[B7 BDG] Olej w 2,5 TDI V6

[SpeedV6 0]

jak nie chcesz Motula to weź Castrol,ja mam zalany właśnie Castrolek

O Castrolu źle słyszałem (i to nie tylko tutaj na forum), więc chciałem coś innego.

W końcu kupiłem tego Motula (Motul Specific 5W30 504.00/507.00), udało mi się go znaleźć w Gliwicach. Jakby ktoś szukał to olej ten jest w tej hurtowni:

Hurtownia Olejów i Smarów

ul.Towarowa 21

44-100 Gliwice

Tel.0 32 793 57 07

Polecam, w ogóle to mają tam pełno różnych olejów, filtrów (ale akurat nie z Knechta) itd.

Natomiast filtry udało mi się dostać właśnie w InterCars, akurat w Tychach mieli dostępne od ręki wszystkie, które chciałem.

Dziękuję Wam za wszystkie porady:).

[lukaszr 7]

jak nie chcesz Motula to weź Castrol,ja mam zalany właśnie Castrolek

Nie ma czym się chwalić

SpeedV6 kupuj Motula i Knechta - ja nie wiem po jakich Ty sklepach jeździsz, ale np. w W-wie nie mam problemu z dostaniem tych rzeczy - jest tego pełno.

[Gość Trzeniu]

Łukasz a czemu "psioczysz" na Castrola?

[truckmaniac 1]

Pasek jest i raczej bym się zainteresował czy przy 90 tys.km był robiony no i czy ten przebieg 135 km jest 100% pewny(sprawdzałeś w ASO historię serwisową?) bo jak nie to nie zastanawiaj się tylko wymieniaj bo jak ci strzeli pasek to będziesz szukał nowego silnika.

Przebieg 135k km jest raczej autentyczny - kupiłem od pewnego sprzedawcy, z pierwszej ręki, z oryginalną książką serwisową, niewyeksploatowany. Ale na dniach będę miał historię serwisową z ASO (tak jeszcze dla własnego spokoju).

Ma ktoś z Was polską książkę serwisową? Bo z tej niemieckiego to ja nic nie rozumiem... Ostatnie dwa serwisy wyglądały tak:

a) 82.759km

LongLife Service

Zusatzlich => seite 12 - alle 90.000 km

Zusatzarbeiten => seite 12 - alle 90.000 km (i długopisem jest dopisane alle Filters - czy jakoś tak, domyślam się, że chodzi o wszystkie filtry)

113.120km (wiem, że olej powinien być już wymieniony kilka tyś. km temu, ale tak jak pisałem, osobiście zrobiłem tym autem dopiero 600 km i jestem w trakcie kupowania tego oleju, w sumie to już zdecydowałem się na tego Motula, tylko nie dałem rady dzisiaj po niego podjechać).

LongLife Service

Olwechsel

Zusatzarbeiten => seite 12 - alle 2 Jahre & alle 120.000 km

Z tych opisów na stronie 12tej oczywiście nic nie rozumiem. Jeżeli ktoś z Was ma polską książkę serwisową to może mógłby napisać lub wrzucić skan z opisanymi poszczególnymi częściami serwisu? (co jest wymieniane w np. "alle 2 Jahre" itd.) Ponownie z góry dziękuję za pomoc:).

pasek

SpeedV6,niedaleko od siebie masz super speca od V6 2,5TDI

jak chcesz namiar to wal na PW

Ok, odezwę się .

Co do tej ostatniej wymiany, to wcale nie został przekroczony limit na wymianę oleju. Long Life Service przewiduje wymianę oleju co 30 kkm, choc zdecydowanie jest to odradzane przez wiekszośc "znawców" na różnych forach.

A co do rozrządu, to wklej skan 12 strony. Nie wiem, jak w Niemczech, ale we Włoszech czynności serwisowe przy 120 kkm przewidują wymianę rozrządu, a u Ciebie niby zostały wykonane.

[lukaszr 7]

Łukasz a czemu "psioczysz" na Castrola?

Widziałem silnik od wewnątrz po Castrolu, słyszałem jak jest wspaniale m.in. w PL podrabiany, słyszałem wiele niepochlebnych opinii (uprzedzę pytanie - od osób, które nie są absolutnie związane z inną marką olejów).

[Tomeks 12]

Łukasz a czemu "psioczysz" na Castrola?

