patryk001d Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Witam, od 2 tygodni jestem posiadaczem a4 b5 1.8 t 150 km 96r. Sama benzyna. Od poprzedniego właściciela usłyszałem informacje ze zdarzało mu sie srednio raz w tygodniu, ze blokował mu immo i musial odłączyć na chwile kleme, problem znikal. Otóż zdarzylo mi sie tak raz, odlaczylem kleme i było ok. Dziś po powrocie z pracy po godzinie przerwy auto kręciło ale nie odpalilo, jednak za 2 próbą auto odpalilo ale przez chwile sie dusil jakby sie zalal paliwem lub cos takiego. Po dojechaniu na miejsce, kolejnej przerwie okolo 2 godzin znów ten sam objaw jednak nawet po odlaczeniu klemy problem nie znikl. Udalo sie dopiero wtedy gdy wyjalem kluczyk z stacyjki odlaczylem kleme i podlaczylem po chwili. Pomyślał bym ze to faktycznie immobiliser jednak zawsze kontrolka po wlaczeniu gasnie i wtedy uruchamiam, kontrolka nie miga. Dodam tez ze ayto czasem ma chwilowe spadki obrotów na biegu jalowym spadają do 0,5-0,6 ale po chwili sie uspokaja i jest w normie. Zdarzylo sie tez kilka razy podczas jazdy i postoju auto nabieralo delikatnie obrotów do ok 2. Tysiecy po dodaniu gazu lub skretu kierownicą uspokajalo sie obroty opadaja. Czy to mogla byc by sonda ? Podlaczyc pod komputer bede mial mozliwosc dopiero za 2-3 dni. Sorry za błędy ale pisze na telefonie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się