Skocz do zawartości
IGNOROWANY

1.6 benz bierze olej


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witajcie, mam audi A4 B5 2000r.

Kupiłem go w zeszłym roku, po zakupie nie wymieniałem oleju ani rozrządu ponieważ nie było takiej potrzeby (może mój błąd).

Zrobiłem nim 12 tys. kilometrów i nie było żadnych problemów, olej dolałem może raz ok. 1 litra ( 10W40, taki był na tabliczce przy silniku ) i nie widziałem żeby jakoś brał.

Nadeszła wiosna i postanowiłem wymienić rozrząd i oleje. Wymieniany był chyba też termostat bo silnik zawsze miał temperatury 60-70 stopni, teraz zawsze pokazuje 90 stopni. Co się okazało?

Od teraz moje auto bierze 1,5L oleju na 500 km... Czyli częściej muszę lać olej niż benzyne...

Zauważyłem, że mechanik wlał olej 5W30, dzwoniłem też do jakiegoś serwisu audi i mówili, że do tego modelu też powinno się lać 5W30.

Szczerze nie chciałbym wysyłać go na remont silnika bo taką propozycje dostałem...

Pomyślałem, że warto wymienić olej jeszcze raz i zalać go znów 10W40 czyli takim na jakim auto jeździło wcześniej przez pół roku.

Jakieś pomysły/propozycje?

Trochę szkoda mi auta bo naprawdę jest zadbane i nie miałem z nim żadnych problemów, tylko ten olej...

Myślałem również nad założeniem gazu pod koniec wiosny, ale w tej sytuacji na razie się wstrzymuję.

Dzięki za odpowiedzi!

Edytowane przez slawek763
Opublikowano

Posprawdzaj wycieki. Zalej 10W 40 i obserwuj co będzie dalej.

Opublikowano

Posprawdzaj wycieki. Zalej 10W 40 i obserwuj co będzie dalej.

Jeśli chodzi o jakieś wycieki z silnika to niczego nie zauważyłem.

Olej po prostu spala w kosmicznej ilości, chyba, że był dolany do poprzedniego oleju jakiś doktorek itp?

Opublikowano

Posprawdzaj wycieki. Zalej 10W 40 i obserwuj co będzie dalej.

Jeśli chodzi o jakieś wycieki z silnika to niczego nie zauważyłem.

Olej po prostu spala w kosmicznej ilości, chyba, że był dolany do poprzedniego oleju jakiś doktorek itp?

U mnie jest to samo i płyn chłodniczy też znika :) ale u mnie po 328 tys to już chyba głowica do planowania bo nigdzie wycieku nie mam

Opublikowano

i jak to się skończyło?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...