Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ubywa mocy, gdy się zagrzeje


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć,
Mam 1.8 ADR i ostatnio borykam się z problemem.
Auto póki zimne ma moc, pracuje dobrze. Gdy złapie 70*C i więcej mocy dramatycznie ubywa (na dwójce pod górę to problem, rozpędzenie do 50 przy mniej niż 3000obr/min jest niemożliwe).
Ciężko mi stwierdzić czy na pewno, natomiast czasem i na ciepłym wydaje się mieć trochę mocy (gdy np. postoi chwile i wrócę do niego nim ostygnie), jednak zaraz ją traci.

-Przepływomierze były podmieniane na zamiennik i używaną oryginał - nic
-Zawór zmiany długości kolektora jest już od dawna zablokowany by był otwarty
-Przepustnica czyszczona, adaptowana tylko z kluczyka
-Dolot szczelny
-podciśnienia wyglądają dobrze

Mam błędy od Evap'a, przepływomierz za wysoki/niski sygnał, grzałka lambdy.
Na gazie chodzi tak samo, więc pompę paliwa wykluczam

Przepatrzyłem niemal każdy temat na forum i takiego przypadku nie znalazłem, a zanim wymienię wszystkie czujniki i przewyższą one wartość samochodu, chcę wiedzieć co to może być.

Opublikowano

Mam to samo sonde zmieniłem i przepustnice wyczyscilem dałem inna przepływie i dalej to samo... Wydaje mi się wina leży albo po stronie czujnika cieczy albo jak kiedyś w a3 miałem odma była już zawalona... 

Opublikowano

Zrób loga 2+7.

  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano

Aktualizacja
po odpięciu czujnika temperatury powietrza dolotowego moc wraca.

Zmieniłem na nowy
Mocy jest więcej ale wciąż muli zwłaszcza od 2tys do 3tys

Wezmę się za odmę i poszukam testera do tego loga.

Opublikowano
51 minut temu, Motor Works napisał:

poszukam testera do tego loga.

Potrzebujesz kabel za 30zł, a reszta do pobrania z forum.

Opublikowano
59 minut temu, Motor Works napisał:

Aktualizacja
po odpięciu czujnika temperatury powietrza dolotowego moc wraca.

Zmieniłem na nowy
Mocy jest więcej ale wciąż muli zwłaszcza od 2tys do 3tys

Wezmę się za odmę i poszukam testera do tego loga.

czujnik temperatury? masz na myśli przepływke?

Opublikowano (edytowane)

Edit:

Zniknęły wszystkie błędy po:

Wymiana czujnika temperatury powietrza dolotowego (wkręcany w Kolektor od strony chłodnicy, był przykopcony).

Czujnik temperatury wody zawyżał wyniki do sterownika

przeczyściłem przepustnice. 

Wymiana sondy lambda

Bezpiecznik opisany jako "sterownik" był przepalony

Auto odzyskało moc, spalanie spadło (z 1.8ms do 1.2 ms, jakie realne na 100km dopiero mierzę)

 

Edytowane przez Motor Works
Opublikowano
W dniu 28.08.2019 o 11:54, Motor Works napisał:

Po problemie, 

Wymiana czujnika temperatury (wkręca y w Kolektor od strony chłodnicy, był przyczerniony).

Przeczyscilem jeszcze czujnik temperatury wody. 

Wcześniej przeczyscilem również  przepustnice. 

Dalej mam duże spalanie, ale miałem błąd od lambdy i tam będę szukał teraz problemu. 

O kurde! faktycznie jest taki czujnik... dzisiaj go sprawdziłem i jest cały zasyfiony olejem, syfem czarnym nagarem...

Ja wymieniłem przepływke na ori hitachi wymiana sondy bosha. Czyściłem cały dolot z przepustnicą i wymiana filtra powietrza, wymieniłem nawet czujnik temperatury wody i dalej jest zamula w gorące dni lub kiedy silnik sie zagrzeje... 

zobacze jeszcze ten wyżej spomniany czujnik i dam znac

Opublikowano
W dniu 30.08.2019 o 17:47, Malinowa mamba napisał:

O kurde! faktycznie jest taki czujnik... dzisiaj go sprawdziłem i jest cały zasyfiony olejem, syfem czarnym nagarem...

Ja wymieniłem przepływke na ori hitachi wymiana sondy bosha. Czyściłem cały dolot z przepustnicą i wymiana filtra powietrza, wymieniłem nawet czujnik temperatury wody i dalej jest zamula w gorące dni lub kiedy silnik sie zagrzeje... 

zobacze jeszcze ten wyżej spomniany czujnik i dam znac

 

 

EDIT:

Ja już sobie poradziłem z problemem, o to co wymieniłem ?

Sonda lambda (bo pokazywała błąd)

Cały nowy wydech (kat został)

Odma olejowa (wyczyszczona) + nowe kolanko odmy i przewód idący do dolotu przy przepustnicy (był jak plastelina)

Czujnik temperatury wody (nie było błędów czy coś, tak po prostu wymieniłem)

Przepływka hitachi (urzywka) poprzednia SKV wydaje mi się że była g#wniana bo obroty strasznie falowały

Nowy czujnik temperatury powietrza (ten o którym pisałeś) co ciekawe mam wrażenie że bez podłączonego tego czujnika auto idzie ciut lepiej ale może to tylko złudzenie

Czyszczona cała przepustnica

Filtr paliwa, powietrza

Gruszka podciśnienia (nie każdy to ustrojstwo ma) moja co prawda poszła do sprawdzenia i okazało się że jest ok

Do tego sprawdziłem wszystkie przewody podciśnienia (każdy z osobna) okazało się że jeden miał małą dziurkę 

Mechanikom już ręce opadały... Żaden nie wiedział co tej audicy dolega, każdy miał tylko pomysły, od czunjnika halla po przestawiony zapłon i ch***j wie co jeszcze... Moc mi wróciła ale obroty dalej falują, może nie tak bardzo jak wcześniej ale jednak.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...