Trzenu,coś się mi wydaje że też taki masz

[bar.mag 0]

ja tez jeszcze jezdze na castrolu,zaraz po wymianie silnik glosno chodzil w sumie nie wiem czy to od oleju bo w tym samym czasie robilem rozrzad,po przejechaniu prawie 5tys musialem dolac z 6setek kupilem w holandi liter dolalem i jakby ciszej teraz mruczy,nastepna wymiana to Mobil lub Motul

[SpeedV6 0]

SpeedV6 kupuj Motula i Knechta - ja nie wiem po jakich Ty sklepach jeździsz, ale np. w W-wie nie mam problemu z dostaniem tych rzeczy - jest tego pełno.

Tak jak wyżej napisałem zakupiłem właśnie Motula i filtry z Knechta. No niestety w mojej okolicy tak pełno tych rzeczy nie było. Dziwne no, ale trudno, ważne, że wszystko udało mi się kupić .

Zrobiłem skany mojej książki serwisowej - strony 12, 13 i 14 -tej.

Linki do skanów:

http://audia4.com.pl/SpeedV6/ksiazka_serwisowa_str12.jpg

http://audia4.com.pl/SpeedV6/ksiazka_serwisowa_str13.jpg

http://audia4.com.pl/SpeedV6/ksiazka_serwisowa_str14.jpg

Potrafi ktoś się w tym rozczytać ?

[Piotruś 0]

Speed - przewertuj kilka stron dalej i zeskanuj wpisy (te z długopisem i pieczątkami) a nie wyliczankę czynności dodatkowych dla danego przebiegu ... .

[Flyer 4]

ja tez jeszcze jezdze na castrolu,zaraz po wymianie silnik glosno chodzil w sumie nie wiem czy to od oleju bo w tym samym czasie robilem rozrzad,po przejechaniu prawie 5tys musialem dolac z 6setek kupilem w holandi liter dolalem i jakby ciszej teraz mruczy,nastepna wymiana to Mobil lub Motul

U mnie bylo odwrotnie.

Po przejsciu z Castrola na Motula i zrobieniu kilkuset km silnik pracuje od tamtej pory nieco przyjemniej i ciszej.

[bar.mag 0]

dlatego zmieniam tego castrola

[Gość Trzeniu]

hmmm , troszkę mnie zaniepokoiliście...

ja niby tam różnic akustycznych nie odczuwam bo... mi słoń stanął na uchu ale to jojcenie na castrola (tymbardziej że na nim jeżdzę) jest niepokojące...

Piotruś , to następnym razem Motul czy Castrol? :gwizdanie:

[bar.mag 0]

dodam ze przy wymianie castrol byl z beczki a wholandi kupilem butelke 1l(tez castrol nie chcialem mieszac z innym) i doslownie po dolaniu i jakis 20km zaczal ciszej chodzic

[lukaszr 7]

dodam ze przy wymianie castrol byl z beczki a wholandi kupilem butelke 1l(tez castrol nie chcialem mieszac z innym) i doslownie po dolaniu i jakis 20km zaczal ciszej chodzic

Masz odpowiedź na temat Castrola PL

[Gość Trzeniu]

Łukaszku... ale w taki sam sposób można robić z każdym innym olejem , nawet Motulem

[bar.mag 0]

nigdy wiecej [br]Dopisany: 08 Grudzień 2008, 18:39_________________________________________________to chyba chodzi o to ze byl z beczki

[lukaszr 7]

Łukaszku... ale w taki sam sposób można robić z każdym innym olejem , nawet Motulem

Trzeniu z tego co mi wiadomo Motul jest ściągany bezpośrednio od producenta i nie jest rozlewany w PL.

[Flyer 4]

Castrol to swietny olej, ale jesli nie jest rozlewany w PL.

No i np. spanky pisal jakis czas temu... na Motulu mial znacznie nizsza temp. oleju przy ostrej jezdzie - niz na innych.

[lukaszr 7]

No i np. spanky pisal jakis czas temu... na Motulu mial znacznie nizsza temp. oleju przy ostrej jezdzie - niz na innych.

Jak zmieniliśmy olej u Poźka na Motula to pojechałem trochę pokatować siwego - temperatura była trochę niższa niż na Mobilu

[Piotruś 0]

Piotruś , to następnym razem Motul czy Castrol? :gwizdanie:

Ostateczny wybór naturalnie należy do Ciebie :gwizdanie: ale gdybym to ja miał zadecydować - jak najbardziej zostaniemy przy Castrolu .

