1.8T BFB sypię błędami 17511, 16804, 17544, uwalona sonda?

[adrian242424]

Witam! Auto od pewnego czasu wywala mi błędy:

17511 - Oxygen (Lambda) Sensor Heating: B1 S1: Performance too Low

P1103 - 008 - Implausible Signal - Intermittent

16804 - Catalyst System: Bank 1: Efficiency Below Threshold

P0420 - 002 - Lower Limit Exceeded

17544 - Fuel Trim: Bank 1 (Add): System too Lean

P1136 - 001 - Upper Limit Exceeded

Błąd pierwszy dotyczy grzałki pierwszej sondy, powie ktoś jak ją dokładnie sprawdzić? Według VAGa grzałka działa, a błąd wywala tylko jednocześnie z resztą. Drugi błąd dotyczy sprawności kata, robiłem test i wyszedł negatywnie, czym jestem zaskoczony, bo auto kupiłem z nowym, 2 miesięcznym katalizatorem. Możliwe, że nie przechodzi testu z powodu awarii 2 sondy? Auto jeździ normalnie, dodam, że katalizator to zamiennik, ale nie przejmuje się tym bo za niedługo wpadnie DP. Trzeci błąd dotyczy zbyt ubogiej mieszanki i nie wiem czym jest spowodowany, robiłem testy sond lambda i wyszły pozytywnie, wartości w 32 grupie wyszły 9% i -10.2%, dodam, że auto jeździ na LPG. Ostatnio zauważyłem, że mam pękniętą odmę w miejscu wychodzenia z bloku (pod kolektorem) i prawdopodobnie uwalony jeden zaworek zwrotny na podciśnieniu. Może mieć to wpływ na zbyt uboga mieszankę? W tym tygodniu jak czas pozwoli chciałbym wykonać logi i prosić was o szerszą diagnozę. Jakie grupy mam zalogować statycznie i dynamicznie, aby przybliżyć problem?

Edytowane 20 Lipca 2016 przez adrian242424

[Łukasz13]

Pierwszy błąd pojawią się czesto przy źle ustawionej instalacji lpg, drugi błąd na zamienniku kata to norma bo zamienniki nie nadają się do niczego, albo sprawny org. albo usuniecie drugiej sondy w programie. Trzeci błąd dotyczy ubogiej mieszanki na biegu jałowym, najczęstszą przyczyną są nieszczelności w podciśnieniach lub odmie czyli dokładnie to o czym piszesz.

[adrian242424]

Co z danymi z grupy 32? Dziś pojeżdżę trochę na BP i porównam dane. Mam jeszcze pytanie, jak sprawdzić te zaworki zwrotne? Jeśli dmuchne w stronę strzałki to ma być przelot, a w przeciwną stronę nie?

PS. Wiec tak, pojeździłem na benzynie i błędy wyskoczyły po ok 80KM czyli usterkę spowodowaną tylko gazem można wykluczyć. Wywaliło błędy 17511 i 17544. Wartości z 32 grupy wyniosły 6% i 7.2%, jakieś sugestie? W najbliższych dniach wymienię tą odmę i sprawdzę podciśnienie/dolot i napisze czy się poprawiło.

Edytowane 5 Lipca 2016 przez adrian242424

[Łukasz13]

Sygestie są takie żebyś sprawdził ten dolot, i naprawił odme, jak już to zrobisz to zró logi dynamiczne na pb po skasowaniu błędów, kanały 002+033, 115+118, 003+020.

