intruder Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Witam. Szukałem podobnego tematu i nigdzie nie znalazłem dlatego dodaje nowy wątek. Wczoraj pożyczyłem mojej genialnej dziewczynie samochód i ta niestety wyjeździła benzynę do ostatniej kropli . Podjechałem do niej z kanistrem i dolałem parę litrów żeby na najbliższą stację można było podjechać. Pojechała na stację, zalała bak do pełna i niby wszystko ok. Dzisiaj chciałem odpalić silnik, niestety się nie udało... Przy przekręcaniu kluczyka słychać, że chce odpalić, ale się "dusi". Na moje oko zassał coś z resztkami benzyny i dlatego nie mogę go odpalić. Akumulator wymieniony był parę dni temu. Ma ktoś może jakieś pomysły co to może być i jak to naprawić? Z góry dzięki za odpowiedz![br]Dopisany: 20 Styczeń 2009, 12:22_________________________________________________Wymienilem swiece, samochod odpalil za pierwszym razem bez problemow. Pozdrawiam
toldek1 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Na początek wymień filtr paliwa, i sprawdź smok przy pompie paliwa, potem się zobaczy.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się