Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Drgania karoserii + 140km/h


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Borykam się z problemem drgania karoserii oraz dziwnym pulsacyjnym huczeniem w a4 b8 z 2008 roku. Zaczynając ... od prędkości 60 km/h słyszalne jest pulsacyjne huczenie ( coś jak łożysko koła ) lecz nie huczy cały czas, pulsacyjnie sekunda huczenia sekunda ciszy, wraz z przyspieszanie, huczenie staje się głośniejsze, lecz "amplituda" huczenia dalej jest taka, ze 1sek huczy ,1 sek przestaje. Dodam, że dociążając lewą stronę samochodu ( np. zjazd z autostrady) huczenie jest stałe. Dodatkowo powyżej 140km/h wyczuwalne są mocne drgania karoserii ( nie kierownicy ) całego samochodu, dodanie/upuszczenie gazu nie eliminuje problemu... aczykolwiek problem nie występuje zawsze, czasem drgań brak, czasem są ...

Prędkość obrotowa silnika nie ma nic do wyżej wymieninych objawów, czy mam 1000 czy 4000 obrotów zawsze jest tak samo...

Z dodatkowych rzeczy które robiłem :

-Skrzynia Multitronic po regeneracji ( luz na kielichu jakiś minimalny jest ) aczykolwiek w starej skrzyni wymieniałem łożyska na różnicówce i było bez luzu, objawy były takie same, skrzynie można raczej wykluczyć.

-Felgi po prostowaniu i wyważeniu w profesjonalnym warsztacie ( spawdzane w innych i jest ok ) 

-Półosie wymienione

-Lożysko prawego koła nowe

-Tarcze hamulcowe proste z nowymi klockami

-Sprężyny zawieszenia nowe

-Amortyzatory Drive Select w bdb stanie

-Poduszka silnika bez błędu, oraz bez wycieku/pęknięć.

Zawieszenie ogólnie jest sztywne, lecz po stronie kierowcy górne wahacze mają jakby lekkie naderwanie na gumie, ale czy to by powodowało takie drgania i huczenie? 

Przeczytałem sporo tematów ale każdy obstawia co innego... może kto

Opublikowano

Temat moze już ogarniety ale dla tych co mają takie problemy radziłbym zaczynać jak inni pisali od testu drogowego czyli sprawdzenie opon.Ja osobiście miałem przypadek gdzie właśnie to była wina opon chodziło o zbrojenie w oponie było wypaczone.

Opublikowano

Jestem po wymianie półosi, łożysk kół jeszcze raz, wahaczy górnych ( oem ), gum stabilizatora, wyważaniu felg. Sytuacja wygląda tak, że po wymianie wahaczy auto zrobiło się sztywniejsze, dużo lepiej trzyma się drogi, jakieś minimalne wcześniej luuzy na kierownicy zeszły do 0, aczykolwiek zawieszenie zaczęło stukac, na np. przejazdach przez studzienke. Co do drgań dalej występują. Dolne wahacze oraz "banan" wydają się okej. Zastanawia mnie gumowe mocowanie amortyzatorów. Wiem, że w samochodach Francuskich to był problem nagminny, tylko, że troszke inne objawy, posaram się to w najbliższym czasie wymienić, bo jest to po prostu tanie. Co do opon, podobnie załatwie jakieś letnie, mam nadzieje, że przejdą drgania ... 
 

Opublikowano

W jakim położeniu zamontowałeś górne wahacze? Jak skręciłeś na sztywno z autem w górze to tuleje po opuszczeniu auta się zerwały, stąd stuki. Może też jednak być wina amortyzatorów ale w tedy miałbyś też stuki na każdych nierównościach. Dobrze dokręcone osłony przegubów? Potrafią się czasami odkręcić kiedy są za słabo dokręcone i stukają przy podjazdach na krawężniki, czy na studzienkach.

Opublikowano
W dniu 27.02.2022 o 18:13, Langista napisał:

W jakim położeniu zamontowałeś górne wahacze? Jak skręciłeś na sztywno z autem w górze to tuleje po opuszczeniu auta się zerwały, stąd stuki. Może też jednak być wina amortyzatorów ale w tedy miałbyś też stuki na każdych nierównościach. Dobrze dokręcone osłony przegubów? Potrafią się czasami odkręcić kiedy są za słabo dokręcone i stukają przy podjazdach na krawężniki, czy na studzienkach.

Wahacze były dokręcane na opuszczonym aucie, a raczej na zasadzie podnośnik pod zwrotnice do momentu az samochód zaczął sie podnosic, takze tu jest okej nie są zerwane. Zastanawia mnie dalej jaki objaw zużytych gum amortyzatorów, ciężko dostać informacje na ten temat w a4 b8 :/ Koszty nie duze ale roboty troche jest. Tak to zawieszenie jest okej, sztywne gumy nie są nigdzie zerwane.

