A4 b7 1.8t ubywa płynu chlodzacego

[mugolina]

Witam, ubywa mi płynu chlodzacego. 

Wczoraj odebrałem auto od mechanika po wymianie termostatu i zrobieniu obsługi. Poszedłem do auta zobaczyć i po otwarciu maski rzuciła mi się nie mała kałuża płynu chlodzacego na osłonie silnika. Leci ona z tego miejsca (zaznaczone na focie) dlaczego stad leci ? Co z tym teraz zrobić ?

[JawoR36]

Zagotowałeś furę :)

[przem8]

Co oznacza, że leci? Sączy się płyn cały czas czy tylko wywala pod obciązeniem ? Może jest tylko pęknięty zbiorniczek lub za duże ciśnienie w układzie i wywala zaworkiem (czyt. uszkodzony korek, upg ).

[JawoR36]

Na początku pewno było ciśnienie, a potem jak już otwarł maskę to sobie kapało. Z powrotem do mechaniora i niech naprawia

[mugolina]

10 minut temu, przem8 napisał:

Co oznacza, że leci? Sączy się płyn cały czas czy tylko wywala pod obciązeniem ? Może jest tylko pęknięty zbiorniczek lub za duże ciśnienie w układzie i wywala zaworkiem (czyt. uszkodzony korek, upg ).

Wczoraj odebrałem auto i dzisiaj otwarlem maske a tam kałuża płynu. 

I auto od wczoraj stało nie odpalane I jak teraz przy nim stoję to wisi kropelka, wytre ja i za chwilę znowu jest.

[mugolina]

26 minut temu, JawoR36 napisał:

Zagotowałeś furę

Jak mogłem zagotować ? Wczoraj wróciłem z Niemiec i dałem auto do mechanika i nic nie leciało.

Co mi robił to tak: 

Wymiana czujnika i termostatu

Wymiana płynu od wspomagania.

Olej plus filtry. 

I tu miał maly problem tzn mówił że spuścil stary olej, odkrecil filtr, założył nowy filtr wlal olej i odpalił auto. Po chwil mówi że zobaczył że leci olej pod autem, zgasil je i padła uszczelka pod chłodniczka oleju.

Wymienil ja, dolal litr oleju bo tyle wyleciało przez tą uszczelkę i oddał mi auto.

[JawoR36]

W tamtym miejscu jest zawór bezpieczeństwa. Zbyt duże ciśnienie w układzie spowodowane np temperaturą czy nieodpowietrzeniem układu.

[mugolina]

8 minut temu, JawoR36 napisał:

W tamtym miejscu jest zawór bezpieczeństwa. Zbyt duże ciśnienie w układzie spowodowane np temperaturą czy nieodpowietrzeniem układu.

I co teraz z tym ? We wtorek mam wyjazd do Niemiec.

[JawoR36]

Temperatura była w normie cały czas? Węże ciepłe na wylocie i wlocie? Miękkie, sztywne?

[mugolina]

Proszę o odpowiedź co może być przyczyną ? We wtorek mam wyjazd do Niemiec i musi to być zrobione. Przed oddaniem auta do mechanika nigdy nie miałem żadnych problemów z płynem chlodzacym, nigdy nie dolewalem. 

A teraz rano kałuża była, i lekko kapie tzn jedna kropelka za chwilę druga. Teraz autem musiałem jechac i na odpalonym aucie jest to samo tzn też lekko kapie. 

Mechanik mi wymieniał termostat, mówił że tam nic nie idzie uszkodzić. 

Płyn wspomagania nie ma nic wspólnego. 

I wymiana oleju. Wlal nowy olej i przed tym nowy filtr. Mówi że odpalił auto i poszedł na chwilę do auta obok i patrzy że leci u mnie olej, podbiegl zgasil auto no i wymienił uszczelkę pod chlodniczka dolal litr oleju i tyle. Tak mi to opisał 

[JawoR36]

A jak dla mnie zostawil odpalony samochod, auto się zagotowało, wywalił zawór bezpieczeństwa w zbiorniczku, a przy okazji z powodu temperatury padła uszczelka.

[mugolina]

Temperatura ok, węże wszystkie raczej miękkie i gorące.

 

[mugolina]

1 minutę temu, JawoR36 napisał:

A jak dla mnie zostawil odpalony samochod, auto się zagotowało, wywalił zawór bezpieczeństwa w zbiorniczku, a przy okazji z powodu temperatury padła uszczelka.

Jak mogę sam sprawdzić czy to uszczelka ? 

[mugolina]

Czyli przy tym wszystkim co mi robił nie mógł nic uszkodzić ? Tzn jedyna rzecz co mógł zrobić to odpalił auto, olej leciał z chlodniczki a on tego nie zauważył od razu i zagotowal auto ? Czy może to być coś ze zbiorniczkiem ? Bo ten płyn leci podczas jazdy i na postoju 

[przem8]

Zdemontuj zbiornik płynu i zobacz. Jak cieknie z niego cały czas to jest uszkodzony.

[JawoR36]

4 minuty temu, mugolina napisał:

Jak mogę sam sprawdzić czy to uszczelka ? 

Mówię tutaj o tej olejowej.

 

Za dużo rzeczy na raz padło samo z siebie, żeby to był przypadek i on nic nie narył.

Uszczelka sama z siebie nie pada od razu na tyle, by musiał dolać aż litr oleju ! Jakby to skręcił bez żadnej uszczelki ubywałoby mniej.

Auto zagotował, uszkodziła się uszczelka i pękł zbiorniczek przy zaworze.

[Rob@k]

U mnie tak leciało przez zapowietrzony układ.

[JawoR36]

Wymień zbiornik, zalej płynem, pobaw się w odpowietrzanie i sprawdzaj efekty

Edytowane 23 Czerwca 2018 przez JawoR36

[mugolina]

5 minut temu, przem8 napisał:

Zdemontuj zbiornik płynu i zobacz. Jak cieknie z niego cały czas to jest uszkodzony.

Odkrecilem go ale zostawiłem normalnie podpięte węże i leci cały czas, nie mocno ale kapie jak z kranu. Jedna kropka za chwilę druga. 

[mugolina]

5 minut temu, JawoR36 napisał:

Mówię tutaj o tej olejowej.

 

Za dużo rzeczy na raz padło samo z siebie, żeby to był przypadek i on nic nie narył.

Uszczelka sama z siebie nie pada od razu na tyle, by musiał dolać aż litr oleju ! Jakby to skręcił bez żadnej uszczelki ubywałoby mniej.

Auto zagotował, uszkodziła się uszczelka i pękł zbiorniczek przy zaworze.

Jak mogę na szybko sprawdzić czy to uszczelka pod głowicą ? No on twierdził że zlal stary olej założył nowy filtr i wlal nowy olej. Odpalił auto i po chwili zobaczył że cieknie olej. Ale że był przy tym i nic się nie stało.