryginał, to ubezpieczyciel ma obowiązek wymienić na taki sam.

Jeżeli wszystkie uszkodzone elementy były oryginalne i nigdy nie były naprawiane (nie szpachlowane, malowane, klejone), to przysługują części oryginalne. Całość kosztów naprawy powinna oscylować w granicach 3,5 -5 tyś (zależy od miejsca zamieszkania, bo stawki roboczogodziny nie są równe dla różnych rejonów kraju). Podana kwota dotyczy wyłącznie uszkodzeń widocznych, jeśli są jeszcze inne uszkodzenia, to kosztorys będzie wyższy i może sięgać nawet szkody całkowitej. Przyjmuje się ją, gdy koszt naprawy przekracza 70% wartości auta przed zdarzeniem.

[3lderslave 0]

do wymiany to co na zdj, reflektor,zderzak,malowanie nadkola.

Błotnik jest do wymiany, a nie do malowania. Malować można zadrapania, a nie wgniecenia. Takie uszkodzenie kwalifikuje zderzak element do wymiany.

mialem zderzak przedlifowy a powinienem miec poliftowy

Jeżeli był założony oryginał, to ubezpieczyciel ma obowiązek wymienić na taki sam.

Jeżeli wszystkie uszkodzone elementy były oryginalne i nigdy nie były naprawiane (nie szpachlowane, malowane, klejone), to przysługują części oryginalne. Całość kosztów naprawy powinna oscylować w granicach 3,5 -5 tyś (zależy od miejsca zamieszkania, bo stawki roboczogodziny nie są równe dla różnych rejonów kraju). Podana kwota dotyczy wyłącznie uszkodzeń widocznych, jeśli są jeszcze inne uszkodzenia, to kosztorys będzie wyższy i może sięgać nawet szkody całkowitej. Przyjmuje się ją, gdy koszt naprawy przekracza 70% wartości auta przed zdarzeniem.

no czyli tak: zderzak byl wczesniej wymieniany,szpachlowany itd. taka mala kolizja a takie koszty, nie wiedzialem ze az tyle. moze mi pan podac przyblizone koszta czesci?

wydaje mi sie ze zderzak ok 500-600zl, blotnik nie mam pojecia,reflektor. no i to chyba wszystko, skad taka kosmiczna cena?

[hak64 95]

moze mi pan podac przyblizone koszta czesci?

A to trudno zadzwonić do ASO z takim pytaniem? Nie mam cennika w głowie, a korzystanie z programów eksperckich jest płatne.

zderzak byl wczesniej wymieniany,szpachlowany

Jeśli tak, to ubezpieczyciel policzy ceny zamienników na wszystkie części które były już naprawiane, lub też naliczy amortyzację. Edytowane 18 Września 2015 przez hak64

[3lderslave 0]

spokojnie, jakbym chcial zadzwonic to bym zadzwonil ale zapytalem sie tutaj bo domyslam sie ze jest paru ekspertow a ty sie gotujesz...

[hak64 95]

zapytalem sie tutaj bo domyslam sie ze jest paru ekspertow a ty sie gotujesz...

Wcale się nie gotuję, ale jakoś nie uszczęśliwia mnie fakt że ktoś oczekuje nie porady, czy pomocy, tylko wyręczenia w robocie. Co innego doradzić, a co innego robić kosztorys, sporządzać pisma odwoławcze do ubezpieczyciela, czy pozwy do sądu. To moja praca, ale nie za "Bóg zapłać".

[3lderslave 0]

witam, pozwole sobie odswiezyc temat poniewaz sprawa poszla troche do przodu.

Zadzwonila do mnie pani z AXA DIRECT PROPONUJAC MI 730ZLOTYH ZA NAPRAWE!!!!! powiedzialem ze tego nie przyjmuje, po jakims czasie zadzwonila ze moze zaproponowac 1200, a pozniej az z 700zl skoczylo do 1530zl. Zadzwonilem do mechanika ale powiedzial ze w takiej cenie to on sie nie zmiesci i mam jej powiedziec ze chce metode bezgotowkowa.

Przyjechal do mnie dzisiaj koles z axy od szkód, spisal wszystko,porobil zdjecia i nic wiecej sie nie dowiedzialem.

Myslalem zeby zaprowadzic do serwisu Audi, nadkole przysluguje mi nowe, reflektor tez, ale zderzak byl uzywany i dlatego nalezy mi sie albo uzywany albo 50% nowego zderzaka bede musial doplacic.