Opublikowano

Te gumy będą objawiać się stukaniem na nierównościach chociaż bardziej jest to problem z B5 lub B6, gdzie te gumy zwyczajnie robią się twarde jak plastik lub pękają, takie auta jak B8 powinny mieć to w miarę świeże ale jak sam sobie wymieniasz to za robociznę nie płacisz, można spróbować. 

Opublikowano

Ogarnąłem

Drgania w przedziale 5-30 lekkie, oraz 140-165.

-łożyska w kołach nowe ( bez efektu )

-półosie nowe - bez efektu

-Wahacze górne nowe - bez efektu

-Sprężyny amortyzatorów 4szt + poduszki 4szt - bez efektu

-Nowe klocki - bez efektu

-Nowe tuleje na wszystkich wahaczach ( sworznie dobrze ) - bez efektu

-felgi prostowane - bez efektu

Na koniec kupiłem komplet używanych starych michelinów za 200 zl- przeszło

Ogólnie każdy z podzespołów był w jakimś stopniu zużyty, każda wymiana powodowała jakby płynniejsze tłumienie, sztywniejszą prace całego pojazdu ( w samochodzie mam najechane 208k potwierdzone i jeszcze oem wahacze) największą różnice dała mi jednak wymiana tulejek wahaczy, mimo że stare były delikatnie naderwane to jednak jest mega różnica. Finalnie zrobiłem całe zawieszenie a problemem są opony :D No ale cóż ... mimo że są jak nowe i z końca 2020 roku, jak widać to nic nie zmienia ... 

Opublikowano

No i klawo. Ważne jest najpierw wyeliminować koła  a potem szukać przyczyny w zawiasie.

Problem z głowy. :thumbup1:

Opublikowano
W dniu 19.03.2022 o 18:27, MechanikAmator napisał:

Ogarnąłem

Drgania w przedziale 5-30 lekkie, oraz 140-165.

-łożyska w kołach nowe ( bez efektu )

-półosie nowe - bez efektu

-Wahacze górne nowe - bez efektu

-Sprężyny amortyzatorów 4szt + poduszki 4szt - bez efektu

-Nowe klocki - bez efektu

-Nowe tuleje na wszystkich wahaczach ( sworznie dobrze ) - bez efektu

-felgi prostowane - bez efektu

Na koniec kupiłem komplet używanych starych michelinów za 200 zl- przeszło

Ogólnie każdy z podzespołów był w jakimś stopniu zużyty, każda wymiana powodowała jakby płynniejsze tłumienie, sztywniejszą prace całego pojazdu ( w samochodzie mam najechane 208k potwierdzone i jeszcze oem wahacze) największą różnice dała mi jednak wymiana tulejek wahaczy, mimo że stare były delikatnie naderwane to jednak jest mega różnica. Finalnie zrobiłem całe zawieszenie a problemem są opony :D No ale cóż ... mimo że są jak nowe i z końca 2020 roku, jak widać to nic nie zmienia ... 

Gratuluje finalnego efektu, sam walczę z podobnym problemem choć jestem raczej na początku swojej drogi bo jeszcze nie wymieniłem pół auta - ale też mam górne wahacze lekko naderwane (na razie sie poddałem przy śrubie w zwrotnicy) i amory z tyłu.

Moje Pytanie brzmi jakie to miałes opony wcześniej ja mam też prawie nowe roczne Dębica Presto UHP 2 FR XL (choć przez jeden sezon jeździły bez problemów i pewnie to nie jedyny mój problem, ale warto to wykluczyć) - i drugie pytanie co to za micheliny? - z góry dzięki za ODP.

Opublikowano
W dniu 7.07.2022 o 19:34, pz87 napisał:

Gratuluje finalnego efektu, sam walczę z podobnym problemem choć jestem raczej na początku swojej drogi bo jeszcze nie wymieniłem pół auta - ale też mam górne wahacze lekko naderwane (na razie sie poddałem przy śrubie w zwrotnicy) i amory z tyłu.

Moje Pytanie brzmi jakie to miałes opony wcześniej ja mam też prawie nowe roczne Dębica Presto UHP 2 FR XL (choć przez jeden sezon jeździły bez problemów i pewnie to nie jedyny mój problem, ale warto to wykluczyć) - i drugie pytanie co to za micheliny? - z góry dzięki za ODP.

Wcześniej byly jakies Chinole, co prawda nowe ( po poprzednim włascicielu ) Snowdragon czy jakos tak. Kupiłem Micheliny Primacy 3, aczykolwiek nie były to opony zalecane do tego auta, po prostu sprawdzałem czy mogą powodować problem. 

