Skocz do zawartości

leniwiec

Pasjonat
  • Postów

    57
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez leniwiec

  1. leniwiec

    Wibracje nadwozia.

    Podłącz przeźroczysty przewód do zaworu odpowietrzania hamulca przy lewym kole (ja miałem ok 1,5 m). Napełnij przewód płynem hamulcowym - niech jedna osoba lekko pompuje pedałem a Ty popuszczasz zaworek ( tak jak przy odpowietrzaniu) do momentu pełnego wypełnienia przewodu. Na sam koniec zatkaj palcem aby nie wyciekł. Drugi koniec podłączasz do zaworu odpowietrzającego siłownika sprzęgła przy skrzyni. Wtedy otwierasz oba zaworki a druga osoba pompuje pedał hamulca. W ten sposób przetłaczasz płyn przez siłownik sprzęgła a ewentualne powietrze wydostaje się przez zbiorniczek hamulcowy. Ja po wymianie całego płynu w układzie hamulców i sprzęgła zauważyłem ogromną poprawę. Nawet biegi teraz wskakują same jak je pstrykne palcem :P Co do plecionki - nie sugeruj się wyglądem. Moja była tak piękna że aż płakałem jak ją wycinałem. Starą jak wyjąłem to w porównaniu do nowej była twarda i z oporem się wyginała. Jednak z czasem i pod wpływem wys temp od turbinki plecionka twardnieje i przestaje tłumić drgania. myślę że choć trochę pomogłem
  2. leniwiec

    Wibracje nadwozia.

    własnie u siebie ale w tdiku rozwiązałem ten problem. Wymieniłem komplet poduszek na lemy, plecionkę ori, i inne duper szwance opisywane przez innych i nic to nie dało. W końcu wymieniłem cały płyn hamulcowy łącznie z odpowietrzaniem sprzęgła (książkowo) - porządnie. Tu o dziwo nastąpiła wyraźna poprawa. Ale miałem jeszcze ten taki luz no. W tym samym czasie wymieniłem zew przeguby, stare niby dobre bo nic nie stukało. I tu zaskoczenie - Eureka. Leki luz znikną, nic nie drży. Po prostu malina.
  3. nie wiem jak u Ciebie ale u mnie po zakupie auta było bardzo podobnie (podczas jazdy turbina zamulała, lecz po lekkim odpuszczeniu gazu i ponownym wciśnięciu zaczynała iść jak szalona). Po zmianie rozrządu na tip top i przy okazji przeglądzie i czyszczeniu wszystkich połączeń od turbo do IC, wymianie wężyków do N75 - problem wyparował.
  4. Kiedyś w technikum na obrone przygotowałem przekrój wzdłużny takiej pompy. Faktem jest, że dużo tam elementów i materiał b.twardy. Fajnie znów popatrzeć na to a robota wizualnie wykonana super.
  5. robienie jakiś znaczków, kresek i innych podobnych oznaczeń uważam za czyste druciarstwo i nigdy takiemu gościowi nie powierzył bym swojego auta. Właśnie takie podejście do sprawy jest powodem, że każdy woli sobie samemu zmienić rozrząd i mieć pewność że zrobił sobie to wg instrukcji i dokumentacji, jak bozia przykazała
  6. Kiedyś miałem podobne sytuacje - w moim przypadku pomogła wymiana kostki stacyjki - włącznik zapłonu
  7. a ja 2 lata temu kupiłem ori Febiego za 400 zł po czym po ok 20 tyś wysypał się. Kupiłem maxgera na 100zł i jak do tej pory zrobiłem wiecej niż na ori. Może dobry egzemplasz mi się trafił :>
  8. Podpisuje się pod postem "majuDJ". Właśnie dla tego kupiłem AHU - zero problemów, tym bardziej z czyszczeniem turbinki a jak się dba o motorek to osiągami zbyt mocno nie odstaje od AFNa
  9. gdy bym miał taki przypadek u siebie, zaczynał bym zabawe od najprostszych czynności i w pierwszej kolejności zgodność rozrządu jak koledzy proponowali
  10. sprawdz znaki na rozrządzie. Miałem taki przypadek że wszystko było cacy na vagu, kont wtrysku elegancki, egr nie za ślepiony, ładnie się zbierał, ale okazało się że jednak na znakach było przestawione a nic na to nie wskazywało
  11. leniwiec