Domyslam sie,ze teraz czekam za kosztorysem ktory mi przysle na maila, ale tak szczerze mowiac to po co? myslalem ze wysylaja jak sie beirze kase z gory, a jak ja zaprowadzam do serwisu a oni i tak to musza zaplacic co jest uszkodzone, to po co mi to?

Poszedlem do salonu audi, skierowal mnie do VW ,a tam powiedzieli ze nie maja czesci uzywanych,tylko nowe i oryginalne(co mozna bylo sie domyslic), ale nie podadza ceny bo im systemy padly.

I teraz, co ja mam robic? wziac nowy zderzak(nie wiem moze kosztowac w ASO, moze ktos ma mniej wiecej orientacje?) i dopplacic 50% zderzaka? tak bedzie najlepiej? czy zaprowadzic do jakiegos pierwszego lepszego warsztatu i zrobia to na "odpieprz" z uzywanych czesci? pozdr

[hak64 95]

nadkole przysluguje mi nowe,

Nadkole to plastikowy element we wnęce koła, a ty masz uszkodzony błotnik (oryginał kosztuje prawie 900 zł)

50% nowego zderzaka

Połowa (skorupy) zderzaka to też 600- 700 zł.

czekam za kosztorysem ktory mi przysle na maila, ale tak szczerze mowiac to po co?

Bo wcale nie musisz naprawiać w ASO, a kosztorys to informacja dla wykonującego naprawę, dość precyzyjnie określająca zakres robót, a przede wszystkim akceptację kosztu naprawy.

[3lderslave 0]

Fu, tak rzeczywiscie, maly blad, blotnik nie nadkole wiem ze nie musze wykonywac w ASO ale jesli oni pokrywaja naprawe i nie obchodza mnie koszta to po co mam naprawiac u mietka w garazu jak moge dac do ASO? gdyby to chodzilo jeszcze o mnie to wiadomo, jak najlepiej i jak najtaniej,a jezeli ktos mi za to placi,to czemu nie.

na dniach mi maja wyslac kosztorys na maila i pozniej z tym(tak wnioskuje) mam isc do serwisu i tam juz sie dogadam. Bede pisal na dniach.

Edytowane 25 Września 2015 przez 3lderslave

[Lysy705 0]

Mi się wydaje ,że oni nie muszą oddać twojego auta do ASO tylko do warsztatu taka prawda kolego

[3lderslave 0]

a takie pytanie na marginesie bo za bardzo nie jestem w temacie a mnie to nurtuje i nie wiem czy dobrze mysle. Jezeli z gory dostalem 1500 ale tego nie zaakceptowalem i poprosilem o metode bezgotowkowa, to jezeli pojade do warsztatu zrobic to co mam do zrobienia po kolizji(nie koniecznie ASO w takim razie), to i tak BEDE musial sie zmiescic do tego 1500? innymi slowy, na to samo mi wyjdzie,a nawet gorzej? bo jakbym to dostal z gory 1500 to mogloby cos zostac,a jak 1500 i tego nie widze to jak cos zostanie to wezmie to mechanik, czy to wyglada tak ze "musze" naprawic to co mam do zrobienia bez ograniczenia kwoty? np jakbym metoda bezgotowkowa wyszedl za naprawe 2500, to oni by i tak musieli to zaplacic? czy daje do warsztatu i mowie: musicie to naprawic za 1500(mimo ze to niebardzo mozliwe) bo tyle daje mi ubezpieczalnia? nie ogarniam tej kwestii...

[hak64 95]

nie ogarniam tej kwestii...

Nie da się ukryć... Ubezpieczyciel wycenił szkodę na 1500 zł (początkowo na 1200 /już samo to świadczy o nierzetelności wyceny/). Wysyłasz odwołanie (pisemne) z uzasadnieniem, że koszt naprawy jest znacznie wyższy (np w ASO 3500 zł, a w innym warsztacie 2800 (dołączasz wyceny tych warsztatów), na tej podstawie ubezpieczyciel powinien dokonać korekty swojej wyceny i zaproponować wyższą kwotę. Następnie jedziesz do tańszego warsztatu i pytasz ile wyniesie naprawa z użyciem oryginalnych części używanych (podejrzewam, że o połowę mniej). Zostawiasz auto do naprawy, a reszta kasy zostaje u ciebie.

[3lderslave 0]

Dzięki za info,czekam za wycena i zobaczymy co tam wymyślili. Do tego mam jeszcze znajomego w Axa właśnie w tym dziale wiec nie powinno być problemów:) prosiłbym rownież o odpowiedz na mój wcześniejszy post. Dzieki

[hak64 95]

prosiłbym rownież o odpowiedz na mój wcześniejszy post.

