yater1 Opublikowano 10 Lutego 2007 Opublikowano 10 Lutego 2007 Zrobiłem dzisiaj w końcu wymianę paska rozrządu i jednoczesnie poprosiłem mechanika o sprawdzenie możliwości które powodują brak odpowiedniej ilości koników pod maską. Okazało się, że najprawdopodobnie padła turbinka. "Organoleptycznie" stwierdzone, że poprostu nic tam pod obudową się nie kręci. Była to moja pierwsza wizyta u tego mechanika i okazał się na tyle rozsądny, ze nie podjał się próby naprawy, czy też czyszczenia tego elementu. Polecił udac się do specjalisty z tym problemem. Pytanko jest takie gdzie we Wrocławiu udać się aby nie zrąbali mi silnika przez kiepską usługę wymiany czy też regenrację. Znalazłem parę adresów ( nie podam jakie aby nic nie sugerować) ale jakoś nie wiem gdzie się udać gdyż każdy reklamuje się tak, że ma największe doświadczenie na rynku itp. itd. HELP :frown:
Gość zdeniu Opublikowano 10 Lutego 2007 Opublikowano 10 Lutego 2007 "Organoleptycznie" stwierdzone, że poprostu nic tam pod obudową się nie kręci. raczej mało realne
Gość Murzyn Opublikowano 11 Lutego 2007 Opublikowano 11 Lutego 2007 yater1, podepnij sie pod vag i sprawdz czy cos z turbulum nie tak...
Gość Murzyn Opublikowano 11 Lutego 2007 Opublikowano 11 Lutego 2007 trzeba zdiagnozowac co jest nie tak...chyba ze mechanior sprawdzi np ze jest luz na osce to inna sprawa, bo "organoleptycznie" to chyba tylko to mozna sprawdzic
spanky Opublikowano 11 Lutego 2007 Opublikowano 11 Lutego 2007 Okazało się, że najprawdopodobnie padła turbinka. "Organoleptycznie" stwierdzone, że poprostu nic tam pod obudową się nie kręci. mozesz jasniej ......
woj-o Opublikowano 11 Lutego 2007 Opublikowano 11 Lutego 2007 a jak to jeździ? tzn do ilu ładnie ciągnie? Bo akurat mam taki sam - AHU z 1997 No i na III biegu on ciagnie tak do 3000 może 3100 potem wyraźnie słabiej. Nie wiem czy pzrepływomierz obcina czy turbo nie pompuje, Do VAG jeszcze nie podpinałem. Pali mi ładnie dziś po nocce od 1.5 obrotu, ale po zapaleniu klika sekund dymi sobie tak na szaro czarno. Jak jest cieplejszy (4-5 godzin stania) efekt dymienia nie wystepuje.
Piotrek98igo Opublikowano 11 Lutego 2007 Opublikowano 11 Lutego 2007 No i na III biegu on ciagnie tak do 3000 może 3100 potem wyraźnie słabiej. :eek: to dopiero powinien sie wkrecac ładnie,mialem problem "kiedys" przy 3tys przez N75
woj-o Opublikowano 11 Lutego 2007 Opublikowano 11 Lutego 2007 a da się coś niecoś posprawdzać "na oko" ? Typu zaworek N75 - cyli ster turbiną, czy przepływkę. Co jeszcze da się na szybko posprawdzać ?? no chyba ze we wrocku sa spoty co tygodniowe to bym wpadł i spece od klekotów by posłuchali co i jak . Co do mocy to tak odczuciowo wiele mniej niż te 90 chyba nie ma;) W po do AFN a czuc różnice własnie na górze (od 3000 w górę) no ale to 20 km mniej. na II biegu dokręca sie do około 4700 (tyle pociągnąłem ) wtedy już kopci na czarno . na III ten manewr nie ma sensu.
spanky Opublikowano 11 Lutego 2007 Opublikowano 11 Lutego 2007 na II biegu dokręca sie do około 4700 (tyle pociągnąłem ) wtedy już kopci na czarno . na III ten manewr nie ma sensu. a na III-im biegu przy wyzszych obrotach tez puszcza baki ....
woj-o Opublikowano 11 Lutego 2007 Opublikowano 11 Lutego 2007 Jak się ciągnie do tych 3200 to jeszcze nie (na II widziałem w lusterku ze dymi juz na czarno na III tego nie widze - prawdopodobnie lekko przydymia nikt za mną na światłach nie jechał blisko więc niewiele widać było) na luzie jak mu sie pociagnie do podłogi do 4500 to lekko zakopci ale krótko. Ogólnie po zapaleniu (wczoraj od kopa) lekko dymił na szaro przez jakeiś 10 sek. W ciagu dnia tak nie robi. Na razie nim smigam 2 dzień więc mało info. Przełożenia krótsze niż AFN (IV i V) (czemu ;( - Astra 1.7 TD ma dłuższą V a tylko 68KM) Zapala ładnie. Grzeje się pieruńsko długo (w por do benzyniaka) - żeby miał 90st przy jeździe emeryckiej (spokojnie do 2 2.5 krmpa) trzeba mu ze 7 km. Trochę głośny jest (jakby za wczesny wtrysk, ale moge się mylić) na zimno - potem to trochę zanika, ale ciągle w przedziale 1-1.5 krpm'a przy ostrzejszym depnięciu sa te hałasy (traktorek powedzmy). Rozkręcałem go troszkę z góry (pokrywak wałka przewody do IC - śwoeczki wymieniłem. Pytanie jakies ślady oleju w przewodach do IC to jeszcze nic złego? - w astrze widziałem więcej, powycierałem - pojeżdzę trochę i zobacze znowu ile jest. No i sie spodziewałem że będzie ciszej w środku po wrocku a tutaj niestety to sobie lubie stuknąc siatka nad bagaznikem to plastik pod oknem w bagazniku, czasami coś w desce i szybki w prowadnicach jak jest zimno. I z innej beczki - mam pękniętą osłonkę przegubu z lewej - dużo zabawy żeby to wymeinić czy tylko odkręcic przegub i da się zciągnąc tą osłonkę ?
