Bex zatarty

[bex156]

Część, mam problem z bexem.

Po kupnie chwilę pojezdilem i 2 razy po ostrej jeździe na wolnych obrotach wyskakiwało słabe ciśnienie oleju, postanowiłem oddać auto do mechanika, zrobil  płukankę i ściągnął miskę smok na 1 zdjęciu po płukance , wymienił pompę oleju na nową i nowy smok,silnik zalany był wcześniej motulem 5w40 a aktualnie wlany ravenol 5w40.

Odebrałem auto i po przejechaniu 240km coś zaczęło klepać na rozgrzanym silniku, ściągnąłem pokrywę i odkręciłem wałek ssący okazało się że jest już przytarty od strony napinacza ,odkręciłem miskę raz jeszcze smok zdj 2 moim zdaniem ok uszczelniacz na smoku też na swoim miejscu,myślałem że pompa może jakaś wadliwa ale jeśli by tak było to chyba od razu miałbym komunikat o ciśnieniu ? Nie mam pojęcia co się mogło stać , ma ktoś jakieś pomysły ?

[przem8]

A mierzone było ciśnienie oleju? Smok nie był strasznie zabity więc problem z brakiem smarowania jest gdzie indziej.

[bex156]

Właśnie żałuję że nie powiedziałem mechanikowi by zmierzył ciśnienie ,aktualnie mam silnik juz wyciągnięty i rozebrany lecz nie wiem co było przyczyną i chyba najlepszym rozwiązaniem będzie kupno słupka 

Dodam jeszcze że przed wymianą wszystko było ok jedynie przy większym mrozie przez 2sek było słychać rozrząd ale to raczej norma

Edytowane 15 Grudnia 2023 przez bex156

[przem8]

3 minut temu, bex156 napisał(a):

będzie kupno słupka 

Który będzie w podobnym stanie

I jak pompa  oleju i panewki, może nie ma dramatu.

Edytowane 15 Grudnia 2023 przez przem8

[bex156]

5 minut temu, przem8 napisał(a):

Który będzie w podobnym stanie

I jak pompa  oleju i panewki, może nie ma dramatu.

Pompa była nowa założona ,do panewek nie zaglądałem,jak będę miał czas jutro to zobaczę

Nie wiem czy poprzedni właściciel robił płukanki, ja zrobiłem a słyszałem też że po płukance mogły się kanały pozatykac syfem 

[przem8]

22 minut temu, bex156 napisał(a):

Nie wiem czy poprzedni właściciel robił płukanki,

Raczej sprzedawał, bo miał ten sam problem, a płukanka to jedynie płucze ale po kieszeni