[ALL B8] Problem z tarczami

[OLO_GDA]

a powiedz czy hamulce sa takie jak powinny czy troche za slabe?

bo w mojej teorii wygladaloby na to ze tak naprawde mocniej naciska jeden kolcek niz drugi.

wyglada tez ze nowe tarcze sa proste i w miare pokonywania kilometrow coraz gorzej radza sobie z wyginaniem ich przez zaciski az w koncu pomalu sie wyginaja.

powiedz tylko ze w ASO wymieniajac po raz 4ty tarcze wpadli na to zeby wymienic klocki? czy sa az tak ograniczeni ze nie biora pod uwage takiego banalu jak wada klockow powodujaca np przegrzewanie tarczy. przeciez to kilkukrotnie mniejszy koszt, a oni beda w kolko wymieniac skutki awarii nie szukajac przyczyn....

zreszta chyba po 4tej naprawie usterki (trudno powiedziec ze nieznaczacej bo decydujacej o podstawowym bezpieczenstwie jazdy) mozesz domagac sie wymiany samochodu skoro ASO nie jest w stanie Ci pomoc...

[Carlos*]

Hamulce są naprawdę super w tym aucie ,jeżeli chodzi o skuteczność hamowania. Mam wrażenie ,że czy bardziej się rozgrzeją to lepiej hamują . ASO założyło mi 2 komplet klocków przy ostatniej wymianie. Także teraz nie wiem,czy wymienili bo jeszcze nie odebrałem auta i ani znaku życia z ich strony.Jeśli nie oddadzą do jutra będę domagał się auta zastępczego ,może to coś przyśpieszy.A z wymianą samochodu można spróbować ale to długi temat....

[Doman13]

Carlos jak dla mnie to należy Ci się inne auto. To ma skopane hamulce i to jeszcze w fabryce. Nie podejrzewam tarcz. One przecież przechodzą kontrolę w fabryce a jakby były zwalone to czułbyś to od razu po wymianie.

Chłopaki piszą mądre rzeczy, najprawdopodobniej źle jest osadzone jarzmo i zewnętrzny (lub wewnętrzny, ale obstawiam zewnętrzny) klocek bardziej (wcześniej) naciska na tarcze. I ta sytuacja te tarcze masakruje.Aż strach jeździć. Żądałbym wymiany zacisków i jarzm albo całego samochodu. I oczywiście auta zastępczego.

Dla mnie to niepojęte. Wydajesz na auto ponad 120 tyś. a ono ma takie problemy?!!! Toż to skandal..

[iwadrian]

Zacisk hamulcowy jest tak skonstruowany,że nie ma możliwości aby jeden klocek hamulcowy był dociskany do tarczy z inną siłą niż drugi.Taka możliwośc występuje tylko wtedy gdy zacisk jest zapieczony w sworzniach prowadzących lub klocki są zapieczone w jarzmie. Są jeszcze inne przyczyny dlaczego tak się dzieje: z jakiegoś powodu są powykrzywiane jarzma lub sworznie prowadzące zacisk po jarzmie nie są względem siebie równoległe. Zaciski mogą mieć luz w sworzniach prowadzących i przy naciśnięciu hamulca stają dęba (kantują) względem jarzma i tarczy. Ja domagałbym się wymiany kompletu (jarzma,zaciski,tarcze,klocki) na nowe. Po takich fajerwerkach nie powinni łaski robić

[Carlos*]

Na dzień dzisiejszy ASO nie znalazło żadnej przyczyny która powoduje problem. Według nich wszystko jest OK.Auta jak na razie nie chcą wydać,gdyż jutro ma być jakiś "fachowiec" z KT Poznań i jeszcze raz wszystko posprawdzać.Dopiero po jego wizycie zapadnie jakaś decyzja co dalej z autem zrobią, czy jeszcze coś będą wymieniać.Jak zapytałem o auto zastępcze, zaproponowali Golfa za jedyne 144 pln netto. normalnie aż nie wierzyłem ,że za auto zastępcze na czas naprawy gwarancyjnej karzą sobie płacić. :wallbash:Ciekawi mnie ,czy tylko AUTO UNIA ma takie praktyki ,czy w całej PL tak jest.