[ALL B6] Woda za siedzeniem kierowcy

[klimekpp 0]

Witam mam problemik a natomiast mam mokry dywanik za siedzeniem pasazera czyli tylna prawa strona patrzac z perspektywy kierowcy czytalem na forum co moze byc ale sprawdzilem wszystko co jest opisane i zadna z tych rzeczy nie jest trafna juz nie wiem co robic jak pada deszcz to nie jezdze samochodem

[Młody 5]

A linkę od otwierania maski masz sprawną nie jest zerwana ?

[Lukas 1]

Tematów pełno o autach powodziowych jakoś dziwi mnie że Szukaczla Ci nic nie pokazala

http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t79376.0.html;highlight=woda+za+kanapa

http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t11256.0.html;highlight=woda+za+kanapa

http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t55255.0.html;highlight=woda+za+kanapa

http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t3799.0.html;highlight=woda+za+kanapa

[klimekpp 0]

pokazywala to ale to nie jest to co tam napisane każda z tych rzeczy sprawdzona i dalej jest ta cholerna woda:(

[domjenick 18]

a w jakich okolicznosciach sie pojawia woda na dywaniku?jesli zaraz po deszczu,lub w trakcie-to jak zaczyna padac-wskakuj do auta i obserwuj,jak po deszczu do moze od podlogi,jest dziura i jak chlapie na podwozie-zaczyna moknac dywanik

[klimekpp 0]

lwlasnie jak pada desz a auto stoi nie w garażu tylko pod chmurka i wydziagalem siedzenie dywanik i lalem woda go i nic nie bylo widac po prostu brak mi pomyslow

[Booster 10]

Prawdopodobnie woda nie jest tylko za siedzeniem kierowcy ale i pod siedzeniem, wymontuj fotel i odchyl dywanik a sam sie przekonasz. Obstawiam zapchany odpływ w okolicach ściany grodziowej.

[Musashi 13]

skoro po strnie kierowcy, prawdopodobnie leci pod obudowa sterownika silnika, to najczestsze i najtrudniejsze do zlokalizowania zrodlo przeciekow. pod nogami kierowcy jest bardzo gruba wykladzina wygluszajaca dlatego jest niewidoczna woda.

[emgie 0]

mialem dosc podobny problem w aucie nieco innej marki - opowiem w lekkim skrocie - moze Ci pomoze.

Sytuacja byla taka, ze auto moglo stac na deszczu i nic - w srodku sucho. Woda po stronie pasazera pojawiala sie podczas jazdy. Wyciaganie dywanikow, polewanie myjka cisnieniowa po uszczelkach, podwoziu itp nic nie dalo. Ostatecznie razem z moim lakiernikiem rozmontowalismy cala prawa strone, siedzenie, dywaniki itp., wlalismy troche wody (tak tak, do srodka) i nic - pod autem sucho.

Dopiero udalo mi sie wykryc przyczyne jak tak rozebrany samochod wyciagnalem na maly rajd po kaluzach. Okazalo sie ze woda wchodzila do progu z tylu, potem podczas hamowania przelewala sie do przodu i wchodzila do kabiny przez otwory jakos w okolicach nog pasazera z przodu. Przyczyna bylo to, ze podczas wizyt w roznych warsztatach fachowcy nie zwracali uwagi na to jak podnosza auto na podnosnikach kolumnowych. Lapiac je po prostu za progi rozgieli je delikatnie od spodu i woda zaczela do nich wchodzic.

Rozwiazania byly 2 - albo poprawic progi w miejscach uszkodzen albo zastosowac pianke montazowa i wypelnic nia progi. Autko bylo juz dosc stare dlatego zastosowalem oba rozwiazania.

Opcja z woda dostajaca sie z komory silnika u mnie akurat byla falszywa - ale rowniez sprawdzalem i uszczelnialem dodatkowo sylikonem.

pozdrawiam

Michal

[klimekpp 0]

oo to bardzo ciekawe takiego czegos jeszcze nie srawdzalem ale zrobie to w jakis ladniejszy dzionek dzieki i pozdrawiam

[emgie 0]

sprobuj - moze to cos pomoze.

W kazdym razie znalazlem to dopiero po 2 m-cach poszukiwan bo niestety w lato codziennie nie pada

pozdrawiam

Michal

[maruda69 1]

Jest jescze jadna możliwość ...

Woda w przedziale pasażerskim to nie koniecznie wina rzeczy w w/wym. postach. Audi jak, VW, Seat i Skoda pochodzą "z jednej stajni".

W przypadkach w/wym. marek (oprócz niedrożnych kanalików odpływowych) jest tzw. nieszczelność drzwi. Woda spływając po szybie dostaje się do wnętrza drzwi, następnie nie ścieka do kanalików odpływowych, lecz poprzez sparciałą uszczelkę dostaje się pomiędzy poszycie wewnętrzne drzwi a tapicerkę na próg, a następnie przelewa się do środka. Najczęściej zdarza się to w rejonie głosników. Uszczelka z czasem parcieje i "puszcza wodę". Po zdjęciu boczka, widzimy "maskownicę-blachę" - pomiędzy nią a poszyciem drzwi jest uszczelka. Ona właśnie parcieje, a poprzez "pracę" nadwozia i poszycia, robią się w niej przerwy. Najprościej jest sprawdzić. Otworzyć dane drzwi i po zewnętrznej stronie szyby (zamkniętej :gwizd: ) polać np. wiaderkiem wody. Potem robimy "padnij" i patrzymy gdzie cieknie. Jeżeli cieknie z łączenia pomiędzy poszyciem a boczkiem (tapicerką) to napewno poszła uszczelka o której mówię. Jest to jedna z przypadłości wymieninych na wstępie marek. Pomaga rozebranie drzwi i zastosowanie nowej uszczelki osadzonej na kleju szklarskim ewm porządnym siliconie. Koszt uszczelniena drzwi w ASO ok. 180 PLN (2008 rok). Potwierdził to znajomek z ASO.

U mnie się ta diagnoza sprawdziła w 100 %