Miron Opublikowano 29 Marca 2007 Opublikowano 29 Marca 2007 Witam wszystkich. Mam taki problem ...(dop teraz to zauważyłem jak jest cieplo). Jak uruchamiam silnik np rano jadąc do pracy po całonocnym bezruchu wystarczy 2 przerecenia rozrusznikeim i silnik zapala bez problemu i gładko wchodzi na obroty ale wystarczy ze postoi troche (w dzien własnie teraz jak jest cieplo) na słoneczku ...albo po dluzszej jezdzie gdy musze zgasic i zaraz uruchomic(dodam -jak jest cieplo) jeszcze na cieplym silniku jakos dziwnie się uruchamia tzn nie potrafie tego dokladnie opisać tak jakby się przez sekunde udławił czy cos takiego hmm czuć mocniejszy wstrzas silnika) a jak odpali to obroty są normale . Szkopół w tym ze nie dzieje sie tak jak samochod jest zimny . Strasznie to denerwujące :/// Co to moze byc? Czy ktoś miał moze podobny problem ??? Gdzie moze lezec przyczyna? Dziekuje za ewentualne wskazówki
pre_pl Opublikowano 29 Marca 2007 Opublikowano 29 Marca 2007 zmień temat - drugi punkt regulaminu link pomocniczy (z FAQ !!): http://www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=8054 Może pompa siada ? A jak temperaturę Ci trzyma ? Wszystko ok ?
Miron Opublikowano 30 Marca 2007 Autor Opublikowano 30 Marca 2007 Dzieki za link chociaz kolega zaznacza tam ze ma problem "nawet" na cieplym silniku. Ja na zimnym tego nie mam(jest tak jak jest cieplo na dworzu) Tzn ciezko mi jest opisać słowami jaki jest rozruch ..ale dłuzej kreci i tak jakby bardziej sie wstrząsa ... tak jak by cos tam od razu nie łapało :/ Temp silnika ok. Nigdy nie butuje auta na zimnym ...spokojnie sie nagrzewa i nie ma problemów z utrzymaniem tem ..po rozgrzaniu cały czas 90stopni. Hmmmm Moze po wymianie rozrządu faktycznie powinienem ustawić kąt wtrysku ?? Rozumiem zeby bylo odwotnie czyli na zimnym by cos nie grało. Dzieki
pre_pl Opublikowano 30 Marca 2007 Opublikowano 30 Marca 2007 chociaz kolega zaznacza tam ze ma problem "nawet" na cieplym silniku ale w moim rozumieniu to oznacza, że również jak jest ciepły. Zazwyczaj jak jest rozgrzany silnik, dużo łatwiej jest go uruchomić. Moze po wymianie rozrządu faktycznie powinienem ustawić kąt wtrysku ?? :exclaim: Dopiero teraz o tym piszesz ? To jest ten sam problem co z FAQ.
Rogalotti Opublikowano 30 Marca 2007 Opublikowano 30 Marca 2007 Ten problem naprawia się modyfikując oprogramowanie sterownika i problem znika bez powrotnie. Oczywiście to co u Ciebie się teraz dzieje wraz ze zwiększającym się przebiegiem będzie się nasilać. Potem trzeba będzie kręcić rozrusznikiem nawet i kilka sekund. To problem z w pewnym stopniu wypracowaną pompą wtryskową a także słabnącym akumulatorem. Wymieniając pompe i akumulator jesteśmy w stanie to naprawić ale łatwiej taniej i szybciej wyjdzie poprawić oprogramowanie sterownika. Pozdrawiam.
SotoM Opublikowano 6 Listopada 2010 Opublikowano 6 Listopada 2010 robilem cos takiego jakis czas temu - był zawalony syfem rozrusznik- wymieniłem szczotki wraz ze szczotko-trzymaczem , bendix, włozyłem i pan jeździ...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się