dscdsc Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 Witam serdecznie. Dziś zakupiłem A4 1.6 ( z LPG ) z mocą 74 KW ( nie wiem czy jest to "AHL" ponieważ w tabelce ten model jest od 1996 roku, mój ma 1995 ). Długo się nie nacieszyłem, ponieważ gdy tylko dojechałem do domu i postanowiłem go odpalić po 15 - 20 minutach, na początku chwilę chodził, po czym zgasł. Później już chodził tylko krócej i szybciej zgasł. Proste rozwiązanie - brak paliwa - myślę, i ciach na stację. Niestety, przy pół zbiorniku benzyny nadal jest to samo. Próbowałem odpalać go i na gazie i na benzynie, po kilku próbach po prostu zaskakiwał i momentalnie gubił obroty. Być może problem jest błachy, ale z pewnością ugasił moją radość z tego wozu, wiadomo że człowiek chciałby się od razu nacieszyć, przejechać. Może to filtr paliwa? Ale wtedy stopniowo by się dusił (chyba), a nie momentalnie gasł. Objawy są typowe, jak pisałem, dla braku paliwa. Bardzo proszę o porady, chciałbym w końcu wypróbować trochę moją Audiczkę
cobradd Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 Może byc problem z przepustnicą, podobne objawy. Również awaria immobilaizera "ucisza" silnik zaraz po odpaleniu. W obu tych przypadkach VAG by coś pokazał, jak masz mozliwośc to podepnij.
domjenick Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 ja,bym walil z powrotem do tego,co kupiles auto i albo niech oddaje pieniadze,albo niech naprawi,no chyba,ze sie zgodziles na kupno takiego auta...
dscdsc Opublikowano 11 Lutego 2009 Autor Opublikowano 11 Lutego 2009 Nie mam możliwości podłączenia, a przyznam że z mechaniki jestem beznadziejny i nie mam nawet możliwości by cokolwiek zrobić samemu. Jeżeli to ta przepustnica to jaki koszt? Facet od którego go brałem też musiał kręcić i mu gasł, ale po chwili zaskoczył i chodził jak pszczółka. Mi już się to nie udało. Uderzać nie ma co, brane było poprzez bank z autohandlu, a nie miałem żadnego speca, który spojrzałby na auto. Jak się jest uczciwym, to liczy się na uczciwość innych. Echhh.
sparki Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 a odpalaj z gazem lekko wciśniętym. Jak nadal gaśnie to może to być immo albo filtr paliwa/gazu. Mi gasł przy odpaleniu gdy miałem problemy z przepustnicą jeśli to ona jest winna to jąz aadoptuj opis jest na forum skorzystaj z a silnik to masz ADP
dscdsc Opublikowano 11 Lutego 2009 Autor Opublikowano 11 Lutego 2009 Co do silnika - już poprawiam, dzięki, zaznaczałem tu o dyskusji z amatorem. Próbowałem odpalać go z gazem i lekko jak i mocno wciśniętym. Podciągnęły się obroty, ale i tak gasł ( dusił się coraz niższymi obrotami ).
sparki Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 zapinaj Vaga i pisz co wyśpiewał wyglada to na problemy z immo
domjenick Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 a cos bylo robione wczesniej przy aucie,jakies wymiany,kiedy to bylo-moze wlasnie nastal czas na to wszystko napisz,czy jakies kontrolki ci migaja podczas zapalania auta i jak dlugo utrzymuja sie obroty,zanim zgasnie-jesli nie wiesz jaki masz silnik- w bagazniku,gdzie jest kolo zapasowe jest wlepka po prawej stronie i tam masz napisane,lub w ksiazce serwisowej...
dscdsc Opublikowano 11 Lutego 2009 Autor Opublikowano 11 Lutego 2009 Auto było mało użytkowane, miał go marynarz, i czasem stało np. 3 miesiące. Przy przekręceniu kluczyka olej i chłodnica, ale również rezerwa mimo, że jest zalane. Czy zawsze auto piszczy 3 razy podczas włączenia akumulatora? Odnośnie obrotów było dokładnie tak: Kręcił, zapalił, pochodził 20 sekund i gubił obroty. Zalałem go kilkoma litrami, było dokładnie tak samo (znów dłużej na początku). Jeszcze raz zalałem do pół zbiornika... I było dokładnie to samo. Im częściej próbowałem tym krócej trzymał. obroty w okolicach 900 - 1000 / min przez 2 sekundy i finito. Na gazie gasł od razu, ale tu nawet nie wiem czy jest coś w butli, nie zdążyłem zatankować. Auto tak jakby próbowało utrzymać obroty, ale mimo to spadają. Jak przygazuję to podniosą się obroty przez 1 - 2 sekundy i gaśnie. Pod VAG nie mam jak podłączyć, musiałbym jechać na serwis a jestem konkretnie wyczyszczony.
