leniwiec 3 Opublikowano 22 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2009 Nie wiem jak to nazwać zapieczenie, zassanie ?? Po sprowadzeniu auta zamierzałem zdiąc przednią felge w celu sprawdzenia tarcz i klocków, lecz nie moge jej zdiąć. Odkręciłem śróby, po ręcznej mordędze próbowałem z wyczuciem uderzć po oponie i ani drgnie aby zejść. Macie jakieś pomysły?? Czy ktoś już tak miał Może jest jakiś patent ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksiadz99 1 Opublikowano 22 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2009 heh ciekawe :> moze dokrec sruby na tyle zeby tylko minimalnie dochodzily i przetocz troche auto w jedna i druga strone? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dlaczego 1 Opublikowano 22 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2009 Auto na podnośnik, jędną śrubę wkręć trochę aby koło po "uwolnieniu" nie pofrunęło. Wejdź pod spód, złap się łapkami za zawiechę przy drugim kole i sprzedaj fest kopa oponie - zawsze pomaga Następnym razem posmaruj piastę tak by się nie zapiekało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal_ 0 Opublikowano 23 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 jak podniesiesz autko na podnośniku to gumowy "młoteczek" od wewnętrznej strony w oponkę też powinien pomóc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bulczas 2 Opublikowano 23 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 Kiedys mialem podobny problem i wziolem jakies drewniany bal i od wewnatrz kola walilem w felge raz w gore raz w dol i pomoglo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antonio 8 Opublikowano 23 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 weź drugie koło i uderz oponą w oponę - nawet nie mocno zejdzie na 10000000% i nie trzeba młotka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sokolnh 0 Opublikowano 23 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 młotkiem, młotkiem, ale gumowym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal_ 0 Opublikowano 23 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 gumowy "młoteczek" tak też właśnie mówiłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aramis 1 Opublikowano 23 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 Czasem wystarczy popuścić śruby i opuścić z podnośnika, a jak nie ruszy to przepchnąć lub przejechać parę metrów z hamowaniem - tylko bez szaleństw żeby śrub nie zmasakrować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
angelo77 0 Opublikowano 23 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 Miałem to samo na wiosnę. Zapiekły mi się wszystkie cztery koła. Niestety pukanie mloteczkiem w oponę nie pomogło. Trzeba było "tłuc" młotkiem przez deskę w felgę w różnych miejscach i spryskać piastę WD 40. Po kilkunastu minutach puściło. Po zdjęciu kół wyczyść piastę i posmaruj smarem miedzianym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leniwiec 3 Opublikowano 23 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 dziś podniosłem autko. i zaczełem butować ją od wewnątrz i pojawiły sie małe luzy na kole góra dół . Tak też myśle czy aby nie zostawić tego specą, czyli podjechać do wulkanizatora w celu ich wyważenia :gwizdanie: Wtedy niech to oni sie martwią. Jak myślicie ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antonio 8 Opublikowano 23 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 "szpece" żeby zdjąć koło zrobią to w taki sposób jak ja napisałem P.S. podejrzałem to kiedys na wulkanizacji jak mi zmieniali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się