wiktorsam Opublikowano Środa o 07:50 Opublikowano Środa o 07:50 Witam po dłuugiej przerwie ;). Moja piękna a4 b5 niestety miała awarię. Jest to obecnie drugie auto w rodzinie, używane rzadko, ostatnio pożyczyłem szwagrowi no i niestety po odebraniu okazało się, że auto ma problemy z przyspieszaniem, doładowanie max 0.3 b a ma soft na 1.3b, silnikiem telepie a za autem siwy dym z nieprzepalonej ropy. Podejrzenia padły na przestawiony rozrząd który ma już 70k nalatane, ale auto odpala na dotyk, więc przy rozrządzie chyba by tak nie było? Na wolnych telepie autem. Świeżo po odebraniu auto jechało ok, choć wydawało mi się, że jest trochę inny dźwięk silnika, po dosłownie kilometrze zaczęło rzucać silnikiem przy przyspieszaniu a doładowanie robiło się coraz słabsze. Od czego zacząć diagnostykę? Obawiam się że albo dziura w tłoku albo np urwany zawór i przez to brak kompresji, ale zanim kupię manometr to chętnie wysłucham podpowiedzi co sam mogę na szybko sprawdzić.
wiktorsam Opublikowano Piątek o 06:24 Autor Opublikowano Piątek o 06:24 No niestety wszystko wskazuje na brak kompresji na jednym garze i teraz pytanie - czy głowica czy tłok się posypał. Po odkręceniu korka oleju wali dymem, oleju trochę ubyło, był stan maksimum a teraz mam minimum - przy pękniętym tłoku by czasami nie przybywało oleju? (ropa by się dostawała do oleju?) Jak głowica to pół biedy - pewnie bym robił, ale jak poleciał dół to niestety nie ma sensu naprawa. Przed awarią auto brało minimalne ilości oleju - dolewałem 3 setki po 7000 km. Może zawór się podwiesił?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się