Motor Works Opublikowano 21 Sierpnia 2019 Opublikowano 21 Sierpnia 2019 Cześć, Mam 1.8 ADR i ostatnio borykam się z problemem. Auto póki zimne ma moc, pracuje dobrze. Gdy złapie 70*C i więcej mocy dramatycznie ubywa (na dwójce pod górę to problem, rozpędzenie do 50 przy mniej niż 3000obr/min jest niemożliwe). Ciężko mi stwierdzić czy na pewno, natomiast czasem i na ciepłym wydaje się mieć trochę mocy (gdy np. postoi chwile i wrócę do niego nim ostygnie), jednak zaraz ją traci. -Przepływomierze były podmieniane na zamiennik i używaną oryginał - nic -Zawór zmiany długości kolektora jest już od dawna zablokowany by był otwarty -Przepustnica czyszczona, adaptowana tylko z kluczyka -Dolot szczelny -podciśnienia wyglądają dobrze Mam błędy od Evap'a, przepływomierz za wysoki/niski sygnał, grzałka lambdy. Na gazie chodzi tak samo, więc pompę paliwa wykluczam Przepatrzyłem niemal każdy temat na forum i takiego przypadku nie znalazłem, a zanim wymienię wszystkie czujniki i przewyższą one wartość samochodu, chcę wiedzieć co to może być.
Malinowa mamba Opublikowano 23 Sierpnia 2019 Opublikowano 23 Sierpnia 2019 Mam to samo sonde zmieniłem i przepustnice wyczyscilem dałem inna przepływie i dalej to samo... Wydaje mi się wina leży albo po stronie czujnika cieczy albo jak kiedyś w a3 miałem odma była już zawalona...
Motor Works Opublikowano 24 Sierpnia 2019 Autor Opublikowano 24 Sierpnia 2019 Aktualizacja po odpięciu czujnika temperatury powietrza dolotowego moc wraca. Zmieniłem na nowy Mocy jest więcej ale wciąż muli zwłaszcza od 2tys do 3tys Wezmę się za odmę i poszukam testera do tego loga.
przem8 Opublikowano 24 Sierpnia 2019 Opublikowano 24 Sierpnia 2019 51 minut temu, Motor Works napisał: poszukam testera do tego loga. Potrzebujesz kabel za 30zł, a reszta do pobrania z forum.
Malinowa mamba Opublikowano 24 Sierpnia 2019 Opublikowano 24 Sierpnia 2019 59 minut temu, Motor Works napisał: Aktualizacja po odpięciu czujnika temperatury powietrza dolotowego moc wraca. Zmieniłem na nowy Mocy jest więcej ale wciąż muli zwłaszcza od 2tys do 3tys Wezmę się za odmę i poszukam testera do tego loga. czujnik temperatury? masz na myśli przepływke?
Motor Works Opublikowano 28 Sierpnia 2019 Autor Opublikowano 28 Sierpnia 2019 (edytowane) Edit: Zniknęły wszystkie błędy po: Wymiana czujnika temperatury powietrza dolotowego (wkręcany w Kolektor od strony chłodnicy, był przykopcony). Czujnik temperatury wody zawyżał wyniki do sterownika przeczyściłem przepustnice. Wymiana sondy lambda Bezpiecznik opisany jako "sterownik" był przepalony Auto odzyskało moc, spalanie spadło (z 1.8ms do 1.2 ms, jakie realne na 100km dopiero mierzę) Edytowane 3 Października 2019 przez Motor Works
Malinowa mamba Opublikowano 30 Sierpnia 2019 Opublikowano 30 Sierpnia 2019 W dniu 28.08.2019 o 11:54, Motor Works napisał: Po problemie, Wymiana czujnika temperatury (wkręca y w Kolektor od strony chłodnicy, był przyczerniony). Przeczyscilem jeszcze czujnik temperatury wody. Wcześniej przeczyscilem również przepustnice. Dalej mam duże spalanie, ale miałem błąd od lambdy i tam będę szukał teraz problemu. O kurde! faktycznie jest taki czujnik... dzisiaj go sprawdziłem i jest cały zasyfiony olejem, syfem czarnym nagarem... Ja wymieniłem przepływke na ori hitachi wymiana sondy bosha. Czyściłem cały dolot z przepustnicą i wymiana filtra powietrza, wymieniłem nawet czujnik temperatury wody i dalej jest zamula w gorące dni lub kiedy silnik sie zagrzeje... zobacze jeszcze ten wyżej spomniany czujnik i dam znac
Malinowa mamba Opublikowano 3 Września 2019 Opublikowano 3 Września 2019 W dniu 30.08.2019 o 17:47, Malinowa mamba napisał: O kurde! faktycznie jest taki czujnik... dzisiaj go sprawdziłem i jest cały zasyfiony olejem, syfem czarnym nagarem... Ja wymieniłem przepływke na ori hitachi wymiana sondy bosha. Czyściłem cały dolot z przepustnicą i wymiana filtra powietrza, wymieniłem nawet czujnik temperatury wody i dalej jest zamula w gorące dni lub kiedy silnik sie zagrzeje... zobacze jeszcze ten wyżej spomniany czujnik i dam znac EDIT: Ja już sobie poradziłem z problemem, o to co wymieniłem ? Sonda lambda (bo pokazywała błąd) Cały nowy wydech (kat został) Odma olejowa (wyczyszczona) + nowe kolanko odmy i przewód idący do dolotu przy przepustnicy (był jak plastelina) Czujnik temperatury wody (nie było błędów czy coś, tak po prostu wymieniłem) Przepływka hitachi (urzywka) poprzednia SKV wydaje mi się że była g#wniana bo obroty strasznie falowały Nowy czujnik temperatury powietrza (ten o którym pisałeś) co ciekawe mam wrażenie że bez podłączonego tego czujnika auto idzie ciut lepiej ale może to tylko złudzenie Czyszczona cała przepustnica Filtr paliwa, powietrza Gruszka podciśnienia (nie każdy to ustrojstwo ma) moja co prawda poszła do sprawdzenia i okazało się że jest ok Do tego sprawdziłem wszystkie przewody podciśnienia (każdy z osobna) okazało się że jeden miał małą dziurkę Mechanikom już ręce opadały... Żaden nie wiedział co tej audicy dolega, każdy miał tylko pomysły, od czunjnika halla po przestawiony zapłon i ch***j wie co jeszcze... Moc mi wróciła ale obroty dalej falują, może nie tak bardzo jak wcześniej ale jednak.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się