Nie rozumiem, czego jeszcze nie rozumiesz? Przecież napisałem, że odwołanie możesz sporządzić zawsze (nawet po wykonaniu naprawy). Jeśli koszt naprawy przekroczy wartość kosztorysową ubezpieczyciela, to do odwołania dołączasz fakturę z warsztatu i żądasz korekty wyceny ubezpieczyciela. Potem pozostaje droga sądowa.

[3lderslave 0]

dobra w koncu dostalem kase, musialem isc sam po notatke bo nigdy bym sie nie doczekal. dostalem 1700zl - uszkodzony zderzak,reflektor,blotnik + chce za to zrobic drugi reflektor i rozrzad.

Patrzylem na allegro za czesciami i prosze was o opinie.

1.blotnik - http://allegro.pl/nowy-blotnik-prawy-lub-lewy-audi-a4-b5-lift-99-01-i5551522125.html - lewy

2.reflektory - http://allegro.pl/lampa-reflektor-lewy-h7-h7-audi-a4-b5-99-01-depo-i5590143690.html- lewy i prawy

3. ZDERZAKA NIE MOGE ZNALEZC

4. Rozrzad - http://allegro.pl/conti-rozrzad-pompa-audi-a3-8l-8p-a4-b5-b6-1-6-i5037443459.html- conti 1.6

I teraz tak, chcialem to zrobic po najtanszych kosztach, ale tak zeby to normalnie wygladalo, a nie wiejsko i niechlujnie. Reflektory z tej firmy podobno nie sa takie zle, co do blotnika to nie mam pojecia, zderzak polift ciezko mi znalezc i rozrzad conti do 1.6.

a) jakie macie opinie o tych czesciach

b )jak to jest z kupnem rozrzadow przez allegro? poniewaz mechanik mi mowil ze ostatnio kupil na allegro z firmy INA do swojego citroena i po 2 tyg mu sie zerwal pasek bo jak twierdzi opakowania byly oryginalne a czesci w srodku juz nie. Zamawialiscie albo myslicie ze to mozliwe? Koles ma duzo ofert i same pozytywne komentarze.

Jezeli sie rozchodzi o szukanie czesci na allegro przeze mnie to tylko dlatego ze nie chce byc zrobiony w <...> u mechanika, dam swoje czesci i zaplace tylko za montaz. Mysliscie ze dobrym wyjsciem bedzie kupno rozrzadu przez allegro? I ile by moglo kosztowac w normalnym serwisie wymiana rozrzadu? bo jesli rozrzad na allegro kosztuje 300zl, a ja u mechanika uslyszalem ze zaplace 700zl to troche sie zdziwilem.

Wyliczylem ze za 2 reflektory,blotnik,zderzak(liczylem ok 350zl),rozrzad wyszlo ok 1200 + koszty wysylki. Ile moze mechanik sobie zgarnac za robote tego wszystkiego?

pozdrawiam

Edytowane 2 Listopada 2015 przez 3lderslave

[Robero321 54]

Idź do mechanika i się zapytaj ceny są różne w różnych miastach.......

[C. 0]

Jeśli wycena auta z opisu to masz szkodę całkowitą. Według Eurotaxu taki samochód jest wart około 7500-8000. Powinieneś dostać około 4000 i pozostawią Ci samochód.

[hak64 95]

Trudno wyceniać wartość szkody na podstawie opisu. Konieczne są fotki uszkodzeń, bo tylko na tej podstawi mozna określić, czy dany element można zakwalifikować do naprawy, czy wymiany.

jadąc pasem do skrętu w lewo, Pan z prawej zajechał mi drogę Uterenowionym Scenikiem próbując skręcić przede mną również w lewo, a jechał pasem do jazdy na wprost

Ciekawa sytuacja. Jeśli na jezdni były widoczne strzałki i linie rozgraniczające pasy ruchu, to istotnie można by winić kierującego scenikiem (nieprawidłowa zmiana pasa ruchu), ale to samo zdarzenie bez widocznych znaków poziomych może świadczyć o winie kierującego Audi (pierwszeństwo ma pojazd po prawej).

[3lderslave 0]

Idź do mechanika i się zapytaj ceny są różne w różnych miastach.......

no tak, ale myslalem ze ktos mi przyblizy ceny albo oceni czesci ktore podeslalem,a nastepne posty w moim temacie sa nie do mojego postu...