    [B5 AFN] Wyciek oleju

    Tak jak pisze kolega, najpierw zacznij od najprostszych rzeczy, sprawdź uszczelkę przy chłodniczce oleju, albo leci Ci przy wejściu odmy w blok. Ja własnie tak miałem że kapało jak z węża po misce olejowej , od góry odma wyglądała dobrze ale koszt mały to wymieniłem na nową i to był strzał w 10.
  12. to w takim przypadku zderzak trzyma tylko ten jeden dolny zaczep ślizgowy a górne nie trzymają . Wg tego tak to rozumie
  13. Jak zderzak odstaje lub z biegiem czasu opadł i podczas zwalania mordy na glebe nie pasuje jak poprzednio, to musi być tu jakaś przyczyna i nie trzeba ścierać, rozwiercać ślizgów, dawać jakiś tam rozpórek i innych cudów Kiedyś tez mnie ta kwestia mierziła, i po jakimś czasie główkowania sprawa była dla mnie oczywista. Otóż z biegiem czasu lub podczas ściągania zderzaka ze ślizgów, odkształceniu i delikatnemu ugięciu w dół ulega ten kawałek odpowiednio wygiętej blachy (części błotnika) do której przykręcony jest ślizg. Na pierwszy rzut oka wydaje się że nie ma co tam się ugiąć bo blacha jest dość twarda i gruba i wszystko jest okej. Ręcznie ale ze znaczną siłą chwyciłem za nią i pchałem ku górze o wartość szczeliny np.: 5 mm. Teraz na tych samych ślizgach po ok 6 miesiącach od dokonania zabiegu szczelinki po obu stronach wyglądają tak jakby wczoraj wyjechał z fabryki. Trochę zabawy z tym jest ale metodą prób i błędów da to się spokojnie zrobić w godz czasu. Myślę że w jakiś sposób niektórym pomogę
  14. 17978 - Uszkodzony sterownik immobilizera - zły kod, ECM, przewody
  15. Jak wyżej napisałem. na postoju też może być pewnym odnośnikiem i jak najbardziej w TDI-kach. Nie pisałem o max nawiewie i -20s tylko o normalnej pracy nadmuchu i temperatury - czyli 22 i 2-3 kreski nadmuchu przy przecietnym mrozie -5 To jest logiczne że jak dam max temp czy też 25s i nawiew ustawie na 2/3 lub max to temp spadnie i tu nie ma bata aby bylo inaczej. Błąd na budziku jest jak najbardziej i tu też się zgodzę. I zgodzę się również, że przy plusowych temp i zerowych oddawanie ciepła jest inne jak i inna jest w tym momencie sprawność termostatu. Nagrzewnica drożna niestety . Na sprawnym termostacie przy takich temp jak panują aktualnie, i tych parametrach które podałem termostat powinien trzymać ok 90s (nie bądźmy malostkowi i pisząc 90s zawsze istnieje jakaś tolerancja nawet jak piszesz 9s na budziku ). Np: załóżmy że po podpięciu waga temp robocza płynu podczas jazdy wynosi 90.9s a po 10min pracy silnika na b.jalowym temp spada do 80 - 75s przy delikatnym nagrzewaniu i 2-3 kreskach nadmuchu przy temp zew do -7. Wg mnie jest to pewien sposób zdiagnozowania czy termostat trzyma w miarę dobrze czy też nie. Inaczej sprawa wygląda przy dużych mrozach jak i dodatnich temperaturach - wówczas oddawana temp jest znacznie rożna i zgodzę się z Tobą że zdiagnozowanie jednoznacznej sprawności może być b.trudne bądz niemożliwe
  16. na postoju również można zdiagnozować termostat jako jeden z etapów diagnozowania, oczywiście jeśli zostały spełnione warunki o jakich pisałem parę postów wyżej. Temp u mnie dziś wynosi -5s. Przejechałem 25 km a następnie silnik przez ok 20 min pracował na wolnych obr i temp z 90s ani nie drgneła. Przy nie sprawnym termo temp na 100% by poszła w dół o jakąś tam wartość. Oczywiście przy załączonym ciepłym powietrzu w kabinie na 22s i 2-3 kreski nawiewu. Więc ten element też jest pewnym odnośnikiem do pewnego zdiagnozowania sprawności termostatu
  17. no to sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Wymień termostat i ciesz sie 90s na budziku
  18. jak mówisz że auto złapało te 90s to proponuje a byś zrobił tak: Jak będziesz gdzieś jechać np: min 20 km (musi sie porządnie rozgrzać i zlapać te 90s) i przez ten czas nie załączaj ogrzewania Po solidnym nagrzaniu do tych 90s - włącz temp np: 22 a nawiew powiedzmy na 2-3 kreski. Jeśli podczas jazdy nadal będzie trzymać temp 90s to zatrzymaj się i na tych samych ustawieniach temp i nawiewu niech chodzi na wolnych obrotach. Jeśli termostat sprawny to temp podczas jazdy i postoju nie powinna spaść tym bardziej że niema takich dużych mrozów. Jeśli zauważysz że nie trzyma 90s to odpowiedz jest oczywista - termostat do wymiany
  19. Nie niema tam żadnego czujnika. wentylator jest na wiskozie, a ta jest napędzana poprzez pasek wielorolkowy. A test robiłeś, jak miałeś załączony nawiew i z jaką temp na klimatroniku? To co opisałeś to typowe objawy świrującego termostatu, bądz czujnika temp.
  20. on ma się cały czas kręcić na pracującym motorku Wymień termostat i bedzie git
  21. to że obydwa przewody są jednakowej temp to nie świadczy że nie masz pewnego zatoru na nagrzewnicy. Przepłucz a zobaczysz ile syfu wyleci tym bardziej że klekot z 98r. Nie rozumiem "chłodny"?.
  22. koło wentylatora jest na wisko a ten napędza pasek wielorolkowy (zwał jak zwał). A słabe ciepło z nawiewów może być spowodowane powstaniem zatoru w nagrzewnicy, bądź źle działającego silniczka sterującego klapą ciepłego pow. Bardziej stawiam na to pierwsze
  23. A przeczyszczałeś ten krótki węrzyk w ECU? Ja miałem podobnie, wywalało błąd i ciśnienie świrowało jak u Ciebie. Czyszczenie obydwu przewodów nie dawało poprawy. Na szczęście pod ręką miałem kawałek przewodu, postanowiłem więc wymienić ten krótki w kompie, i ku mojemu zdziwieniu wszystko wruciło do normy. Stary wężyk sprawdzałem ciśnieniowo i był szczelny. Najprawdopodobniej puszczał na którymś łączeniu. Jeśli wyżyki są okej, to masz uwalony Czujnik
  24. Termostat do wymiany, lub silnik nie do grzany. Przeczyść wężyk który idzie do ECU, i ten w środku kompa wtedy ciśnienie powinno wrócić do normy i nie będzie błędu (najczęstsza przyczyna). Ustaw sobie dawkę paliwa w przedziale 3,2 - 4,2, to wtedy i korekcje na wtryskach powinny się poprawić. Sprawdź wartość czujnika RSW na załączonym zapłonie. To tak na wstępie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...