[adrian242424]

Witam ponownie! Z autkiem pomału się uporałem, wymieniłem zaworek zwrotny, plastikowe kolanko odmy pod kolektorem, gumowy trójnik od tego grzybka koło głowicy, założyłem nowe opaski do tego wyczyściłem odmę, przepustnice i kolektor, wpadły tez nowe gniazda i oringi pod wtryski. Auto zyskało na mocy, a korekty spadły do 1,1% i 6.3% i już myślałem, że uporałem się z moim problemem, gdy tu nagle po ok 200km wywaliło błąd:

16514 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S1: Malfunction in Circuit

P0130 - 008 - Implausible Signal

Zaraz po tym przeczyściłem kostkę od sondy, sprawdziłem czy nie jest gdzieś przetarta wiązka i zmierzyłem rezystancje i wszystko jest w normie (ok 3ohm i 100ohm). Odpaliłem VAGA i zauważyłem, że sonda po uruchomieniu z wartości ok 1,5V rośnie bardzo szybko do ponad 3V (BP i gaz to samo), a korekty krótkoterminowe skaczą na 25%, sprawdziłem zaraz po tym szczelność dolotu i wszystko szczelne, wyczyściłem też przepływie (wartość na wolnych ok 3mg/s, pod obciążeniem raczej tez dobrze pokazuje). Po wyskoczeniu błędów i zrobieniu pomiarów na szybko sonda pracowała w porządku i korygowała mieszankę, problem zaczął się po czyszczeniu styków, możliwe, że ja uwaliłem? Wrzucam logi jakie udało mi się zrobić na szybko, jutro postaram się zrobić coś dokładniejszego. Macie jakieś pomysły co to może być?

Statyczne 002-030-033 http://vaglog.pl/log_271222.html

Dynamiczny 002-033-115 http://vaglog.pl/log_271220.html- ostatni log jest zaraz po awarii sondy, wcześniejsze jeszcze z działającą.

PS. Wiem, że logi nie do odcięcia, ale w mojej miejscowości nie mam się gdzie rozpędzić, a na mieście hamują mnie auta.

Edytowane 20 Lipca 2016 przez adrian242424

[Łukasz13]

Rozumiem że te wszytkie logi i błędy wychodzą po jeżdzie na pb?

[adrian242424]

Tak na BP , na gazie jest identycznie jednak nie mam logow, lambda idzie zaraz na 3,5v i stoi , auto śmiga normalnie jedynie trochę duże spalanie ok 15l LPG.

PS. Test wykazał, że B1 S1 NOK, sonda ma stałe napięcie 3,5v i zmienia czasami zakres od 3,2v do 3,5v, czyli co mam coś posprawdzac czy kupować już nową? Powiedzieli mi za sondę 320 z Boscha więc nie dużo (liczyłem na ok 500)

[Łukasz13]

Wychodzi że sonda klynkła, troche mnie zmyliły logi bo widziałem że w tych z 15 sonda działała a w tych ostatnich juz nie i stoi na 3,5v. Przed kupieniem nowej sprawdz jeszcze raz wtyczkę i styki, może warto pokusić się o kupno jakiejś używki, te sondy jakoś zbyt często nie padają.

[adrian242424]

Sprawdzę jeszcze przejścia wtyczka-ECU jak będzie ok to kupuje nową, na razie dzięki za pomoc.

Witam! Sprawa rozwiązana, po wielu bojach okazało się, że problemy sprawiała sonda przed katem po wymianę na nową ori Boscha, zero błędów związanych z grzałka czy innymi pierdołami, spalanie spadło, z czego jestem zadowolony (średnie kompa to 8l przy mieszanej jeździe, a było przeważnie 14l ) jedynie co ok 200km wywala błąd kata, ale tym się zajmę jak wpadnie downpipe i program no i zauważyłem, że mam trosze duże korekty na LPG, ale myślę, że regulacja LPG załatwi sprawę w razie czego odezwę się.

PS. Gdzieś na zagranicznym forum czytałem, że gdy się mierzy oporność sondy na losowych pinach , a nie do tego przeznaczonych można uwalić sondę, co prawdopodobnie zrobiłem . Ważne, że sonda nowa i myślę, że w przyszłość nie będzie z nią problemów.

Edytowane 27 Lipca 2016 przez adrian242424