Skocz do zawartości
IGNOROWANY

1.9 TDI AVG prawidłowe nastawy


MarianzPolski

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Rys historii, odkupiłem A4 avanta od znajomego, zacny chłop, ale pojęcia o mechanice nie ma, więc samochód z czasem mówiąc w prost nieco zapuścił. 

Wymieniłem rurę z łącznikiem elastycznym układu wydechowego, wszystkie węże podciśnieniowe gdyż nie działała zmienna geometria sprężarki. Po tych czynnościach jazda próbna, turbo ożyło w układzie było tyle sadzy, że zostawiłem za sobą chmurę dymu jak dwa stare ikarusy razem wzięte. Turbina jest po regeneracji w dobrym warsztacie więc ten element można przyjąć przynajmniej wstępnie za sprawny. Silnik pracował trochę ,,twardo'' i dymił na wolnych obrotach i podczas jazdy, nie jakoś przeraźliwie, ale spaliny miały bardzo agresywny zapach (żrący że tak to ujmę) na autostradzie samochód rozpędzał się do okolicy 200 km/h licznikowo. W między czasie oczywiście wymieniłem wszystkie filtry, zrobiłem płukankę silnika + nowy olej, uszczelniłem trochę wycieków. Postanowiłem zajrzeć do wtrysków i okazało się, że na trzech pierwsze ciśnienie ,,otwarcia'' zamiast 190 Bar wynosi 180, a na czwartym 170-175, zakupiłem nowe końcówki wtryskiwaczy dedykowane do tego samochodu, a zaprzyjaźniony pompiarz wymienił je, po wymianie trzy które do tej pory miały po 180 Bar wróciły do fabrycznych 190 czwarty kulał o jakieś 15 Bar więc skorygowany został układ sprężyn i wszystko wróciło do normy. Po zamontowaniu wtrysków silnik przestał kopcić (oczywiście trochę jeszcze przydymia, ale marginalnie), zerknąłem na początek konta wtrysku i wynosił on około 35-37 jednostek, skorygowałem to do 54-56 silnik zaczął pracować miękko i ciszej, zapala od przysłowiowego strzała (no może poza jednym ewenementem który opisywałem w wątku o elektryce , czasami przy pierwszej róbie rozruchu migają wszystkie kontrolki na desce i klimatroniku ,,przygasają tak jaby coś powodowało zaniki napięcia, akumulator nowy, ładowanie książkowe'' ale powiedzmy, że w większości przypadków te objawy nie występują i silnik zapala bdb. Zrobiłem wczoraj dłuższą próbę drogową i silnik stracił na mocy, rozpędza się do jakiś 180 licznikowo i dalej bieda, może by i poszedł , ale nie katowałem bo ciemno już było, a przy światłach w tym samochodzie zgroza jechać po zmroku ... 

Sprawdziłem dawkę na pompie i ku mojemu zdziwieniu przy pełnym rozgrzaniu silnika wynosi ona około 2,4-2,6 i przyznam że zgłupiałem. 

Im mniejsza wartość w tym bloku tym większa dawka, więc wygląda na to, że ustawione mam na ,,bogato''. Silnik nie dymi jakoś specjalnie, zapala dobrze, ale ma mniejszą moc niż miał lub powinien mieć.

Pytanie 1) 

Kont wtrysku dla tego silnika powinien wynosić pomiędzy 49, a 54 , ja mam powyżej tych wartości, czy zmiana konta wtrysku może rzutować na moc silnika ? W teorii wiem, że tak więc zastanawiam się nad skorygowaniem tego do wartości powiedzmy tych 49-50 pytanie jak zachowa się wtedy dawka paliwa bo wyczytałem też, że po regulacji konta wtrysku może ulec zmianie, ale ile w tym prawdy sam nie wiem. Przeczytałem masę wątków o tym, oglądałem PoVagowanych i mam coraz więcej wątpliwości jak powinno to być dobrze zrobione. Większość poradników twierdzi, że powinno się to regulować w ,,basic setings'' z kolei PoVagowani na jednym z filmów przeprowadzają tą regulację bodaj w mas block czy jakoś tak i twierdzą, że odchyłki powyżej 54 nie mają wielkiego wpływu na pracę silnika. 

Pytanie 2) 

Załóżmy, że kont wtrysku ustawię na te 49-50, a dawka dalej będzie oscylowała w okolicy 2,4-2,6 do jakiej wartości ją skorygować? Jedni mówią, że 3 jest optymalnie, inni, że 4-4,5 co ,,fachowiec'' to inna teoria. Nie chcę robić z tego auta rakiety, chcę by pracowało właściwie i bezawaryjnie. 

Zastanawiam się, czy stare końcówki wtryskiwaczy nie były z większymi dziurkami i ktoś nie próbował ,,modzić'' tego Audi, nie sprawdziłem tego jednak, pytanie też brzmi czy nie mam czegoś namieszanego w sofcie bo nie mam pojęcia kto i co tam robił przed przyjazdem tego samochodu do Polski jakieś 9 lat temu (znajomy raczej niczego nie zlecał w takim zakresie, a też ręki nie dam) Da się jakoś zweryfikować poprawność softu i ewentualnie powrócić do fabrycznych ustawień? 

Może znacie kogoś na śląsku z forumowiczów biegłego w Vag-u kto za opłatą rzucił by okiem na ten bajzel i pomógł zaprowadzić porządek? 

Z Góry Dziękuję 

Pozdrawiam. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...