ms Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Witam! Problem mój polega na tym że w mojej A4 świeci się kontrolka zużycia klocków hamulcowych, pomimo tego że klocki są dobre. Sprawdzałem czujniki w klockach i wszystko w porządku, próbowałem też łączyć przewody które idą od klocków i też to nic nie pomogło. Kontrolka nadal się świeci. Liczniki mam bez komputera pokładowego ale z takim niedużym wyświetlaczem i właśnie na nim wyświetlana jest ta kontrolka. Proszę o pomoc jeśli ktoś kiedyś spotkał się z takim przypadkiem.
NYNA Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 U mnie było tak że zapaliła mi się ta kontrolka więc pojechałem wymienić klocki.Na miejscu okazało się że mam jeszcze połowę klocków.Ponoć często jest tak że przewód jest za głęboko wtopiony w klocek i jak klocek się zetrze do miejsca gdzie jest przewód to się zapala kontrolka.Mi mechanik zrobił tak że zgasła bez wymiany i już zrobiłem od tego czasu trochę km i jest ok. Przy okazji zmiany kół na zimowe sprawdzałem klocki i nadal są jeszcze ok.
jacekm Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Albo, jak pisał kolega wyżej, zbyt głęboko osadzony "czujnik" w klocku albo tak jak było kilka tygodni temu u mnie. Dostało się trochę wody do złączki "przewód czujnika-instalacja samochodu". Rozłączyłem ,przedmuchałem, osuszyłem, zaizolowałem dodatkowo tasmą i śmiga
ms Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2009 no właśnie ja już czyściłem, łączyłem, rozłączałem i nic nie pomogło nawet te przewody z instalacji łączyłem że niby klocki są dobre i też nie zgasło. A podobno można przez komputer to jakoś wyłączyć. Słyszał ktoś z was o takiej opcji??
adam1212 Opublikowano 11 Lipca 2009 Opublikowano 11 Lipca 2009 Właśnie rozwiązałem ten problem u siebie. Mimo zmostkowania przewodów od złączki przy piaście kontrolka dalej świeciła. Każdy z mechaników twierdził, że nic się nie da drobić, dużo roboty , itp. Diagnoza - przerwany przewód od klocków do deski. Najczęściej w części najbardziej ruchomej od piasty do nadkola. W miejscu gdzie przewód wchodzi do nadkola są gumowe osłony, należy je wyciągnąć, pojawią się 4 przewody i 2 kostki, należy je wysunąć i rozłączyć 1 kostkę (u mnie czerwona z przewodem żółtym i czarnym). Do części kostki od zacisku wepchnąłem do 2 gniazd część miedzianego przewodu (krótki kawałek, kilka zwiniętych nitek z grubszego przewodu) - zmostkowałem przewody (nie trzeba wcale ciąć kabli). Złączyłem kostkę. Włożyłem wszystko spowrotem. Jeżeli komuś bardzo zależy na sprawnym czujniku (nie wiem po co) może po prostu wymienić przewody z kostkami (podobno są nierozbieralne i dostępne w serwisie). Kontrolka już nie świeci. Czas 15 minut bez ściągania koła 1
zibsonik Opublikowano 5 Maja 2011 Opublikowano 5 Maja 2011 Witam. od paru dni nękał mnie identyczny problem świecącej się kontrolki zużycia klocków. Diagnoza adama1212 okazała się w 100% trafna. Wielkie dzięki pozdrawiam. 1
Arturoo Opublikowano 5 Maja 2011 Opublikowano 5 Maja 2011 Właśnie rozwiązałem ten problem u siebie. Mimo zmostkowania przewodów od złączki przy piaście kontrolka dalej świeciła. Każdy z mechaników twierdził, że nic się nie da drobić, dużo roboty , itp. Diagnoza - przerwany przewód od klocków do deski. Najczęściej w części najbardziej ruchomej od piasty do nadkola. W miejscu gdzie przewód wchodzi do nadkola są gumowe osłony, należy je wyciągnąć, pojawią się 4 przewody i 2 kostki, należy je wysunąć i rozłączyć 1 kostkę (u mnie czerwona z przewodem żółtym i czarnym). Do części kostki od zacisku wepchnąłem do 2 