yater1 Opublikowano 11 Lutego 2007 Autor Opublikowano 11 Lutego 2007 Ogólne objawy to to, że woże sie z podobna dynamika jak moim porzednim autem FELICJĄ 1,3 MPI, tto znaczy troszke lepsza dynamika ale od TDI wymagam więcej niz od benzynowej felki bez turbo . Nie widze oznak znacznego kopcenia ani przy odpaleniu ani przy ostrzejszym przygazowaniu. Diagnoza wygladała tak: mechanik przejechał się i stwierdził, ze turbo (auto) nie ciągnie - tyle to i jaq wiedziałem do tej pory następnie podnisłem mache i mechanior z kumplem (moim nie swoim) słuchali silnika a ja deptałem gaz. Owy kolega ma Toledo z tym samym silnikiem (1Z) także pomyslałem sobie, ze jest wstanie stwierdzic roznice i sie podlamałem. Jednak tak sobie myśle cały czas: 1. z tego co wyczytalem w moim turbo nie ma kierownic takze nie ma co sie zapiec (poprawcie jak sie myle) 2. oleju nie łyka jezeli padły by łozyska to penie i cos by dostawało sie do silnika i zakazdym razem bym walił pięknym dymkiem za sobą (poprawcie jeżeli się mylę) W takim razie przed udaniem się do speców od turbo podepnę się pod VAGa i zobaczę błędy. JETRONIC - było już parę postów o chłopakach myślicie, ze dobry pomysł aby sie do nich udać. A może ma ktoś we wrocku takie cacko i ma trochę wolnego czasu i wiedzy po południu i pomoże bo jestem :confused: . PS W sumie z tymi osiagami to może nawet bym się zadowolił gdyby nie to, że mam porównanie gdyz często śmigam firmową OCTAVIĄ z podobnym silnikiem (auto z 2002 roku) no i mam pewne porównanie.
spanky Opublikowano 11 Lutego 2007 Opublikowano 11 Lutego 2007 JW takim razie przed udaniem się do speców od turbo podepnę się pod VAGa i zobaczę błędy. JETRONIC - było już parę postów o chłopakach myślicie, ze dobry pomysł aby sie do nich udać. słuszna decyzja ......... :twisted:
Gość zdeniu Opublikowano 12 Lutego 2007 Opublikowano 12 Lutego 2007 A może ma ktoś we wrocku takie cacko i ma trochę wolnego czasu i wiedzy po południu i pomoże bo jestem :confused: . zagadaj ze Spriner-rem
Gość Murzyn Opublikowano 12 Lutego 2007 Opublikowano 12 Lutego 2007 podepnę się pod VAGa i zobaczę błędy zrob logi, a nie sprawdz bledy
Sprinter Opublikowano 12 Lutego 2007 Opublikowano 12 Lutego 2007 Proponuję podjechać na cotygodniowego spota w niedzielę o 18:00 pod most milenijny koło hali orbity. Jest jakaś szansa, że będę tam z VAG'iem.
woj-o Opublikowano 12 Lutego 2007 Opublikowano 12 Lutego 2007 jak mi się uda to tez wpadnę ale moge byc najwyżej godzinkę bo 19.30 niestety sie "edukuję" rodzinnie . Chętnie bym posłuchał co o tych AHU myślicie No i poznał resztę klubu A4 Wrocław
yater1 Opublikowano 12 Lutego 2007 Autor Opublikowano 12 Lutego 2007 Postaram się ale będę jeszcze próbował zrobić coś w czasie tygodnia. No i nie wytrzymałem i pojechałem do pewnego warsztatu podpiąć się pod komputer. Wyskoczył błąd uszkodzenia elektrozaworu , ucieszyłem się (mam nadzieje, że to raczej nie turbina) także zacznę od n75 bo nie widzę innego wyjścia. Zapomniałem tylko poprosić o zapis logów no ale w sumie nie było innych błędów. Chyba zainwestuję w jakiś niedrogi interfejs OFF topic ale chyba mi nikt nie będzie miał za złe Czy taki fejs za 70-80 PLN na własne potrzeby wystarczy no i jak jest z oprogramowaniem jest jakieś darmowe czy trzeba posiłkować sie osiołkiem [ Dodano: 12-02-2007, 23:43 ] Wiecie gdzie we wrocławiu jest jakiś sklep z częściami do NIUNI w miarę tanimi. Pasek kupiłem na Łęczyckiej ale może są jeszcze jakieś które się w tym specjalizują. Pozdro
woj-o Opublikowano 13 Lutego 2007 Opublikowano 13 Lutego 2007 na świętokrzyskiej jest sklep "auto-zatoka". Niestey jest chyba drogi, co dziwne bo jego kon do opli na pestalozziego jes tani. Za osłone przegubu krzyknęli 60 zeta. Zarówki do zegarów po 3 zeta. Innych na razie nie znam - aha jeszcze jest na Ślęznej na pzreciwko Weigla taki sklepik mały. Cen nie znam - kupowałem tylko uszczelniacze do zaworów po 2.5 zeta.
yater1 Opublikowano 13 Lutego 2007 Autor Opublikowano 13 Lutego 2007 Aha jeszcze jedno, Czy po wymianie zaworka/ku należy podłączyć się pod kompa i skasować błędy czy wszystko powinno być już OK, przyjmując, że jest to jedyna awaria??
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się