Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Oklejanie podsufitki


Swicheroo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.
Jak pewnie wielu użytkowników mam problem z odklejającą się podsufitką. Wygląda to strasznie, poza tym poprzedni właściciel najwidoczniej niezbyt dobrze dbał o czystość rąk, przez co podsufitka, słupki i uszczelki wyglądają katastrofalnie. O ile uszczelki można całkiem nieźle wyprać o tyle podsufitka i słupki wyglądają katastrofalnie.
Znalazłem jednak w sieci materiały, ORYGINALNE, którymi obijane są podsufitki w fabrykach. Wygląda mniej-więcej jak poniżej i możemy ją zanabyć za cenę niższą, niż używana podsufitka w średnim stanie.dzianina-laminowana-podsufitka-su46.jpg

Jednak kiedy puściłem wodze fantazji do głowy przyszła mi kombinacja odmian zamszu, jednorodnej, paskowanej na podsufitce i perforowanej na słupkach. Materiały mamy następujące: big_01-fala.jpg?lm=1456149401big_ebay_kolory.jpg?lm=1456142975

(dla niezaznajomionych z zamszem, na aucie wygląda tak: skaj_alacantara.jpg

I teraz moje pytanie do Was - wybrać wersję klasyczną? Czy może szaleć z ciekawszymi materiałami? Boję się jednak zrobienia wieśwagena z mojej A4 :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie lubie zamsz, ale denerwuje mnie jak czasem jest zle 'uczesnany' i przez to wydaje się że ma inne odcienie :P ja bym chyba wolał obić zwykłym materiałem.

Masz zamiar przykleic to na starą podsufitke, czy zrywac cale stare szmaty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jak masz już działać to atakuj 2 opcje ciekawie by wygladało i napewno siedząc zwróciłoby uwage odrazu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, nawet Panowie macie zdania podzielone.

Oczywiście wszystko robione w pełni technologicznie, zrywanie materiału i pianki i klejenie wszystkiego od nowa. Ogólnie rzecz biorąc odklejanie się podsufitki jest spowodowane starzeniem się pianki oraz kleju łączącego piankę z materiałem, a nie tego, iż klej jest wodorozpuszczalny. Klejenie "na stare" w takim wypadku nie ma kompletnie żadnego sensu.

Naprawdę jestem ciekawy opinii większej ilości użytkowników, a może nawet dałoby się zrobić ANKIETĘ? :D

P.S.: A co z oklejaniem plastikowego słupka B?

EDIT: Po napatrzeniu się na wzorki dzianin do rozgrywki dochodzi jeszcze jedna, według mnie dość dobry kompromis pomiędzy perforacją a dzianiną. :D

dzianina-laminowana-podsufitka-su882.jpg

Edytowane przez Swicheroo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od upodobań ale ja odrazu kleiłbym sufit na czarno... Sam tak robiłem , kupiłem materiał jeden z tańszych a okazał się najlepszy ( oczywiście z podbitką ) , co się dało to okleiłem przy pomocy butaprenu , plastiki i jakies słupki pomalowałem na czarno sprayem i efekt był naprawde zadowalający a całośc mnie kosztowała może 60zł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarzucisz jakieś foty jak czarny sufit się prezentuje?

Wnętrze optycznie pewnie się powiększyło?

Edytowane przez Cpt.Ryan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cpt.Ryan headliner3.jpg

@moglaj80 http://hurtownietapicerskie.pl

Ja czarnej nie zrobię, bo mam jasne wnętrze, więc zostaje mi poruszanie się w okolicach beżu. A beż chciałbym zostawić, bo... jest coraz rzadszy i przyjemny dla oka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci, że robi robote. Chyba się wkręciłem. Środek mam na czarnej, wentylowanej skórze, więc taka czarna też by mi pasowała :D

Te napy (guziki) są niebedne, czy tak dla dekoracji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie stargałem gdzieś z neta, oczywiście da się wszystko okleić bez używania "guzików" :D

Domyślam się, że po prostu mu odpadła. Jeżeli jeszcze w czerni mogę doradzić, to hydrografika delikatnego carbonu albo inny prawie czarny wzór na słupki boczne. Na dwa środkowe, nieoklejone niczym słupki nie wydasz więcej niż 150zł, a przy czarnym materiale będzie robiło mega robotę. I do tego czarny perłowy lakier na trzymadłach na suficie i rączkach na drzwiach. Ahhh, popuściłem wodze fantazji :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do czarnego wnętrza też zamierzam ogarnąć czarny sufit ale u mnie plan jest taki żeby kupić sufit po lifcie nie poodklejany, i pomalować go na czarno sprayem razem ze słupkami, lampkę czarną z S4, najlepiej rączki i daszki także.

Ja osobiście bałbym się oklejania na nowo chociażby dlatego że mam szyber a to jakby nie było dodatkowe utrudnienie.

A może ktoś powiedzmy do 200km z Trójmiasta podjął by się takiego oklejenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fenrir, widziałeś jak wygląda malowany sprajem sufit? Raz, ze i tak rozpuszczalnik z farby Ci go porozkleja. Dwa, że jest sztywny, nieprzyjemny i w ogóle. Trzy, że wyjdzie drożej niż robić swoje :D

Z szyberdachem nie ma żadnego problemu. Jeżeli dasz radę samemu to zdemontować to oklejenie jest tysiąc razy prostsze. Poproś jeszcze jakąś kobietę o pomoc, podsufitka się "ścieli" jak łóżko. Później tylko wałeczek do wyrównania i powinno być wszystko ładniusio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, ten materiał też ma swoją grubość, tam gdzie są np, wnęki na rączki to na pewno nie będzie tak idealnie sam przylegał.

Wolał bym to dać komuś do zrobienia ale normalne zakłady tapicerskie za coś takiego biorą chore pieniądze.

A z tym malowaniem, chyba gdzieś kiedyś widziałem w necie i było ok. Przecież sufitu się nie maca, ma wyglądać dobrze i się nie odklejać i tak zostaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...