lukirks83 Opublikowano 8 Stycznia 2017 Opublikowano 8 Stycznia 2017 pod wpływem temperatury któryś z czujników traci przewodność, trzeba by sprawdzić opór na wtyczkach. Ja bym obstawiał czujnik połozenia wału korbowego
SivusuviS Opublikowano 8 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 8 Stycznia 2017 Sprawdzę ten czujnik i dam znać czy pomogło.
SivusuviS Opublikowano 12 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 12 Stycznia 2017 Komputer pokazuje zly kat wtrysku Ale jeszcze tego samego dnia komputer pokazywal bledy zwiazane z czujnikami n109 g62 g80. Po poludniu juz tych bledow nie bylo.
mily Opublikowano 21 Stycznia 2017 Opublikowano 21 Stycznia 2017 Kąt wtrysku bym zostawił, ponieważ układ może go przestawiać bo dostaje błędne dane z czujników. Czy coś zrobiłeś z czujnikami?? Wymiana, wtyczki nie łączyły??
SivusuviS Opublikowano 21 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 21 Stycznia 2017 (edytowane) wymieniłem czujnik G62 i N109 mechanik sprawdzał i mówił, że z nimi jest wszystko w porządku. w środę (18 stycznia) ostawiłem auto do mechanika bo już nie miałem żadnych pomysłów no i komputer nic poza złym kątem wtrysku nie pokazywał. Oczywiście jak już odbiorę swojego pastucha to napiszę co się stało, o ile oczywiście problem będzie rozwiązany Edytowane 21 Stycznia 2017 przez SivusuviS
SivusuviS Opublikowano 6 Lutego 2017 Autor Opublikowano 6 Lutego 2017 Witam, samochód odebrałem w środę (1 luty) niby wszystko było ok, mechanik nie pamiętam co robił ale pamiętam, że wspomniał iż wyczyścił skrzynkę bezpieczników przy kierownicy, samochód zapalał bez problemów, jeździł też aż do soboty. Znowu pojawiło się to samo. Samochodu nie dało się odpalić i znowu pomogło zdjęcie klemy z akumulatora. Przed tym jednak podpiąłem go pod komputer i wyrzuciło mi 2 błędy: 2 Faults Found: 00550 - Start of Injection Regulation 17-10 - Control Difference - Intermittent 00575 - Intake Manifold Pressure 17-00 - Control Difference Readiness: N/A Oczywiście znowu kąt wtrysku i do tego ten drugi 00575 - wyczytałem, że ma związek z czujnikiem N75. Ale mniejsza z tym, dzwoniłem dziś do innego mechanika, pierwsze co się zapytał to kiedy wymieniany był rozrząd (wymieniony 1 lub 2 października 2016r) i później kiedy zaczął się problem z odpalaniem to powiedziałem, że pierwszy raz 3-4 dni po wymianie rozrządu, później problem ucichł na 1-2 tygodnie i od tamtego czasu powtarza się coraz częściej. Diagnoza na szybko przez telefon była taka, że mechanik który zakładał rozrząd spaprał sprawe i źle coś złożył albo przestawił. Czy myślicie, że to może być problem?
radekrp90 Opublikowano 6 Lutego 2017 Opublikowano 6 Lutego 2017 Pierwsze niby może mieć związek z rozrządem (kąt wtrysku) ale żeby łączyć ciśnienie doładowania z tym to już doprawdy ciekawa teoria. Aby ciśnienie było kiepskie musiałbyś mieć totalnie przestawione fazy na zaworach wydechowych, a to raczej byś usłyszał (bo raczej byłby to kontakt zawór-tłok). Zostaje Ci tylko elektryka do sprawdzenia.
mily Opublikowano 7 Lutego 2017 Opublikowano 7 Lutego 2017 Podejrzewam że koledze mechanikowi raczej chodziło że podczas składania niechcący mógł uszkodzić inny obwód, naderwać przewód od czujnik itp. Tak jak wcześniej pisałem, problem chyba nie leży po stronie mechanicznej a jest gdzieś uszkodzony obwód od tych czujników, lub wtyczka zaśniedziała, może jak spuszczał płyn chłodniczy to zalał którąś z wtyczek i dostała się woda do środka.
SivusuviS Opublikowano 8 Lutego 2017 Autor Opublikowano 8 Lutego 2017 (edytowane) Panowie, dziś rozmawiałem z drugim mechanikiem któremu zostawiłem auto, ustawił on pompę wtryskową (kąt) ale nadal samochód nie odpalał ale powiedział, że problem leży w tym, że jak przekręca kluczyk w stacyjce to napięcie na czujniku N109 zostaje odcięte i dlatego silnik się nie uruchamia. Niestety on tego nie zrobi ponieważ nie jest elektrykiem. Także szukam elektryka. Jak myślicie czy to może być problemem? i ile elektryk może zawołać za taką robotę? Dodatkowo dodam, że mechanik mówił mi, aby elektrozawór N109 podpiąć na krótko do akumulatora, odpalić silnik (bo wtedy za każdym razem odpala) i odłączyć kabelki. Edytowane 10 Lutego 2017 przez SivusuviS
SivusuviS Opublikowano 2 Lipca 2017 Autor Opublikowano 2 Lipca 2017 Zapomniałem odpisać po znalezieniu najlepszego elektromechanika w Poznaniu (na jeżycach przy ulicy kościelnej - polecam tego Pana) i 3 godzin jego pracy auto stanęło na nogi i od Lutego jestem szczęśliwym posiadaczem passata który zawsze odpala i naprawdę się nie psuje winą oczywiście był wsad licznika z immobilizerem który był po prostu uszkodzony. Jak powiedział elektromechanik ktoś zniszczył go przy cofaniu przebiegu.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się