Odcinając się w 101%-tach od porównywania co lepsze (C vs M) wydaje mi się, że jest kilka prawd obiektywnych, które są dla mnie znacząco bardziej przekonujące od wiedzy czerpanej z internetu ... .

A zwróć uwagę, że na polskich forum netowych wszyscy polecają Motula ale też nikt nie wie dlaczego miałby być lepszy od Castrola, Mobila, Shella, L-Moly, etc. ... .

1.

Zacznijmy od tego, że często czytamy jak to cudownie Motul wyciszył silnik i zredukował zużycie oleju w tych samochodach, które uprzednio jeździły (najczęściej w DE) na Castrolu (ale nie tylko, na innych środkach również).

I owszem - ja zgadzam się z tymi opiniami, tylko że te opinie nie są skutkiem zmiany "nazwy" oleju, tylko są skutkiem "przejścia" z "rozrzedzonego" oleju LL (zazwyczaj z 0W30 i 5W30) na olej "gęstszy" 5W40.

Taka zmiana "gatunkowa" po prostu "musi" nieco wyciszyć silnik, a przede wszystkim (przynajmniej częściowo) "zakleić" wszelkie przedmuchy... .

Niemniej - użytkownik, który w swoim samochodzie zaobserwował wwym. zjawisko nie ma żadnych powodów do jakże mylnego zachwalania "nowego" oleju - a powinien się zastanowić nad przyczynami i conajmniej zlecić stosowne pomiary silnika ... :gwizdanie:.

Naturalnie - jak wyżej wspomniałem - takie quasipozytywne odczucia miewają zazwyczaj użytkownicy sugerujący się opiniami z internetu, a więc zarówno na tym forum jak i na AKP - ulegają magii szeroko i najczęściej polecanego Motula, w następnej kolejności stwierdzają (rzeczywiste) wyciszenie silnika i zmniejszone zużycie oleju, no i tym sposobem (tkwiąc w wadliwym przekonaniu) - powielają bzdury o nadprzyrodzonych cechach tej marki ... .

A przecież marka/producent/nazwa oleju nie ma tu nic do rzeczy, bo równie dobrze "wystarczyłoby" w tych "cudownie uzdrowionych" silnikach zastosować jakikolwiek inny (oczywiście o ustalonej renomie) olej ze specyfikacją 5W40 (zamiast LL) i skutki byłyby (zasadniczo) takie same ... (np. zamieniając LL Motula na Magnateca od Castrola).

Kończąc aspekt zamiany LL na 5W40 mam pytanie do Flayera jakiej specyfikacji był Castrol, którego zastąpił Motulem ?

2.

Inną kwestią - w której akurat całkowicie zgadzam się z LukaszemR - jest problem "podróbek". Niestety w tym zakresie, zarówno Castrol jak i Mobil chyba wiodą prym. Niemniej - trudno psioczyć na Castrola za to, że jest aż tak popularny, że oszustom najbardziej opłaca się podrabiać akurat tą markę - a nie zdecydowanie mniej popularnego Motula.

Poniżej ciekawostka, czyli fota silnika jednego z AKPowych kolegów, który dokonywał zakupów oleju w normalnym ale "peryferyjnym" sklepiku motoryzacyjnym (na obrzeżach Poznania). Zgadnijcie proszę co było napisane na opakowaniu :gwizdanie: ??

(podpowiedź - nie był to Castrol ... )

3.

Nie jestem fachowcem od petrochemii, lecz wielokrotnie (np. na AKP) pojawiały się opinie osób zdolnych przeanalizować specyfikacje techniczne poszczególnych gatunków i za każdym razem wnioski na temat Motula (x-cees 8100) były zbliżone:

- Motul w żadnym punkcie nie legitymował się lepszymi parametrami od Castrola

- Motul ma "jakąśtam" liczbę niższą od konkrencji (szeroko pojętej konkurencji), co podobno powoduje skrócony "okres życia" tego "specjału" w silniku.

Mówiąc inaczej - Motul powinien być wymienienay nie rzadziej niż co 10 tyś.km., gdyż w przeciwnym razie mogą pojawiać się nagary.

