Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Brak mocy !


przemek11

Rekomendowane odpowiedzi

Zapraszam do małej lekturki :naughty:

Pacjent A4 b5 1.8T AEB z 1995r z LPG

Panowie pomóżcie bo mi ręce opadają, jakiś czas temu straciłem moc w moim autku, Niby przyspiesza, ale strasznie wolno i to nie jest te 150KM do tego wszystkiego pojawił sie dziwny metaliczny dźwięk przy obrotach ok <3000rpm. Mechanik stwierdził, że padło turbo (nie robiłem) pojechałem do gościa co regeneruje turbo, stwierdził, że ten dźwiek to przepalona klapka od WG (bo w LPG podobno to norma) i stąd też spadek mocy, ale tak jeździłem kilka miesiecy bo nie było sie kiedy za to zabrać, kilka dni temu tafiła mi sie używka turbo w dobrych pieniądzach więc ją zakupiłem i zabrałem się w Sobote do wymiany turbo (sam) wyjąłem swoje turbo, okazało się, że klapka od WG jest cała, otwiera sie i zamyka normalnie (sprawdzałem ręką) wirnik w cześci gorącej obraca się też normalnie, nie jest pokrzywiony, luz znikomy, tak samo jest i w cześci zimnej, łopatki całe, wirnik ma minimalne luzy na boki, ale dosłownie delikatne. Stwierdziłem, że skoro samo turbo jest OK, a nic więcej nie mogło się zepsuć (nie mówie o osprzęcie) postanowiłem założyć moje stare turbo, z tym że podmieniłem Gruszki WG od tej którą kupiłem (gość zapewniał mnie ze turbo działa bez zarzutu, cisnienie trzymało cały czas 0.6bar bo miał wskaźnik doładowania) oczywiście na sztandze wyregulowałem tak samo jak miały wcześniej, czyli zmierzyłem i w tej i w tej odległość od tego "ciężarka" na sztandze do ramienia od klapki w obu przypadkach wyszło mi tyle samo czyli 17mm, wiec po podmianie wyregulowałem ją tak samo aby miała też 17mm od tego samego miejsca, założyłem turbo z powrotem, co się okazało, zaczeło wydawać dziwne dźwieki po wkreceniu tak powyzej 4tys obrotów, pojechałem na test i było gorzej niż przed wyjęciem a mianowicie gaz w podłoge a auto nie dość żę jakoś mocno sie nie rozpędza, to do tego dojdzie do pewnej granicy obrotów np 4,5tys i nie idzie dalej do czego go tak jakby dusi/dławi, popuszczę gaz zaczyna przyspieszać ale nadal słabo, nie jak 150KM.

Panowie co jest grane z tym samochodem, bo mnie już mnie to wkurza :)


Zapomniałem dodać, że DV nowe tzn zmienione rok temu na nowe, metalowe

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczelność dolotu, N75 oraz DVki to na początek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza turbina to w 1.8T moze sie jeszcze duzo popsuc co wplynie na spadek mocy ;p

ale

Twoj opis wydaje mi sie calkiem znajomy. Moja turbina kiedy zaczela umierac, zachowywala sie podobnie - auto przyspieszalo slabo i predkosc maksymalna z 220 spadla na 160 - przy tej predkosci obroty juz nie rosly i tyle. Pierwszym objawem bylo to, ze klapka od WG zaczela sie klinowac, czasem sie otwierala i turbina dzialal, a potem co raz czesciej juz sie nie domykala. Potem koncowy etap smierci turbiny to metaliczny odglos podczas przyspieszania polaczony z "dymem metalowych wiorow" spod maski - wirnik zaczal mielic obudowe.

Moim zdaniem szkoda, ze nie podmieniles po prostu jednej trubiny na druga - to by dalo konkretna odpowiedz czy wina lezy w turbinie. A tak dalej masz dylemat, bo jednak "muszla" zostala Twoja ;)

No i szkoda ze AEB, bo masz mniejsze pole do logowania ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczelność dolotu, N75 oraz DVki to na początek

Szczelność dolotu powinna być OK, ponieważ patrzyłem jak wymieniałem turbo i nigdzie węże nie są dziurawe czy coś podobnego.

