Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nagle rozladowanie akumulatora


tazzi

Rekomendowane odpowiedzi

Hej wszystkim. 

Z gory przepraszam jeżeli nie potrzebnie zakładam wątek. ... jeżeli tak jest proszę o podpięcie w odpowiedni wątek. ...

A więc do rzeczy...

Jestem obecnie na Chorwacji.  Szczęśliwie objechalem wszystko ladnie ale... 

No wlasnie dzisiaj auto nie odpalilo.... akumulator rozładowany. ... ostatni raz od próby odpalenia go jechałem jakieś 12-14 godzin temu....

Czytałem że w akumulatorach w wysokich temperaturach dochodzi do samo rozładowania. ... ale czy to możliwe? Dodam że od zakupu samochodu (około rok czasu) nie był wymieniany akumulator...

Ponad to odpalilśmy samochod przez kabelki pojeździłem nim ze 30min i niestety nic się nie podladowal.... 

Teraz pytanie: czy alternator nie ładuje czy porostu akumulator juz szlak trafił? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to już stary akumulator to właściwe z dnia na dzień mógł powiedzieć pa pa.

Jeśli po uruchomieniu silnik pracował przez 30 min poprawnie, to pewnie alternator będzie ok, gorzej z samym akumulatorem.

Druga kwestia by zdjąć dekielek, naklejki w aku i sprawdzić poziom elektrolitu, czasem wystarczy dolać wody destylowanej i ładować i jeszcze na kilka tygodni starczy jak płyty są ok i nie ma zwarcia wewnętrznego akumulator.

 

Wysłane z OP5

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, mariusz-jagi napisał:

Jeśli to już stary akumulator to właściwe z dnia na dzień mógł powiedzieć pa pa.

Jeśli po uruchomieniu silnik pracował przez 30 min poprawnie, to pewnie alternator będzie ok, gorzej z samym akumulatorem.

Druga kwestia by zdjąć dekielek, naklejki w aku i sprawdzić poziom elektrolitu, czasem wystarczy dolać wody destylowanej i ładować i jeszcze na kilka tygodni starczy jak płyty są ok i nie ma zwarcia wewnętrznego akumulator.

 

Wysłane z OP5

 

 

 

Dziękuję ci za zainteresowanie moim tematem. .. 

Silnik pracowal nawet dluzej i myslalem ze chociaz troche go podladuje a tutaj... Szczerze mam nadzieje ze to będzie akumulator, akurat kolega wybiera się też na Chorwacje i ma mi przywieść nowy akumulator z Polski....

A takie pytanie czy w a4 b7 jest jakoś sygnalizowane uszkodzenie/ nie prawidłowe działanie alternatora? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj

Jeśli to już stary akumulator to właściwe z dnia na dzień mógł powiedzieć pa pa.

Potwierdzam. U siostry w środę w innym aucie wieczorem przyjechała bez problemu. Na drugi dzień aku trup, zwarcie wewnątrz. Niech kolega spakuje jakiś miernik to sobie ładowanie sprawdzicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję ci za zainteresowanie moim tematem. .. 
Silnik pracowal nawet dluzej i myslalem ze chociaz troche go podladuje a tutaj... Szczerze mam nadzieje ze to będzie akumulator, akurat kolega wybiera się też na Chorwacje i ma mi przywieść nowy akumulator z Polski....
A takie pytanie czy w a4 b7 jest jakoś sygnalizowane uszkodzenie/ nie prawidłowe działanie alternatora? 
Oczywiście była by kontrolka akumulatora, widoczna po przekreceniu kluczyka

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chłopaki za info :)

9 godzin temu, xsebo1 napisał:

Oczywiście była by kontrolka akumulatora, widoczna po przekreceniu kluczyka

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka
 

co do kontrolki powinna to ona powinna się świecić podczas pracy silnika? Czy po przekreceniu kluczyka?

8 godzin temu, mariusz-jagi napisał:

Dobrze, że masz opcje z dostawą nowego aku do siebie.

Wysłane z OP5
 

Wiem właśnie akurat szczęście mam okropne jeżeli chodzi o to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaśnie w czasie pracy silnika gdy jest ładowanie, gdy zanika pojawia się

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, xsebo1 napisał:

Gaśnie w czasie pracy silnika gdy jest ładowanie, gdy zanika pojawia się

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka
 

Czyli alternator jest Oki :)

Czekamy na akumulator w takim razie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam ten watek i nie wiem czy aku obsługowy czy nie, w jakiej technologii wykonania i ile lat biegał w dieslu.

Jak więcej niż 5 lat i nie sprawdzano elektrolitu i nie doładowywano przed/w czasie zimy to miał prawo tak się zachować, zastał odparowany elektrolit na długiej trasie do Chorwacji.

