MATI766 Opublikowano 29 Listopada 2016 Opublikowano 29 Listopada 2016 (edytowane) Witam 23 września 2016 miałem przycierke na parkingu, koleś vw t4 się nie zmieścił i rozwalił zderzak lampę błotnik nadkole. Spisaliśmy oświadczenie zgłosiłem szkodę przyjechał rzeczoznawca do tej pory było wszystko ok dopóki nie dostałem kosztorysu na 1300 zł Pojechałem do pierwszego lepszego warsztatu zrobili wycenę na 8600 wysłałem im to żeby zobaczyli ile tak naprawdę to wszystko kosztuje, odpowiedzieli ze taką kwotę mogą wypłacić tylko warsztatowi mi mogą dać 1300zł ja ze względu na to ze przy aucie robię sam, chciałbym naprawić to tez sam i na oryginalnych częściach dlatego zależny mi na tym żeby dostać pieniądze do ręki a nie przez warsztat.Nie wiem co dalej mam zrobić, czy wezwać rzeczoznawce na ponowne oględziny czy co ? nigdy nie miałem takiego problemu proszę więc o pomoc i z góry dziękuj Ps: Ubezpieczalnia to Link 4 Zdjęcia: Zdjęcia Edytowane 29 Listopada 2016 przez MATI766
mateuszeks Opublikowano 29 Listopada 2016 Opublikowano 29 Listopada 2016 Ja naprawiałem na własną rękę lusterko w lagunie. Pierwsza wycena także suma za którą ciężko było kupić najgorszy zamiennik bez opcji składania i podgrzewania a gdzie jeszcze malowanie. Napisałem więc pismo do ubezpieczalni w którym wyraziłem jasno, że samochód przed kolizją był wyposażony w oryginalne części renault itd. dostałem odpowiedź w której kwota była zwiększona bodaj 5 krotnie. Oczywiście nie dało się za to naprawić w serwisie ale samemu na oryginałach już tak.
hak64 Opublikowano 30 Listopada 2016 Opublikowano 30 Listopada 2016 (edytowane) odpowiedzieli ze taką kwotę mogą wypłacić tylko warsztatowi mi mogą dać 1300zł ja ze względu na to ze przy aucie robię sam, chciałbym naprawić to tez sam i na oryginalnych częściach dlatego zależny mi na tym żeby dostać pieniądze do ręki a nie przez warsztat. Napisali, co uznali, tyle że mijają się z prawdą. Ubezpieczyciel ma obowiązek zrekompensować wszelkie koszty związane ze zdarzeniem szkodzącym. Jeśli więc kupisz oryginalne części i wymienisz po czym faktury prześlesz ubezpieczycielowi, to muszą to zwrócić.W przypadku naprawy samodzielnej nie zwrócą za robociznę, ale zlecenie wymiany uszkodzonych części koledze, potwierdzone stosowną umową (umowa zlecenia, lub umowa o dzieło) powinna załatwić problem i uzyskasz kasę za robociznę. Nie możesz jednak przekroczyć stawki rbg zaproponowanej przez ubezpieczyciela (do tego niezbędna jest ponowna wycena szkody zaakceptowana przez ubezpieczyciela). Edytowane 30 Listopada 2016 przez hak64
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się