I coś w tym chyba jest, ponieważ np. w A6-tce innego AKPowicza - po podniesieniu dekli zaworowych - znalazłem czarnawe naloty na wszystkich lekko porowatych powierzchniach ... . Od razu też zwróciłem użytkownikowi uwagę, lecz jego wolą było pozostanie przy Motulu ... .

To w zasadzie wszystko co miałbym "przeciwko" Motulowi. Jak zaznaczyłem na początku - zupełnie odcinam się od wygłaszania pseudoautorytatywnej opinii, że ten olej jest gorszy np. od Castrola, Shell-a, Liqui-Moly czy Mobila. Jednak - w moim przekonaniu - co najwyżej jest równie dobry i nie widzę żadnego racjonalnego uzasadnienia dla górnolotnych i autokratycznych opinii w stylu : "Motul albo nic" ... .

Mało tego - nawet producent Motula nie zamieścił jakichkolwiek informacji (np. w ulotkach reklamowych) świadczących o zastosowaniu np. bardziej szlachetnych składników niż szeroko pojęta konkurencja ... . Ot - jak dla mnie zwykły olej - być może uczciwie spełniający warunki poszczególnych norm.

Ponieważ jednak w niniejszym temacie "pojedynek" sprowadza się do (moim zdaniem) - pozbawionym racji - wieszaniu psów na Castrolu i równie (IMHO) nieuzasadnionym gloryfikowaniu Motul'a pozwolę sobie stwierdzić, że:

- Castrol (a nie Motul ...) jako bodajże jedyny producent oferuje linię produktów profesjonalnych (niedostępnych w sprzedaży detalicznej), opracowanych specjalnie dla grupy VAG (a nie tylko spełniający wymogi odpowiednich norm, jak np. Motul)

- Silniki eksploatowane na Castrolu zachowują mega-idealą czystość w najgłębszych zakamarkach. W tej sprawie nikt mnie nie przekona, ze jest inaczej, gdyż pogląd opieram na "kilku" latach osobistych obserwacji ... .

(za to pojawianie się być może nie nagarów ale czarnawych nalotów w silnikach z Motulem jest nie tylko moją obserwacją - potwierdzają to inni użytkownicy)

- Silniki V6 TDi ze starym typem wałków, do których regularnie wlewany jest Castrol TWS (10W60 - w PL niedostępny w detalu) - nie wykazują żadnego zużycia w obrębie rozrządu na przestrzeni wielu setek tysięcy kilometrów (i nie jest to moja obserwacja, lecz potwierdzają to najlepsi specjaliści od VW-Audi)

- Castrol nabywany w Polsce z oficjalnej sieci dystrybucji nigdy nie sprawił mi jakiejkolwiek niemiłej "niespodzianki", czy nawet wątpliwości jakościowych. Na dowód poproszę Trzenia i Tomeksa32 aby w wolnej chwili zechcieli odkręcić korek wlewu oleju i świecąc sobie porządną latarką - poszukali choćby cienia jakiegoś nalotu na wałkach lub na dnie głowicy. Ja stawiam każdą stawkę, że niczego tam nie znajdą i szczerze podzielą się dokonanymi obserwacjami w nieniejszym topiku.

Nadto - ponieważ w nieodległej przyszłości najprawdopodobniej będę ściągał w Trzeniowym BDH conajmniej jeden dekiel zaworowy - nie omieszkam zrobić fotki tuż "po" ... .

I to tyle moich wypocin ... . Być może (czego nie wiem) Motul jest dobrym olejem ale jak dotąd nikt na żadnym forum nie posłużył się jakimkolwiek argumentem chociażby częściowo dokumentującym ową wyższość. Za to wszyscy jak katarynka klepią, że Castrol jest zły - a jedynym w miarę racjonalnym argumentem jest "szczególna podatność" na podrabianie ... ale jak wyraźnie widać na zamieszczonej fotce - zarąbać silnik można każdą podróbką - bez względu na napis ... .

Trzeniek - ja zdecydowanie zostaję z Castrolem. Przede wszystkim z uwagi na pakiet produktów opracowanych wspólnie z VW/AUDI i dla VW/AUDI - czego żadna inna firma nie jest w stanie mi zaproponować. Ty - jeżeli uległeś innym opiniom - możesz wybrać (do swojego BDH) Motula i ja ten wybór na pewno uszanuję bez zbędnych dyskusji ... .

PS: Serdecznie przepraszam za "ciezka forme gramatyczna" ale jestem naprawde zmeczony. Wybaczcie ... plisss ... .