Tam na miejscu jest sporo różnych warsztatów, zwłaszcza okolice mariny, porty, kotwicowiska itd. i sporo życzliwych ludzi co Ci pożyczą ładowarkę do aku.

Rozumiem, że masz to szczęście iż kolega Ci dowiezie.

Jak już wymienisz na nowy to podaj przyczynę czemu ten stary siadł i co to za aku, może ktoś wyjeżdżający w dalszą trasę ma podobny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, KINIAM napisał:

Czytam ten watek i nie wiem czy aku obsługowy czy nie, w jakiej technologii wykonania i ile lat biegał w dieslu.

Jak więcej niż 5 lat i nie sprawdzano elektrolitu i nie doładowywano przed/w czasie zimy to miał prawo tak się zachować, zastał odparowany elektrolit na długiej trasie do Chorwacji.

Tam na miejscu jest sporo różnych warsztatów, zwłaszcza okolice mariny, porty, kotwicowiska itd. i sporo życzliwych ludzi co Ci pożyczą ładowarkę do aku.

Rozumiem, że masz to szczęście iż kolega Ci dowiezie.

Jak już wymienisz na nowy to podaj przyczynę czemu ten stary siadł i co to za aku, może ktoś wyjeżdżający w dalszą trasę ma podobny .

Co do akumulatora jest to akumulator obsługowy, i prawdopodobnie jak mówisz został zaniedbany poziom elektrolitów. ..bo jak popatrzyłem przez korki to tam totalna susza.... wiec tutaj chyba jest pies pogrzebany.... jak wrócę do domu zaleje go i doładuje aku zobaczymy czy będzie działał poprawnie potem :) ale jestem na siebie zły ze nie pomyślałem od razu o tym...

Co do akumulatora to tutaj zamieszczam foto

20170812_083810-2656x1494.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włoski akumulator w niemieckim aucie na ziemi chorwackiej [emoji2]
Uchodźca z inglostad [emoji12]

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadbany czy nie -jak ma 5 lat to na dzisiejsze czasy trzeba przyznać, że hoho -dobry się trafił nawet. Wiadomo, że zaniedbanie szybciej zabije ale niestety nawet nowe i to wcale nie poślednich marek, ani półek jakościowych padają ni z tego ni z owego. 

Prąd ładowania i poziom elektrolitu -jeżeli jest możliwość wypada co jakiś czas sprawdzać. Jednak na wady/niedoróbki produkcyjne niewiele to pomoże. Globalizacja, podwykonawcy, cięcie kosztów, manipulacje z fakturą płyt, sprzedaż zalegających na półkach akumulatorów, zawyżanie ich parametrów... takie czasy.

U mnie to samo -pod domem wczoraj "klik, klik" i tyle, ćwierć obrotu zrobił z łaski. Kupiony z autem, nawet nie patrzyłem ile ma lat. Prostownik(mam porządny nie wnikając w szczegóły), odpala. Ok. Sprawdzam pobór prądu na aucie ustawionym w tryb "stoi na posesji". Kosmetyczny, niegroźny.

Cztery godziny po naładowaniu -"klik, klik" i d*pa.

Dłuższa diagnoza -zrobił się "spocony" na grzbiecie. Jedna cela widzę wypycha elektrolit. Cóż, już nowy dzisiaj wsadziłem. Tamten padaka na amen. Nawet zaraz po ładowaniu już nie chciał piernąć nawet. Podpiąłem awaryjny, też bez szału -taki do testów podzespołów na 12v garażowy ale na nim by jeździł(byle nie zimą hehe i bez słuchania radia na postojach). Ładowanie eleganckie, auto paliło chociaż kręciło se tak. Ale zastępczy akumulator ostatecznie nie stał w garażu dlatego, że kolor miał brzydki...

Nowy ze sklepu od razu inne życie. Nawet pomimo tego, że nie był nabity pod korek.

Akumulatory fabryczne z pierwszego montażu super. Potem albo konkretne modele uznanych marek za sporą kasę albo fart, albo częste zmiany.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, xsebo1 napisał:

Włoski akumulator w niemieckim aucie na ziemi chorwackiej emoji2.png
Uchodźca z inglostad emoji12.png

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka
 

Hahaha ? zgadza się dobrze ze nie zaglądałi na granicy pod mache bo było by nie wesoło ?

37 minut temu, pulpecik napisał:

Zadbany czy nie -jak ma 5 lat to na dzisiejsze czasy trzeba przyznać, że hoho -dobry się trafił nawet. Wiadomo, że zaniedbanie szybciej zabije ale niestety nawet nowe i to wcale nie poślednich marek, ani półek jakościowych padają ni z tego ni z owego. 

