Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem z odpalaniem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, jestem nowa iinie nie wiem czy dobrze wybrałam forum.

Jesli źle z góry przepraszam. Moje audi wariuje przy porannym odpalaniu. Czterech mechaników juz go widziało, swoje wymieniali a problem dalej pozostał. Wspomne, że gdy juz go uruchomie mogę jechać gdzie chce i problemu teoretycznie nie ma. Oczywiscie do porannego odpalania. Auto kręci normalnie ale nie pali. Przy cofaniu kluczyka jakby chcialo załapać, ale jest juz za późno.  Kostka stacyjki zostala wymieniona, pompa paliwa sprawdzona - sprawna jesli wierzyć mwechanikowi.  Wyczytałam, że może pomóc odkrecenie korka od baku. Pomaga- auto za którymś razem załapie.  Niestety nie jest to dla mnie rozwiazanie. Ponadto ciagle pokazuje rezerwe, choc paliwa jest dość. Podczas jazdy z baku dochodzi dziwny dzwiek jakby zasysania powietrza.

Prosze o podpowiedzi co to może byc.  Niestety za duzo sama nie zdzialam, wiec musze szukac mechanika.

Opublikowano (edytowane)

W okolicach filtra powietrza masz zawór odpowietrzania zbiornika paliwa, wygląda jak na fotce. Pewnie uszkodzony i cały czas otwarty, od tego bym zaczął.

 

1.png

Edytowane przez mszark
Opublikowano

Dziekuję za podpowiedź. Mechanik twierdzi, że zawór sprawny. Wymienił mi tylko (albo znowu aż) przepustnicę.

Auto jezdziło przez dwa tygodnie bez zarzutu. Wczoraj problem powrócił. Kręci i nie odpala. Jakieś propozycje? Może zna ktoś dobrego mechanika z Tczewa lub okolic? 

 

Opublikowano
7 godzin temu, Beata128 napisał:

Dziekuję za podpowiedź. Mechanik twierdzi, że zawór sprawny. Wymienił mi tylko (albo znowu aż) przepustnicę.

Auto jezdziło przez dwa tygodnie bez zarzutu. Wczoraj problem powrócił. Kręci i nie odpala. Jakieś propozycje? Może zna ktoś dobrego mechanika z Tczewa lub okolic? 

 

Koleżanko, ja powiem tylko że miałem ten sam problem, zasysanie powietrza do baku, podczas szczelnego zakręcenia korka od baku auto się dławiło a co dopiero mówić o odpalaniu samochodu. Jak już odpaliłem to ruszyć się nie dało z miejsca, podczepiłem vag (komputer, przyrząd diagnostyczny) miałem błąd zaworu, szybka podmianka na nowy zawór (DOKŁADNIE TAKI SAM JAKI JEST NA ZDJĘCIU WYŻEJ) auto od razu inaczej chodzi, zniknęły problemy z ruszaniem z miejsca, zniknęło syczenie z okolic baku i auto wreszcie odzyskało moc. Jeśli w razie by było nie to (w co wątpię, bo jak syczy z baku to NIE MA innej opcji na 100% zawór do wymiany) i jeśli to się nie poprawi to pojechać do znajomego/mechanika pod komputer diagnostyczny i sprawdzić czy nie ma błędu czujnika temperatury G62, również jest bardzo częstym powodem ciężkiego odpalania z rana. Pozdrawiam ;) 

Opublikowano

Zmien mechanika

Opublikowano
Dnia 5.05.2017 o 18:41, Adrian1727 napisał:

Koleżanko, ja powiem tylko że miałem ten sam problem, zasysanie powietrza do baku, podczas szczelnego zakręcenia korka od baku auto się dławiło a co dopiero mówić o odpalaniu samochodu. Jak już odpaliłem to ruszyć się nie dało z miejsca, podczepiłem vag (komputer, przyrząd diagnostyczny) miałem błąd zaworu, szybka podmianka na nowy zawór (DOKŁADNIE TAKI SAM JAKI JEST NA ZDJĘCIU WYŻEJ) auto od razu inaczej chodzi, zniknęły problemy z ruszaniem z miejsca, zniknęło syczenie z okolic baku i auto wreszcie odzyskało moc. Jeśli w razie by było nie to (w co wątpię, bo jak syczy z baku to NIE MA innej opcji na 100% zawór do wymiany) i jeśli to się nie poprawi to pojechać do znajomego/mechanika pod komputer diagnostyczny i sprawdzić czy nie ma błędu czujnika temperatury G62, również jest bardzo częstym powodem ciężkiego odpalania z rana. Pozdrawiam ;) 

Potwierdzam.Mi tez siadł ten zawór,przestał cykać.On ma cykac i odpowietrzac.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...