Buczenie przy skręcaniu najbardziej z hamowaniem

[DocFora]

Cześć.

Mam problem. Dzisiejszy mój film.

Coś mi buczy / piszczy. Najbardziej słyszę z lekkim hamowaniem (próbka). Kierownica w lewo, prawo. Mało 'gazu'. Serio coś z hamowaniem. Tarcze nowe, klocki również do tego regenerowane tłoczki 2 tygodnie temu. Przez tydzień był spokój. Kolejny tydzień... buczenie, piszczenie. Nawet nie hamuję, mało km/h kierownica przy skręcaniu i to właśnie słyszę.

Ps:
Maglownica, pompa wspomagania, olej pompy jest absolutnie OK.

Moje auto to Audi A6 C5 1.8T, więc części,  naprawy, sprawdzenia te same jak Audi A4 B5.

Będę wdzięczny.

 

 

 

Edytowane 1 Sierpnia 2018 przez DocFora

[Makale]

Jakie klocki i tarcze? 

[DocFora]

Klocki FERODO. Tarcze ZIMMERMANN.

ps.

Moja, własna naprawa 2 tygodnie temu. Załącznik.

Edytowane 1 Sierpnia 2018 przez DocFora

[wesz82]

Miałem to samo w moim a4.

Tylko pojawiało się jak chciało.

Raz mogło zabuczec zawyc 3 razy dziennie a raz przez tydzień spokój.

Wstyd było tym jeździć.

Wiesz co najfajniejsze że sie samo naprawilo. 

Przed naprawa miałeś tak samo.czy dopiero po naprawie to się pojawiło.

Ja zjechalem ranty w tarczy wsio ladnie przeczyscilem i nasmarowalem gdzie trza i problem dalej występował.

Co Ci mogę doradzić to szukaj problemu w maglu lub wspomaganiu.

Zawsze dzieje się to na skreconych kolach,zawsze przy małej prędkości o obroty są niskie coś do 1.5tys???

Przyjrzyj się wezowi z pompy do magla czy się nie rozwarstwia i nie blokuje plynu.

Skąd wiesz że plyn jest ok??

Zmieniales go już czy jak???  

Magiel masz z silownikiem czy bez???

[DocFora]

Wiesz co.... maglownicę i pompę zmieniłem w warsztacie 2 dni temu. Zregenerowaną, drugą. Pompę używaną też zmieniona. Miałem to samo, co prawda troszkę ciszej, ale buczało. Zauważyłem że olej zrobił się czarny, sito prawie z 'wiórkami'. Stąd poleciałem do warsztatu. Sama zmiana, robota to 500 zł  

Spójrz proszę... znalazłem stary film, inny forum. User póki co nie odpisał.  

Naprawdę ten sam dźwięk z hamowaniem.  http://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=28&t=117780

Nawet jest dźwięk z telefonem, hamowaniem http://hostuje.net/file.php?id=666fcb3ebd04cf374b0b3b74de778f60

Naprawdę nie mam już siły.  Skąd kasę znowu. Po zmianie pompy jest gorzej niż przed, ale też buczy.  1 wąż był sprawdzany, czyszczony, dmuchany (ale mówię jeden), było ok przed zmianą w warsztacie. Jezu czarna magia. Wygląda jak klocki nowe, zmienione 2 tygodnie temu. 1 tydzień zaczął buczeć jeśli to ma być to. 2 dni sprawdzał olej. Póki co zielony, dobry. Auto jednak buczy bez hamowania. Mniej, ciszej ale buczy.

ps. Z siłownikiem mam. Po dostaniu regenerowanej maglownicy , miałem bez. Musiał facet tyko zmienić. Czyli siłownik stary.

Edytowane 2 Sierpnia 2018 przez DocFora

[DocFora]

6 godzin temu, wesz82 napisał:

Zawsze dzieje się to na skreconych kolach,zawsze przy małej prędkości o obroty są niskie coś do 1.5tys???

Tak, dokładnie.