gniazd część miedzianego przewodu (krótki kawałek, kilka zwiniętych nitek z grubszego przewodu) - zmostkowałem przewody (nie trzeba wcale ciąć kabli). Złączyłem kostkę. Włożyłem wszystko spowrotem. Jeżeli komuś bardzo zależy na sprawnym czujniku (nie wiem po co) może po prostu wymienić przewody z kostkami (podobno są nierozbieralne i dostępne w serwisie). Kontrolka już nie świeci. Czas 15 minut bez ściągania koła pewnie "takie coś" zostało stworzone by działać i pomagać(informować) takich co nie mają pojęcia co do czego służy :gwizdanie:
shelby Opublikowano 6 Maja 2011 Opublikowano 6 Maja 2011 no właśnie ja już czyściłem, łączyłem, rozłączałem i nic nie pomogło nawet te przewody z instalacji łączyłem że niby klocki są dobre i też nie zgasło. A podobno można przez komputer to jakoś wyłączyć. Słyszał ktoś z was o takiej opcji?? Możesz zmienić kodowanie licznika wyłączając funkcje kontroli zużycia klocków ; prawdopodobnie masz 01XXX a musisz zmienić na 00XXX
tom2009 Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Opublikowano 1 Sierpnia 2019 W dniu 6.05.2011 o 08:31, shelby napisał: Możesz zmienić kodowanie licznika wyłączając funkcje kontroli zużycia klocków ; prawdopodobnie masz 01XXX a musisz zmienić na 00XXX Odgrzeje kotleta. Ja mam kodowanie 00XXX i kontrolka klocków mi świeci. Czy w przypadku takiego kodowania jak jest przerwany przewód to może świecić ? Płyn hamulcowy jest w zbiorniczku. Klocki około 6mm.
baroko Opublikowano 9 Października 2019 Opublikowano 9 Października 2019 W dniu 11.07.2009 o 14:52, adam1212 napisał: Właśnie rozwiązałem ten problem u siebie. Mimo zmostkowania przewodów od złączki przy piaście kontrolka dalej świeciła. Każdy z mechaników twierdził, że nic się nie da drobić, dużo roboty , itp. Diagnoza - przerwany przewód od klocków do deski. Najczęściej w części najbardziej ruchomej od piasty do nadkola. W miejscu gdzie przewód wchodzi do nadkola są gumowe osłony, należy je wyciągnąć, pojawią się 4 przewody i 2 kostki, należy je wysunąć i rozłączyć 1 kostkę (u mnie czerwona z przewodem żółtym i czarnym). Do części kostki od zacisku wepchnąłem do 2 gniazd część miedzianego przewodu (krótki kawałek, kilka zwiniętych nitek z grubszego przewodu) - zmostkowałem przewody (nie trzeba wcale ciąć kabli). Złączyłem kostkę. Włożyłem wszystko spowrotem. Jeżeli komuś bardzo zależy na sprawnym czujniku (nie wiem po co) może po prostu wymienić przewody z kostkami (podobno są nierozbieralne i dostępne w serwisie). Kontrolka już nie świeci. Czas 15 minut bez ściągania koła potwierdzam również, powrót do kotleta iz przyczyna jest gietki kabel. Zmostkowanie czerwonych kostek daje spokój i usmiech na twarzy hah
tom2009 Opublikowano 21 Stycznia 2020 Opublikowano 21 Stycznia 2020 zmostkować trzeba z jednej strony czy z dwóch stron ? Jakiś czas temu zmostkowałem z jednej i chwile było ok. Teraz znów zaświeciła mi się kontrolka i nie wiem czy z drugiej strony też jest jakaś kostka w nadkolu ?. Klocki mają jeszcze 5mm okładziny.
baroko Opublikowano 21 Stycznia 2020 Opublikowano 21 Stycznia 2020 2 godziny temu, tom2009 napisał: zmostkować trzeba z jednej strony czy z dwóch stron ? Jakiś czas temu zmostkowałem z jednej i chwile było ok. Teraz znów zaświeciła mi się kontrolka i nie wiem czy z drugiej strony też jest jakaś kostka w nadkolu ?. Klocki mają jeszcze 5mm okładziny. z dwóch stron, w obu nadkolach sa te same kostki
tom2009 Opublikowano 21 Stycznia 2020 Opublikowano 21 Stycznia 2020 Ok, będę szukał z drugiej strony.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się