Dodam jeszcze, że kupiłem później Bridgestone już w odpowiednim rozmiarze, i lekkie drgania powróciły, zwłaszcza przy stałej prędkości. ( opony były twardsze od Michelinów ). Zerknąłem przy wymianie koła pasowego wału na poduszki silnika, teoretycznie było wszystko okej, jednak jakiś taki minimalny "luz" albo nie wiem jak to nazwac "tolerancje" posiadały. Zakupiłem nowe i temat się rozwiązał ostatecznie. Przy przyspieszaniu silnik jednak zapierał się o te poduszki drgań nie było. Przy stałej prędkości wracał do położenia normalnego gdzie luz występował, to też powodował drgania. 

Aaa i dodam jeszcze dla tych co posiadają Multitroniki i luz na kielichu od różnicówki, u mnie jest spory, ale ponoć tak ma być, i drgań on nie tworzy ;) 

Opublikowano
4 godziny temu, MechanikAmator napisał:

Wcześniej byly jakies Chinole, co prawda nowe ( po poprzednim włascicielu ) Snowdragon czy jakos tak. Kupiłem Micheliny Primacy 3, aczykolwiek nie były to opony zalecane do tego auta, po prostu sprawdzałem czy mogą powodować problem. 

Dodam jeszcze, że kupiłem później Bridgestone już w odpowiednim rozmiarze, i lekkie drgania powróciły, zwłaszcza przy stałej prędkości. ( opony były twardsze od Michelinów ). Zerknąłem przy wymianie koła pasowego wału na poduszki silnika, teoretycznie było wszystko okej, jednak jakiś taki minimalny "luz" albo nie wiem jak to nazwac "tolerancje" posiadały. Zakupiłem nowe i temat się rozwiązał ostatecznie. Przy przyspieszaniu silnik jednak zapierał się o te poduszki drgań nie było. Przy stałej prędkości wracał do położenia normalnego gdzie luz występował, to też powodował drgania. 

Aaa i dodam jeszcze dla tych co posiadają Multitroniki i luz na kielichu od różnicówki, u mnie jest spory, ale ponoć tak ma być, i drgań on nie tworzy ;) 

Dzięki za odpowiedź.

Ja mam manuala i też mam spory luz na prawej flanszy skrzyni (mocowanie przegubu wewnętrznego) -zasadniczo próbuje sie umówić do mechanika na to żeby to zrobić - a tu mnie zaskakujesz ze np u Ciebie luz jest i jest OK. Jeździłem w weekend A4 ale z silnikiem 1.4tfsi + manual i tam luzu nie było no i wibracji też nie.
 

To jest aż nie możliwe żeby te auta były tak wrażliwe na opony. Będ e dalej próbował i kombinował

Opublikowano

Może inna marka ale fizyka działa tak samo.. Opel dziewczyny, luzy na flanszy takie, że nie mam pojęcia jakim cudem to jeszcze działa, ale auto prowadzi się jak po sznurku:dontknow:

Opublikowano
4 godziny temu, Langista napisał:

Może inna marka ale fizyka działa tak samo.. Opel dziewczyny, luzy na flanszy takie, że nie mam pojęcia jakim cudem to jeszcze działa, ale auto prowadzi się jak po sznurku:dontknow:

jednym słowem wiem że nic nie wiem. te drgania odbierają całą przyjemność z jazdy 

Opublikowano

Dokładnie, luz na flanszy ma być, osobiście kilka aut wstecz w Megane2 miałem tak, że półosie obydwie w skrzyni miały luz koło 0,5 cm,i tam tez nie było czuć żadnch drgań. 

Opublikowano
8 godzin temu, MechanikAmator napisał:

Dokładnie, luz na flanszy ma być, osobiście kilka aut wstecz w Megane2 miałem tak, że półosie obydwie w skrzyni miały luz koło 0,5 cm,i tam tez nie było czuć żadnch drgań. 

A powiedz które tyleje/wahacze wymiana dała największy efekt jak to opisałeś?

Opublikowano
W dniu 15.07.2022 o 15:57, pz87 napisał:

A powiedz które tyleje/wahacze wymiana dała największy efekt jak to opisałeś?

Wahacze górne kupiłem nowe MasterSport, efekt był taki, że auto przestało pływać, zrobiło się zwarte ( tuleje były lekko spękane i jeden sworzeń miał dość ).

Tuleje dolnych wahaczy wymieniłem później, miałem wrażenie, że po tej wymianie przy mocniejszym przyspieszaniu auto jeszcze lepiej trzyma się drogi ( tuleje bananów były spękane ).

Ogólnie to nie wpływało na jakiekolwiek drgania, tak z czasem do tego doszedłem. 
Ale dam Ci jeszcze jeden sposób na sprawdzenie czy to opony, upuść powietrza w każdej oponie do 1.8 bara i jedź sie przejedź, zobacz czy drga. U mnie przy mniejszym ciśnieniu nie drgało nic 0 wibracji. Finalnie głównym powodem okazały się opony + poduszki silnika ( ale u mnie 2.7 + multitronic) troche to waży, myśle, że poduchy przy jakimś 2.0 w manualu aż tak nie będą powodowały wibracji.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...