Skan "miękkiego" dowodu.

[Kielichh 0]

Witam klubowiczów, pytanie ogólne w sprawie poruszania się ze skanem tymczasowego dowodu. Otóż jest do odebrania wszytko załatwione, z tym że jestem za granicą i dostanę go za jakiś czas poczta. Więc zrobiłem skan tymczasowego i się poruszam po Niemczech, czy to zgodne z prawem i nie grozi mi nic za to? Może ktoś spotkał się z podobną sytuacja w Polsce? Dzięki za odpowiedź i każda wskazówkę :) 

[MaTeo85 554]

Skan dokumentu to nie jest dokument więc przy kontroli bankowo będą problemy. Bo kto wie czy to skan prawdziwego dowodu i czy przypadkiem prawdziwego Ci nie zabrali w zwiazku z niesprawnoscią auta itp. 

[Kielichh 0]

51 minut temu, MaTeo85 napisał:

Skan dokumentu to nie jest dokument więc przy kontroli bankowo będą problemy. Bo kto wie czy to skan prawdziwego dowodu i czy przypadkiem prawdziwego Ci nie zabrali w zwiazku z niesprawnoscią auta itp. 

No rozumiem co masz na myśli, ale na tymczasowym jest przecież data do kiedy jest ważny. Więc tak na prawdę nie powinno być problemu. Dlatego chciałem się dowiedzieć czy ktoś miał podobną sytuację... 

[MaTeo85 554]

Przyklad Ci podam. 

Jechaleś tydzień wcześniej i zatrzymano Cie do kontroli. Z racji np. Nieprawidlowo przyciemnionych szyb lub innego powodu zatrzymano Ci dowod do czasu usuniecia usterki i dokonania ponownego przegladu. Ale Ty masz skan dowodu i jezdzisz dalej. Podczas kolejnej kontroli nikt nie uzna Ci takiego skanu bo nie bedzie w stanie ocenić czy twoj samochod wciaz jest uprawniony do poruszania sie po drogach... To tak w skrócie resztę sobie sam dopowiedz. U niemca moze Cie coś takiego sporo kosztować... 

[.Pablo. 16]

Jak u nas auta kończyły leasing to też jeździlismy ze skanem dowodu rejestracyjnego miękkiego. Oczywiście firma liczyla się z tym że w razie kontroli będzie mandat. Oczywiście auta jeździły tylko w Polsce. Za granica bym nie ryzykowal. Choć z drugiej strony ile ma się kontroli w roku przez policję. Musiałbys mieć pecha żeby cię skontrolowali. 

A teraz przykład z życia wzięty. Kumpel pracuje w firmie gdzie jest jedna przyczepka a ciągną ja w razie potrzeby różne auta. Oczywiście mało kto pamięta żeby oddać dowód z przyczepki. Kolega zrobił sobie kopie dowodu i ostatnio miał kontrolę. Daje dowód auta i skan dowodu przyczepki i mówi że to skan. Policjant spojrzał na niego jak na idote ale kolega wyjaśnił że ciągle ktoś dowodu nie oddaje więc zrobił skan. Policjant tak się uśmiał że nawet mandatu nie wystawił za brak dokumentu tylko sprawdził w cepik u czy ma ważny przegląd i OC. 

Podsumowując dużo zależy od podejścia policjanta. 

[Kielichh 0]

6 godzin temu, .Pablo. napisał:

Jak u nas auta kończyły leasing to też jeździlismy ze skanem dowodu rejestracyjnego miękkiego. Oczywiście firma liczyla się z tym że w razie kontroli będzie mandat. Oczywiście auta jeździły tylko w Polsce. Za granica bym nie ryzykowal. Choć z drugiej strony ile ma się kontroli w roku przez policję. Musiałbys mieć pecha żeby cię skontrolowali. 

A teraz przykład z życia wzięty. Kumpel pracuje w firmie gdzie jest jedna przyczepka a ciągną ja w razie potrzeby różne auta. Oczywiście mało kto pamięta żeby oddać dowód z przyczepki. Kolega zrobił sobie kopie dowodu i ostatnio miał kontrolę. Daje dowód auta i skan dowodu przyczepki i mówi że to skan. Policjant spojrzał na niego jak na idote ale kolega wyjaśnił że ciągle ktoś dowodu nie oddaje więc zrobił skan. Policjant tak się uśmiał że nawet mandatu nie wystawił za brak dokumentu tylko sprawdził w cepik u czy ma ważny przegląd i OC. 

Podsumowując dużo zależy od podejścia policjanta. 

Dobra historia Muszę po prostu jeździć uśmiechnięty I przy kontroli być grzecznym. A że jestem bardzo na północy Niemiec to mało tutaj polskich blach więc mogę być skontrolowanym z ciekawości, oby tak nie było i dziękuję za odpowiedzi. 

[Adam87 628]

15 minut temu, Kielichh napisał:

Dobra historia Muszę po prostu jeździć uśmiechnięty I przy kontroli być grzecznym. A że jestem bardzo na północy Niemiec to mało tutaj polskich blach więc mogę być skontrolowanym z ciekawości, oby tak nie było i dziękuję za odpowiedzi. 

Jeszcze ciekawe czy niemcy wiedzą że jest u nas takie coś jak miękki dowód..

 

[Kielichh 0]

12 minut temu, Adam87 napisał:

Jeszcze ciekawe czy niemcy wiedzą że jest u nas takie coś jak miękki dowód..

 

Jeśli mnie zatrzymaja to na pewno się pochwalę