Czy mój silnik 3.0 TDI ma jakąś wadę fabryczną?

[xXPiotrekXx19]

Witam , jestem świeżym posiadaczem audi Q7 z 2017 roku z silnikiem 3.0 TDI o mocy 218 km i łodzie silnika czza . Coś słyszalem że te silniki mogą mieć zbyt małe ciśnienie oleju na obrotach jałowych i że można to podnieść programowo . Czy ktoś z was mógł by mi coś więcej naświetlić o tym silniku

[Muskel1]

Jest to silnik generacji VW EA897evo.

Jak wszystkie silniki z tej generacji, ma on pompę oleju o zmiennej wydajności, sterowaną w mapkach sterownika silnika. W internecie chodzi opinia o tym, że pompy te zakresie pracy częściowego obciążenia silnika mają zbyt niskie ciśnienie. 

Jak robiłem program u siebie zleciłem tunerowi podniesienie ciśnienia w tych zakresach. Z tego co pamiętam, podniósł je o 0.5 Bar.

 

Edytowane 3 Września 2023 przez Muskel1

[xXPiotrekXx19]

2 godziny temu, Muskel1 napisał(a):

Jest to silnik generacji VW EA897evo.

Jak wszystkie silniki z tej generacji, ma on pompę oleju o zmiennej wydajności, sterowaną w mapkach sterownika silnika. W internecie chodzi opinia o tym, że pompy te zakresie pracy częściowego obciążenia silnika mają zbyt niskie ciśnienie. 

Jak robiłem program u siebie zleciłem tunerowi podniesienie ciśnienia w tych zakresach. Z tego co pamiętam, podniósł je o 0.5 Bar.

 

Czyli rozumiem że u mnie też jest zapewne taka sytuacja . Bo właśnie mechanik mi mówił żebym się zorientował na forach bo ten problem z zbyt małym ciśnieniem może doprowadzić do awarii silnika co będzie kosztowne . 

[Muskel1]

Masz silnik VW EA897evo, więc jeżeli jest to prawdą z tym ciśnieniem, to dotyczy to takżeTwojego silnika.

Nigdzie nie ma jednoznacznej diagnozy, która potwierdziłaby 100% zależność między ciśnieniem tej pompy a zatartymi silnikami. Ja podniosłem ciśnienie profilaktycznie. Zaszkodzić na pewno nie zaszkodzi.

 

[xXPiotrekXx19]

Koledzy mam problem co do swojego silnika jakim jest 3 litry diesel o kodzie czza . Problem dotyczy ubytku oleju . Po zakupie auta zrobiłem nim może 150 km i nie sprawdzalem stanu oleju gdyż dopiero uczyłem się tego auta . Wymieniałem ostatnio podkładki pod wtryskami wraz z śrubami i oringami wszystko na Ori częściach i przy tym zabiegu pełny serwis filtrów i oleju w silniku też Ori 0w20 zalane prawie pod max i po przejechaniu 200 km komunikat aby dolac max jeden litr zdziwiło mnie to ale dolalem na maxa i po przejechaniu teraz trasy 350 km ubyło już do połowy miarki silnik nie jest przeze mnie męczony ani nic takiego . W wydechu sucho dymu nie ma nawet jak się go depnie . Wiem tylko tyle że przy wymianie jak zdjęta była osłona silnik od spodu był mokry tyle mi przekazano i że to zapewne powód tego że od góry jak były robione wtryski to że rozpoznali paliwo itp i dlatego mogło być brudno od spodu teraz nie sprawdzałem . Czy te silniki lubią żreć olej w dużej ilości czy może mam jakiś wyciek duży bo żeby jakąś plama pod autem była to nie widziałem ale osłona na pewno była i jest jak by mokra .

[Emejcz]

W dniu 17.09.2023 o 16:18, xXPiotrekXx19 napisał(a):

Koledzy mam problem co do swojego silnika jakim jest 3 litry diesel o kodzie czza . Problem dotyczy ubytku oleju . Po zakupie auta zrobiłem nim może 150 km i nie sprawdzalem stanu oleju gdyż dopiero uczyłem się tego auta . Wymieniałem ostatnio podkładki pod wtryskami wraz z śrubami i oringami wszystko na Ori częściach i przy tym zabiegu pełny serwis filtrów i oleju w silniku też Ori 0w20 zalane prawie pod max i po przejechaniu 200 km komunikat aby dolac max jeden litr zdziwiło mnie to ale dolalem na maxa i po przejechaniu teraz trasy 350 km ubyło już do połowy miarki silnik nie jest przeze mnie męczony ani nic takiego . W wydechu sucho dymu nie ma nawet jak się go depnie . Wiem tylko tyle że przy wymianie jak zdjęta była osłona silnik od spodu był mokry tyle mi przekazano i że to zapewne powód tego że od góry jak były robione wtryski to że rozpoznali paliwo itp i dlatego mogło być brudno od spodu teraz nie sprawdzałem . Czy te silniki lubią żreć olej w dużej ilości czy może mam jakiś wyciek duży bo żeby jakąś plama pod autem była to nie widziałem ale osłona na pewno była i jest jak by mokra .

To nie są olejożerne silniki, za to mają duże problemy z wyciekami które występują w bardzo wielu miejscach, a uszczelnienie jest bardzo kosztowne, bo wymaga demontażu większości osprzętu. Także raczej spodziewałbym się, że masz po prostu z każdej strony silnik zalany olejem.