 

ps. email przed chwilą:

-----------------------------------------------------------------------------------------

"Cześć,

Musisz szukać, tak przez internet nie jestem w stanie zdiagnozować problemu, może podjedź do mechanika niech przyjrzy się temu.
Jedyne co przychodzi mi do głowy to wyrobione jarzmo, klocek ma za duży luz i wpada w wibracje, jak dociśniesz mocniej hamulec to unieruchomisz go i jest cisza.
 

Pozdrawiam
Adam ' Hamulce"

--------------------------------------------------------------------------------------------------

 

ps2.

Pawłowski... czy chodzi o ten wąż ? Próbka/zdjęcie    To właśnie niby umyty, dmuchany w warsztacie.

 

 

Edytowane 2 Sierpnia 2018 przez DocFora

[wesz82]

Ja nie zmienialem jarzma ani hebli.

Problem jest w przodzie ewidentnie.

Tak to ten waz jedynie o tym wspomniał mi majster od magla.że magiel nie może wyć jedynie może się coś dziać jak waż bedzie rozwarstwiony.

Płukali i myli bo były opilki i to na duży plus dla nich.

[DocFora]

Kolejna prywatna wiadomości z 2 forum. Temat user kilka lat temu: http://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=28&t=117780 . Kliknijcie i posłuchajcie. Hamowanie z nowymi tarczami i klockami .  Ten sam dźwięk. http://hostuje.net/file.php?id=666fcb3ebd04cf374b0b3b74de7 User odpisał mi godzinę temu: "Winne były tarcze, klocki były za twarde do nich ale po 1000 km się dotarło i było ok"

Przed chwilą przejechałem się bo musiałem 40 km. Zimny silnik, spokój nic nie buczy. Gorący silnik, prosta droga, hamowanie, światła prawie nie buczy,  ale czasami.Dalej rondo, zmiana ulicy, w prawo, lewo... buczy cały czas. Wyłączyłem silnik, poleciałem do lekarza. 30 minut wracam, silnik, auto gorące przecież to ostre lato... odpalam, zaczynam jechać, w lewo, prawo itd. Cisza. Hamowanie, cisza. Przez 10 minut znowu zaczęło cały czas. Jestem już w domu. Kurna jestem zgłupiały naprawdę  ja pierdziele co ja mam zrobić. Boje się aby nie rozwaliła się kolejna pompa, maglownica.  Siłownik raczej nie buczy, jak sądzicie? Nie daje oleju prosto do pompy/magla. Któryś wąż jeśli jest gorący? Ale dlaczego z odpalaniem gorącym silnikiem, nie jeżdżeniem, dawaniem kierownicę w lewo, prawo, lewo, prawo jest cisza? Tylko z jeżdżeniem. ;( 

 

Ps.

Pawłowski... wiesz, ja mam ten nowy nie oryginalny waż, jeszcze raz wkleję Ci. Rozumiem, że tutaj zmienić, prawda? Tylko tutaj ten problem z wężem? (zdjęcie nie moje, próbka) 

Edytowane 2 Sierpnia 2018 przez DocFora

[wesz82]

Dobra zostawmy na razie ten magiel.

Pilnuj plynu i tyle.

Jak ma się dotrzeć to się dotrze.zrob że 2 tys km i daj znać.

U mnie siedzi klocek ferodo a tarcza ori z w8 bodajże ate.

[DocFora]

Pawle... zrobiłem dzisiaj głupią próbę.  Gorący silnik i hamulce. Buczą jak zawsze niestety. Zacząłem jeździć i hamować tylko z ręcznym. Ok 3km, światła, hamowanie, jechanie w lewo, prawo itd itd aż do ronda. Cisza jak cholera.   Więc? Pompa, maglo, wąż działa.

[wesz82]

To zostaje przod.

Może rozkrecic zacisk i nagraj jaki jest luz na jarzmie.Zagadam z Tomkiem jego wiedzą na teram hebla jest dość duża może cos podpowie.