DV tak jak pisałem, wymieniałem jakiś czas temu ( nie dało to powrotu mocy)

N75 nie wiem jak się sprawdza :/

Moim zdaniem szkoda, ze nie podmieniles po prostu jednej trubiny na druga - to by dalo konkretna odpowiedz czy wina lezy w turbinie. A tak dalej masz dylemat, bo jednak "muszla" zostala Twoja

Do tego że nie podmieniłem, przyczyniło się również to, że nie mogłem odkręcić od muszli węża powrotu oleju, musiałem go odkręcić od miski.

Ale teraz jak juz wiem jak się ją wyciąga, to nie problem abym zorbił to jeszcze raz, z tym że bede musiał kupić ten wąż, bo przy tej mojej śróba za cholere nie chciała puścić i jest bardzo miekka bo się aż obrobiła

A jeszcze jedna sprawa, jak podmieniałem w tych turbinach Gruszki to dobrze je wyregulowałem? tak powinienem zrobić, czy jednak to inaczej się ustawia??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 mm do pierwszej nakrętki od końca cięgna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 mm do pierwszej nakrętki od końca cięgna

i Nawet tyle chyba mam i tyle było :)

Jak sprawdzić N75?

oprócz podmianki, bo nie mam z kim

Panowie pomóżcie, doradzcie coś co można zrobić aby było OK :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uhkniw6c.png

Bez podania napięcia miedzy 1 a 2 ma być przelot, nie może być wtedy do 3. Po podaniu napięcia 12V zawór ma kliknąć i ma być przejście w każdym kierunku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 mm do pierwszej nakrętki od końca cięgna

Dla formalności, od końca Cięgna do początku nakrętki ma byc 11mm?

uhkniw6c.png

Bez podania napięcia miedzy 1 a 2 ma być przelot, nie może być wtedy do 3. Po podaniu napięcia 12V zawór ma kliknąć i ma być przejście w każdym kierunku

I tak jest u mnie. N75 chodzi wzorcowo :) nie mam pojecia czemu nie mam mocy.

Turbo OK, nie jest popękane żeliwo, klapka chodzi nie jest wyrobiona.

WG jest chyba ok, sprawdzałem kompresorem to trzyma cisnienie, wysuwa się płynnie nie przycina. Wyregulowałem je tak że od końca cięgna do początku nakrętki jest 11mm

N75 chodzi wzorowo. dorbze wpięty jest, czyli najdłuższy w TIP, 2 krótkie gdzie jest przelot do WG i obudowy turbo.

Nie mam pojęcia czemu nie ma mocy dalej. Depne do podłogi auto sie dusi i wkreci do 3.5tys obrotów, ale mimo tego czuć ze to nie jest to rpzyspieszenie. popuszcze gaz lekko dalej sie wkreci i lekko dalej przyspiesza po czym tez go przydusi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie może przepływomierz?

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odepnij przewód od gruszki turba i sie przejedz, jak wbije w fotel to znaczy, że na podłączonym N75 komp tak steruje bo coś jest nie tak może z przepływką albo lambdą. Najlepiej podłącz Vaga, zobacz czy jakieś błędy są i czy sonda pracuje jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DVka

Mam metalową, kupowałem nową jakiś rok temu.

Co może z nią być nie tak? moze nie trzymać cisnienia? bo mam jeszcze 2 sprezyny które były w komplecie, jedna słabsza chyba a druga mocniejsza, w razie W moge wsadzić mocniejszą.

Odepnij przewód od gruszki turba i sie przejedz, jak wbije w fotel to znaczy, że na podłączonym N75 komp tak steruje bo coś jest nie tak może z przepływką albo lambdą. Najlepiej podłącz Vaga, zobacz czy jakieś błędy są i czy sonda pracuje jak należy.

Tak zrobiłem, odpiałem wężyk od WG - efekt taki, że jeszcze gorzej się samochód zachowuje w ogóle rpawie nie przyspiesza, nawet na biegu jałowym jak chce przegazować i wcisne pedał w podłoge to wkreca go do 2.5tys obrotów i przy tym słychać jakieś dziwne świsty/gwizdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtyczkę z przepływki sciagałes?

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtyczkę z przepływki sciagałes?

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Tzn na postoju sciagalem te 2 wtyczki co sa baprzeciw siebie to auto mi zgaslo. I wiecej nic nie sciagalem od przeplywki ani nic nie kombinowalem.