domjenick Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 to jeszcze nie jechales tym autem? czy jak odpalisz i pogazujesz noga-to wtedy chodzi...
dscdsc Opublikowano 11 Lutego 2009 Autor Opublikowano 11 Lutego 2009 Jechałem, tyle co do domu i było ok, nawet jak przygazowałem i puściłem to nie gubił w ogóle obrotów ani nic. Dojechałem, minęło 20 minut, idę go odpalić i lipa. Dwie sekundki chodzi, a nawet nie, i od razu "ja mu w gaz, a on zgasł."
domjenick Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 jakbys mial problem z immo-to zolta kontrolka na obrotomierzu powinna migac,moze tez byc problem z przepustnica,a raczej z jej okablowaniem-dziwi mnie fakt,ze jechales autem ,postawiles na chwile i juz odpalic nie mozesz,a jaki masz alarm?
cobradd Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 Czy zawsze auto piszczy 3 razy podczas włączenia akumulatora? piszczy kiedy zapala się jedna z ostrzegawczych kontrolek, cisnienie oleju, rezerwa itd Jezeli piszczy po przekręceniu stacyjki to znaczy że świeci sie cos co nie powinno
dscdsc Opublikowano 11 Lutego 2009 Autor Opublikowano 11 Lutego 2009 Fakt, zapomniałem o jeszcze jednej kontrolce w środku wyświetlacza obrotomierza, która gaśnie po 4 sekundach - takie autko na żółto. Tak jak pisałem, widziałem że problem był już wcześniej z odpaleniem, ale po kilku próbach zaskoczył (jak się go przygazowało to gasł), ale pochodził parę minut na luzie i już było ok, pojechałem i tak jak Ci pisałem. Alarm... Hmm centralny z pilotem i tyle.. Nie chcę jechać na warsztat aby wciskano mi głupoty, a z drugiej strony najlepiej chciałbym rozwiązać problem sam, bo wiadomo, kasa, dlatego uderzyłem tutaj. Auto znam ledwo ledwo, a i wieczorem zbyt wiele nie kombinowałem bo było już ciemno. Zależało mi na niskim przebiegu, a tu było udokumentowane 134k. Synek najbardziej zawiedziony. Oby to nie było nic bardzo kosztownego, bo i pieniądze już umoczone. / BTW. Dzięki za zaangażowanie w problem Domjenick /
domjenick Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 jesli kontrolka gasnie-to dobrze,bo tak ma byc ,probuj odpalac na benzynie,ale odczekaj troche,bo mogles go zalac,daj mu z pol godziny,potem sprobuj odpiac kleme od akumulatora na jakies 15 minut(najpierw minus potem odepnij plus) potem podlacz najpierw plus,potem minus-wywolasz reset kompa,przekrec stacyjke i poczekaj jakies 45 sekund-w tym czasie zrobi sie samoadaptacja przepustnicy,potem odpal,ale nie dotykaj gazu,jak odpali daj mu pochodzic z 5 minut,w najgorszym przypadku obstawialbym,ze cewka wlasnie dokonala zywota i nie ma iskry [br]Dopisany: 11 Luty 2009, 22:07_________________________________________________ BTW. Dzięki za zaangażowanie w problem Domjenick / ...po to tu jestesmy
pox Opublikowano 12 Lutego 2009 Opublikowano 12 Lutego 2009 Najlepiej jakbyś sprawdził VAGiem. Wejdź do działu Zlociki i Spociki i popytaj czy ktoś z odpowiednim osprzętem mieszka w twojej okolicy.
dscdsc Opublikowano 12 Lutego 2009 Autor Opublikowano 12 Lutego 2009 Witam ponownie... Dziś moja przygoda z "czterema kółkami" była dla niektórych pewnie śmieszna. Wieczorem, po pracy przeczytałem porady i zacząłem kombinować. Ciemność trochę to utrudniała, ale nic. Zacząłem od rozłączania akumulatora i robienia tych rzeczy o których pisał domjenick, nic to nie dało, chciałem odłączyć całą przepustnicę bo tak doradzał mi dziś jeden mechanik ( ponoć jedno auto w ogóle nie odpala przez to, a inne chodzi elegancko ) ... Nie zdążyłem - zauważyłem że poluzowany jest taki gruby gumowy przewód w miejscu gdzie łączy się z metalowym, po prostu nie był dokręcony i odchodził. Skręciłem to, odpaliłem i gitara! Nie wiem, jak mogłem tego wcześniej nie zauważyć. Auto jednak troszkę się "tnie", tj. silnik nie pracuje do końca równo, ale to już raczej robota dla mechanika. Najważniejsze, że odpala i można jeździć. Dzięki wszystkim za pomoc oraz porady, przydadzą mi się one na przyszłość (choć mam nadzieję, że nie).
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się