Albo zaslep wpierw jeden przewod z przodu i przejedz się bez jednego hebla tj bez podlaczonego wtedy powinno wyjść który

 

[DocFora]

Pawle... serio czarna magia. Dzisiejsza, moja robota z buczeniem.

Tak jak wiecie... ani pompa, ani maglownica, ani wahacze. 1 tydzień z nowymi klockami i tarczami. Cisza. 2 tydzień z buczeniem. NIE piszczeniem! a buczeniem jak cholera tak jak wiecie. W załączniku klocki, smar, szczotka druciana, pilnik do metalu (leciutko).

Podczas naprawy przejechałem się ok 10km. Silnik, auto, spokojne hamulce gorący. Kierownica w lewo, prawo, lewo itd. CISZA!   Nerwy kurna mać.  

 

Ps.

Pawle.... dziękuję Ci. Jakby co z problemem m.in. Audi A6... zapraszam Cię do A6Klub.PL  (admin czyli ja)

Edytowane 4 Sierpnia 2018 przez DocFora

[wesz82]

Napisz dokladnie co pomoglo?

Smaru nie powinno się dawać ani na jarzma ani na prowadnice [w przednim zacisku]

Cieszę się że jest ok.

Zawsze miłej się robi jak komus się pomoże.Chodz w sumie zaskoczyles mnie bo tutaj ludzie mają problem i myślą że podpowiedź w sieci załatwi sprawe tzw straszne lenistwo,tys działał i to duzo daje.

Dzięki za zaproszenie.

 

[DocFora]

W dniu 2.08.2018 o 05:28, wesz82 napisał:

I stąd jest "czarna magia". Klocki? Czarne, źle hamowane? Tak jak widzisz. Nic innego poza szczotką i smarem. Hmm. Może za ostro hamowałem, bo tak było. Nowe klocki, kolejny dzień, ok 130 km/h i ostre hamowanie, ok 2 razy. ? Aaaa... kostki brukowe w centrum handlowym. Zero aut i sprawdzałem z turbiną. Ognia... 100 km/h i hamowanie bo trzeba. ? 

 

Edytowane 4 Sierpnia 2018 przez DocFora

[mayonez666]

W dniu 4.08.2018 o 22:56, wesz82 napisał:

Smaru nie powinno się dawać ani na jarzma ani na prowadnice [w przednim zacisku]

Wszystko zależy od szkoły jeśli chodzi o smar między jarzmo a klocek ale wytłumacz mi jak mają pracować prowadnice zacisków na sucho?

[wesz82]

1 godzinę temu, mayonez666 napisał:

Wszystko zależy od szkoły jeśli chodzi o smar między jarzmo a klocek ale wytłumacz mi jak mają pracować prowadnice zacisków na sucho?

 To teraz pomysł ze dając smar zawsze jak prowadniczka się wysuwa lapie kurz pył syf i inne gowno.

Po jakimś czasie smar się zastygnie z tym całym gównem i masz efekt przeciwny do zamierzonego...

Tez widziałem szkole że ktoś walil smaru do srodka po to by nie było reklamacji niestety to nie jest zgodne ze sztuka..

[mayonez666]

8 godzin temu, wesz82 napisał:

 To teraz pomysł ze dając smar zawsze jak prowadniczka się wysuwa lapie kurz pył syf i inne gowno.

Po jakimś czasie smar się zastygnie z tym całym gównem i masz efekt przeciwny do zamierzonego...

Tez widziałem szkole że ktoś walil smaru do srodka po to by nie było reklamacji niestety to nie jest zgodne ze sztuka.. 

Nie chcę tworzyć gównoburzy   a wyprowadzić cię z błędu jeśli chodzi o prowadnice w B5.  Tu są one chronione przez te gumowe harmonijki i otwory na nie nie są na wylot.  Występują prowadnice tego typu jak poniżej , lecz do nich też jest specjalny smar (często załączany w zestawie) czerwony jeśli mnie pamięć nie myli. No i wszystko z rozsądkiem cienki film smarny między gumą a metalem wystarczy w zupełności.

[wesz82]

Post nr 13 zawias....?