Prąd ładowania i poziom elektrolitu -jeżeli jest możliwość wypada co jakiś czas sprawdzać. Jednak na wady/niedoróbki produkcyjne niewiele to pomoże. Globalizacja, podwykonawcy, cięcie kosztów, manipulacje z fakturą płyt, sprzedaż zalegających na półkach akumulatorów, zawyżanie ich parametrów... takie czasy.

U mnie to samo -pod domem wczoraj "klik, klik" i tyle, ćwierć obrotu zrobił z łaski. Kupiony z autem, nawet nie patrzyłem ile ma lat. Prostownik(mam porządny nie wnikając w szczegóły), odpala. Ok. Sprawdzam pobór prądu na aucie ustawionym w tryb "stoi na posesji". Kosmetyczny, niegroźny.

Cztery godziny po naładowaniu -"klik, klik" i d*pa.

Dłuższa diagnoza -zrobił się "spocony" na grzbiecie. Jedna cela widzę wypycha elektrolit. Cóż, już nowy dzisiaj wsadziłem. Tamten padaka na amen. Nawet zaraz po ładowaniu już nie chciał piernąć nawet. Podpiąłem awaryjny, też bez szału -taki do testów podzespołów na 12v garażowy ale na nim by jeździł(byle nie zimą hehe i bez słuchania radia na postojach). Ładowanie eleganckie, auto paliło chociaż kręciło se tak. Ale zastępczy akumulator ostatecznie nie stał w garażu dlatego, że kolor miał brzydki...

Nowy ze sklepu od razu inne życie. Nawet pomimo tego, że nie był nabity pod korek.

Akumulatory fabryczne z pierwszego montażu super. Potem albo konkretne modele uznanych marek za sporą kasę albo fart, albo częste zmiany.

 

I zgodzę się z tobą kolego,  nie ma to jak nowy akumulator, od razu człowiek czuje się pewniej :) ja niestety czekam jeszcze na swój. .. ale jutro będzie na pewno ?

Co do wyboru aku to teraz naprawdę jest to loteria... można zapłacić masę kasy a i tak padnie za niedługo. .. ( przykład H4mm3r'a w wątku o akumulatorach) dlatego myślę że też nie ma co się sugerować cena tylko brać tańsze. ... 

Ale ostatnimi czasy zauważyłem ze coraz wiecej producentów nie daje gwarancji na akumulator, przepraszam może się poprawie- sprzedawców nie przyjmuje zwrotów akumulatorów gdy coś jest z nimi nie tak... :/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, tazzi napisał:

Co do wyboru aku to teraz naprawdę jest to loteria... można zapłacić masę kasy a i tak padnie za niedługo. .. ( przykład H4mm3r'a w wątku o akumulatorach) dlatego myślę że też nie ma co się sugerować cena tylko brać tańsze. ... 

Jest kilka marek ze średniej półki mających mały odsetek upadlaków. Owszem -duża cena może oznaczać tylko duże rozczarowanie. Najtańsze wiadomo -substytut dający złudzenia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aku z pl wytrzymuje 2-5 lat, kupiony w de 5-8 lat podobnie jak fabrycznie montowane. Na polski rynek idą padliny

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, pulpecik napisał:

Jest kilka marek ze średniej półki mających mały odsetek upadlaków. Owszem -duża cena może oznaczać tylko duże rozczarowanie. Najtańsze wiadomo -substytut dający złudzenia.

 

Niestety tak jest... no każdy musi dobrac "pod siebie" aku.

4 godziny temu, xsebo1 napisał:

Aku z pl wytrzymuje 2-5 lat, kupiony w de 5-8 lat podobnie jak fabrycznie montowane. Na polski rynek idą padliny

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka
 

Teoria pewna? Sprawdzona? ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, mieszkałem w de 5 lat. Obecnie w Danii i nawet po owocach tutaj widzę że na Polskę idzie to co najtańsze. Towary z dolnych półek trafiają na rynek wschodni i tyle

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, xsebo1 napisał:

Tak, mieszkałem w de 5 lat. Obecnie w Danii i nawet po owocach tutaj widzę że na Polskę idzie to co najtańsze. Towary z dolnych półek trafiają na rynek wschodni i tyle

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka
 

Niestety do nas zawsze idą gorsze rzeczy... tutaj może dobra alternatywa jest porostu zaatakowane kogoś kto mieszka np w Niemczech i poprosic jak będziesz zjeżdżalnie by np taki aku przywiózł. .. 

Chyba ze coś się zmieni u nas ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...