Lishoo Opublikowano 3 Maja 2009 Opublikowano 3 Maja 2009 Witam, proszę o pomoc bo już kończą mi się pomysły Samochód to Audi a4 1.9 TDi 90KM '95r. a silnik to 1Z w automacie Problem wygląda tak że silnik na wolnych obrotach pracuje ok, jednak po dodaniu gazu do około 2000, obroty spadają, silnik zaczyna się dławić i przygasać. Wczoraj zamieniłem wężyk doprowadzający paliwo do pompy na przeźroczysty i okazało się że ciągnie bardzo dużo powietrza wraz z paliwem, znalazłem przyczynę. Wężyk doprowadzający paliwo do filtra paliwa miał od spodu 2 małe dziurki na wylot. Wymieniłem wszystkie wężyki i opaski i teraz powietrza nie ciągnie nic, a nic, a mimo to problem pozostał Wymieniony został rozrząd i ustawiony najlepiej jak umiałem, filtr paliwa i świece żarowe(przy okazji ;P) olej był wymieniany 3000 km temu, wraz z filtrami powietrza i oleju. Na VAGu oczywiście 0 błędów, a logi statyczne wyglądają tak jak wcześniej kiedy wszystko było ok, czyli nic się nie zmieniło... Z ciekawości odpinałem wtyczki od przepływki, EGR, N75 i od obrotów wału korbowego i nic się nie zmieniło, w sensie na poprawę, a przy tym ostatnim kopcił strasznie na biało i rzucało silnikiem strasznie Co do rozrządu to pompa zablokowana i wałek też, a znak na kole zamachowym, z racji że to automat i nie ma żadnego znaku na obudowie, ustawiłem tak że jest w lewym rogu pół 0 widać,a pół nie... Proszę pomóżcie bo już kończą mi się pomysły co to może być
audi.wielun Opublikowano 3 Maja 2009 Opublikowano 3 Maja 2009 Trzeba odpowietrzyć dobrze.Jak automat to tym bardziej pompa paliwa może nawalać. Najlepiej
Lishoo Opublikowano 23 Maja 2009 Autor Opublikowano 23 Maja 2009 No oczywiście odpowietrzałem już, ale zrobię to dzisiaj kolejny raz, bo palił mi od strzała i ciężko było tak odpowietrzać. A oto logi statyczne: Plus Basic Settings (które w 1Z nie wiele dają ) Co do kąta wtrysku w BS u mnie jest 000 i cały czas tak było, ale palił od kopa więc nie bawiłem się w to na razie. Edit: Na tym obrazku po prawej stronie, ten u góry jest dla automatu. Teraz tak, jak patrzę na znak na kole zamachowym od góry to jest idealnie tak jak na obrazku, jednak jak popatrzę bardziej z prawej strony, czyli prostopadle do obudowy to znak jest za daleko o jeden ząbek. Może jednak ustawię go tak bardziej w lewo ??[br]Dopisany: 04 Maj 2009, 10:02_________________________________________________OK po wielu dniach szukania przyczyny znalazłem je, a było ich kilka i stopniowo autko bardziej ożywało Rozrząd był jednak dobrze ustawiony, bo jak się go przestawiło o ząbek to autko już nie paliło. No więc tak, na początku wężyk który wchodził do filtra paliwa był dziurawy i ciągnął powietrze, co zapowietrzyło pompę i wtryski, po wymianie wężyka i odpowietrzeniu, było dużo lepiej, ale niestety to jeszcze nie było to. Przy szukaniu nieszczelności przypadkiem napiłem się trochę paliwa i ku mojemu zdziwieniu z ropą to nie miało zbyt wiele wspólnego gdyż smakowało jak woda - przypomniałem sobie że kiedyś tankowałem na takim małym CPNie gdzie mieli bardzo tanią ropę i pewnie z ropą nie miało to zbyt dużo wspólnego, przy okazji samochód stał ponad tydzień i przypuszczam że woda osadziła się na dnie, a ropa wyszła na wierzch i jak spiło ropę to zaczęło ciągnąć wodę. Po zalaniu baku i dodaniu środka do czyszczenia wtryskiwaczy samochód odzyskał moc i pracował prawie dobrze. Czasem było wszystko ok, a czasem szarpało co jakiś czas po lekkim zagrzaniu silnika, długo nie mogłem znaleźć przyczyny, ale udało się. Okazało się że styki w nastawniku które lutowałem kiepską lutownicą puściły, a dokładniej 1 i 3 styk. Kolega zlutował mi wszystkie jeszcze raz porządną lutownicą i wszystko śmiga jak należy Oby jak najdłużej
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się