Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B6] Przepalająca żarówka H7


Pawlo 2004

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mialem takie cos, ze mi migacz prawy nie smigal i ze niby spalony, kupilem zarowke, wymieniam, a tu dalej nie swieci, jak poruszalem zarowka to zalapal, okazalo sie ze styki byly troche zasniedziale i wklesle, wiec troszke je odgialem i przeczyscilem delikatnie papierem sciernym, teraz gra :) A jeszcze dzis wsiadam, a tu spalona zarowa, patrze, tyl prawy. Ale tata puknal w nia i dziala :P Jak bede mial czas to sobie sprawdze jak tam styki wygladaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przerabiam to samo już od dłuższego czasu i mogę tylko stwierdzić, że problem występuje nagminnie w b6 z tymi H7...ale nie jest to jakoby problem audi tylko po prostu większość aut posiadających soczewki H7-wina marnych żaróweczek

na moim autku mogę potwierdzić że:

- wymieniając pojedynczą, przepaloną żarówkę, możemy być prawie pewni że za pare dni druga strona również sie przepali

- gdy przepali się któraś z żarówek to wymieniam obydwie, bez względu na to czy druga jest nadal sprawna i stwierdzam, że żywotność przy wymianie obydwu żarówek jednocześnie jest jednak troche dłuższa

- stosując chińską H7 za 10zł/szt i philipsa vision za 24zł/szt nie zauważyłem jakiejś znacznej różnicy w żywotności, co przy korelacji z ceną jest nieopłacalne kupowanie droższych żarówek...nie sprawdzałem już jakichś extra H7 za 60zł/sztuka bo nie sądze aby wytrzymały rok a cena :shocked:

- pozostaje się tylko przyzwyczaić i średnio co 3-4miesiące powkurzać się przy wymianie, że słabe dojście i dłoń poharatana :disgust:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H7-wina marnych żaróweczek

Mam H7 i nie mogę nic złego powiedzieć na te żarówki. W poprzednim aucie (ASTRA II) był problem jak auto było nowe. Teraz nie ma problemu. Tylko trzeba kupować dobre oryginały. Uważam, że problem tkwi w konstrukcji reflektora, prawdopodobnie złe odprowadzanie ciepła lub przenoszące się drgania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...