Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ikonka akumulatora


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam problem, jadąc wczoraj zaczęła migać mi ikonka akumulatora, i teraz raz swieci ciagle a czasami miga, po sprawdzeniu w komputrzerze samochodu chceckiem nie pokazuje żadnych błędów akumulatora

Opublikowano

Sprawdź czy masz ładowanie. Może alternator się kończy i czasem występuje brak ładowania

  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano
45 minut temu, przem8 napisał:

Sprawdź czy masz ładowanie. Może alternator się kończy i czasem występuje brak ładowania

A to przypadkiem podczas sprawdzania komputerem nie jest sprawdzane właśnie ładowanie?

Opublikowano

A ta ikonka świeci się na żółto na fisie, bo nie sprecyzowałeś? Jeśli tak to problem może leżeć po stronie licznika. Częsty problem w grupie vag. Sprawdź ładowanie miernikiem. Jeśli wszystko ok to trzeba przyjrzeć się zegarom.

Opublikowano
3 minuty temu, przem8 napisał:

A ta ikonka świeci się na żółto na fisie, bo nie sprecyzowałeś? Jeśli tak to problem może leżeć po stronie licznika. Częsty problem w grupie vag. Sprawdź ładowanie miernikiem. Jeśli wszystko ok to trzeba przyjrzeć się zegarom.

Na fisie nic nie swieci jedynie tam gdzie pokazuje ze Np.sa światła włączone.

Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, sieemmkaa napisał:

Na fisie nic nie swieci jedynie tam gdzie pokazuje ze Np.sa światła włączone.

Problem jest z ładowaniem. Do sprawdzenia akumulator (może klemy zaśniedziały), alternator, regulator napięcia.  Zacznij od zmierzenia ładowania podczas świecenia tej kontrolki.

Edytowane przez przem8
Opublikowano
17 minut temu, przem8 napisał:

Problem jest z ładowaniem. Do sprawdzenia akumulator (może klemy zaśniedziały), alternator, regulator napięcia.  Zacznij od zmierzenia ładowania podczas świecenia tej kontrolki.

Okej jutro sprawdzę i dam znać 

Zawartość dodana 12 minutes later

Tylko tez co jakiś czas się zgasi na chwile, klemy są prawie nowe

Zawartość dodana 37 minutes later

Dodam jeszcze ze jak zgaśnie na chwile to światła odrazu mocniej świeciły, a jak się znów zapalała to przygasaly tak jakby akumulator padał

Opublikowano

Napięcie jakie daje to 12.24

Opublikowano (edytowane)

Dużo czasu nie zajmie a będziesz miał jeden główny powód z głowy, mianowicie wyjmij regulator ładownia ze szczotkami i sprawdź ile jeszcze pozostało tych szczotek. Może być tak że już ich zostało tylko tyle że czasami mogą dawać przejście na komutator i stąd to zapalanie i gaszenie się kontroli. Jeżeli szczotki są jeszcze dość długie to przyczyną może być regulator  ładowania lub zawieszone szczotki (zwróć uwagę przy wyciąganiu ile wystają, a dopiero sprawdź ich długość), a to napięcie to jest zapewne napięcie jakie ma akumulator, bo to nie jest ładowanie alternatora.

Edytowane przez Tomeczek1403
Opublikowano
4 godziny temu, Tomeczek1403 napisał:

Dużo czasu nie zajmie a będziesz miał jeden główny powód z głowy, mianowicie wyjmij regulator ładownia ze szczotkami i sprawdź ile jeszcze pozostało tych szczotek. Może być tak że już ich zostało tylko tyle że czasami mogą dawać przejście na komutator i stąd to zapalanie i gaszenie się kontroli. Jeżeli szczotki są jeszcze dość długie to przyczyną może być regulator  ładowania lub zawieszone szczotki (zwróć uwagę przy wyciąganiu ile wystają, a dopiero sprawdź ich długość), a to napięcie to jest zapewne napięcie jakie ma akumulator, bo to nie jest ładowanie alternatora.

Czy to prawda ze żeby wyjąc alternator w moim samochodzie trzeba ściągać cały przód?

Opublikowano

Tak wyglądają szczotkkiszczotki

IMG_0817.JPG

IMG_0818.JPG

Opublikowano (edytowane)
22 godziny temu, sieemmkaa napisał:

Czy to prawda ze żeby wyjąc alternator w moim samochodzie trzeba ściągać cały przód?

Ja osobiście przy wyciąganiu alternatora obcinałem brzeszczotem jedną śrubę. Przy montażu albo nową, albo tą obciętą spawasz i wkręcasz od tyłu a z przodu dałem nakrętkę.

Szczotki są nie najgorsze, wiec przyczyna leży gdzieś indziej (może regulator fiksuje?)

Edytowane przez Tomeczek1403
Opublikowano
38 minut temu, Tomeczek1403 napisał:

Ja osobiście przy wyciąganiu alternatora obcinałem brzeszczotem jedną śrubę. Przy montażu albo nową, albo tą obciętą spawasz i wkręcasz od tyłu a z przodu dałem nakrętkę.

Szczotki są nie najgorsze, wiec przyczyna leży gdzieś indziej (może regulator fiksuje?)

Mam nadzieje, jutro powinienem miec juz nowy, jest on zintegrowany ze szczotkami wiec od razu 2 rzeczy bd wyeliminowane

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...