Mozesz podpowiedziec cos dokladniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te dwie wtyczki co wyciagnales to sa od modulu zaplonu :facepalm:

To co na zielono Ci zaznaczylem musisz odpiac, to jest wtyczka od przeplywki :P Screen: http://scr.hu/4ay/y0ika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


To co na zielono Ci zaznaczylem musisz odpiac, to jest wtyczka od przeplywki :P

i jak odepne co powinno się dziać?

jutro jak mi się uda, zrobie filmik i pokaże wam jak mi auto muli, nie wkreca się powyzej 3tys obrotów, dusi się no i temu wszystkiemu towarzyszy Świst/gwizd


A wiec tak, po wyjeciu tej gumowej zaslepki, wtyczka od przeplywki dziwnie wyszla razem z nia tak jakby nie byla podlaczona no ale w razie W jak mialem pewnosc ze odlaczona to zrobilem probe i nic sie nie zmienilo. Troche ponad 2 tys obrotow auto szarpie, nie przyspiesza, gwizdze/piszczy. Podlaczylem wtyczke i jest poprawa ale tylko taka ze po wcisnieciu gazu nawet i do podlogi auto przestalo szarpac ale nadal piszczy, nie przyspiesza i niechetnie wchodzi w obroty. Bardzo nie chetnie
Co moze byc nastepne?
Gdzie szukac dalej, albo moze jednak ta przeplywka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak po odłączeniu przepływki nie jest lepiej , to nie będzie to przeplywka.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jedziemy dalej skoro turbina ok, n75 ok, przeplywka ok to czas na zawor dv.

Masz go po lewej (stojac przed maska samochodu) stronie pod autem. Wchodza w niego dwa grube weze i jeden cienki, ktory potem wchodzi w kolektor ssacy (tak zdaje sie bylo w AEB, bez zaworu N249).

Luzujesz opaski i wyciagasz zawor dv. On ma w srodku sprezynke. Wciskasz srubokretem ta sprezynke, a nastepnie zatykasz kciukiem ten cienki krociec, w ktory wchodzil cienki przewod.

Tak dlugo jak bedziesz trzymal kciuk na tym cienkim kroccu - sprezynka nie powinna odbic po tym jak zabierzesz srubokret. Jesli bedzie inaczej - dv do wymiany, ~140zl w aso.

Edytowane przez Unf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jedziemy dalej skoro turbina ok, n75 ok, przeplywka ok to czas na zawor dv.

Masz go po lewej (stojac przed maska samochodu) stronie pod autem. Wchodza w niego dwa grube weze i jeden cienki, ktory potem wchodzi w kolektor ssacy (tak zdaje sie bylo w AEB, bez zaworu N249).

Luzujesz opaski i wyciagasz zawor dv. On ma w srodku sprezynke. Wciskasz srubokretem ta sprezynke, a nastepnie zatykasz kciukiem ten cienki krociec, w ktory wchodzil cienki przewod.

Tak dlugo jak bedziesz trzymal kciuk na tym cienkim kroccu - sprezynka nie powinna odbic po tym jak zabierzesz srubokret. Jesli bedzie inaczej - dv do wymiany, ~140zl w aso.

DVke wymieniałem profilaktycznie rok temu na metalową. w komlecie były 3 spręzynki, wsadzoną mam bodajże średnią.

Wiec chyba powinno z nią być ok, choć sprawdze też tą starą, bo leży mi gdzieś i sprawdze czy działa tak jak piszesz, jeśli tak to moze znów wsadze ORI.

Znajomy mi kazał tą metalową podłączyć trosze inaczej niż była ta ori podłaczona, a mianowicie w wąż który idzie do dolotu mam wsadzony króciec (ten na którym stoi ta na zdjęciu [nie mówie ze mam taką samą jak na foto] http://thumbnails109.imagebam.com/38600/ac4c08385998460.jpg) a króciec boczny w TIP no i ten najcienszy oczywiście w kolektor ssacy

I napewno nie mam blow off'a :)

No jedziemy dalej skoro turbina ok, n75 ok, przeplywka ok to czas na zawor dv.

Tak mi się wydaje że turbina OK.

Nie jest popękana, żeliwo całe, wirnik ma tylko delikatny luz, obraca się swobodnie. klapka też raczej dobra, nie wyrobiona na nicie.

ciekawe jak z tą felerną gruszką, w sensie czy dobrze wyregulowana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...