krzysiek735 Opublikowano 13 Października 2015 Opublikowano 13 Października 2015 Witam Jak w temacie, silnik gaśnie tylko i wyłaczni jak się nagrzeje. Nie można go odpalić przez około pół godziny. Po tym czasie odpala i znowu pozostawiony na wolnych obrotach przez jakiś czas gasnie i tak w kółko. Co ciekawe jeśli jedziemy samochodem i sie nie zatrzymujemy wszystko jest w porządku. Gaśnie tylko na postoju. Logika podpowiada problem z elektroniką, ale posiadam VCDS i w sterwoniku bark błedu. Zorganizowałem sobie nawet sterownik pompy w baku wraz z pompą ale to nic nie pompogło. Zaglądnąłem do popychacza pompy wysokiego ciśnienia i jest w stanie nienagannym. Podglądając parametry w VCDS zauważyłem że w momencie gdy zaczyna gasną wypadają zapłony na wszystkich cewkach (misfire). Kiedy samochód gaśnie i nie może odpalić, sprawdziłem i iskra na cewkach jest więc czujnik położenia wały wykluczam (tak mi się wydaje, ale nie wiem czy dobrze kombinuję). Pomózcie koledzy jeśli można prosić bo to baaardzo denerwująca przypadłość. Kilku mechaników już się poddało a mówiłem im że jestem skłonny ryzykować i kupować co trzeba, byle by był jakiś pomysł. Macie jakieś sugestie? Wszystkie pomysły mile widziane. Pozdrawiam. Witam Jak w temacie, silnik gaśnie tylko i wyłaczni jak się nagrzeje. Nie można go odpalić przez około pół godziny. Po tym czasie odpala i znowu pozostawiony na wolnych obrotach przez jakiś czas gasnie i tak w kółko. Co ciekawe jeśli jedziemy samochodem i sie nie zatrzymujemy wszystko jest w porządku. Gaśnie tylko na postoju. Logika podpowiada problem z elektroniką, ale posiadam VCDS i w sterwoniku bark błedu. Zorganizowałem sobie nawet sterownik pompy w baku wraz z pompą ale to nic nie pompogło. Zaglądnąłem do popychacza pompy wysokiego ciśnienia i jest w stanie nienagannym. Podglądając parametry w VCDS zauważyłem że w momencie gdy zaczyna gasną wypadają zapłony na wszystkich cewkach (misfire). Kiedy samochód gaśnie i nie może odpalić, sprawdziłem i iskra na cewkach jest więc czujnik położenia wały wykluczam (tak mi się wydaje, ale nie wiem czy dobrze kombinuję). Pomózcie koledzy jeśli można prosić bo to baaardzo denerwująca przypadłość. Kilku mechaników już się poddało a mówiłem im że jestem skłonny ryzykować i kupować co trzeba, byle by był jakiś pomysł. Macie jakieś sugestie? Wszystkie pomysły mile widziane. Pozdrawiam. Dla potomnych... winna pompa w baku.Kupiłem nową i jest ok.
slawek16-1988 Opublikowano 13 Października 2015 Opublikowano 13 Października 2015 Zawieszała się czy słabe ciśnienie robiła?
griga-st Opublikowano 14 Października 2015 Opublikowano 14 Października 2015 Dla potomnych... winna pompa w baku.Kupiłem nową i jest ok. I to nie generowalo bledow?
damiano0010 Opublikowano 26 Maja 2016 Opublikowano 26 Maja 2016 Hej, Mam podobny problem, z tą różnicą że auto samo mi nie gaśnie a jedynie nie mogę go odpalić jak jest ciepły silnik oczywiście nie zawsze tak się dzieje. Na 10 odpaleń 2 razy nie uda się odpalić, taka trochę loteria. Czytając różne fora padło na czujnik położenia wału. Czy można go w jakiś sposób sprawdzić ? Dodam że w momencie kiedy nie mogłem odpalić podłączyłem do kompa(zero błędów), sprawdziłem również czy czujnik położenia wału podaje jakieś wartości i były one w przedziale 250-350 obr.. Macie jakieś pomysły ? Pozdrawiam
arek_cccp Opublikowano 31 Maja 2016 Opublikowano 31 Maja 2016 Może to być czujnik halla jak najbardziej i na ciepłym szwankuje podając złe wartości wtedy auta nie odpalisz. Sprawdzić można ale moim zdaniem szkoda zachodu bo dużo z tym roboty i pomiar może być dobry a czujnik i tak może padać i jak dostaje większej temperatury to zły odczyt podaje. Najlepiej wymienić on chyba nie jest drogi
damiano0010 Opublikowano 14 Czerwca 2016 Opublikowano 14 Czerwca 2016 Dzisiaj ma przyjść, będę wymieniał zobaczymy oby to było to Dzisiaj ma przyjść, będę wymieniał zobaczymy oby to było to To był czujnik, teraz wszystko OK. Cofam to co napisałem, dalej ten sam problem. Zero błędów, nie mam pojęcie co to może być. Być może czujnik położenia wałka rozrządu.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się